Romet ZXT 125

Dodaj do porównania
Romet ZXT 125

Nasi rodzimi Importerzy nie przestają nas zaskakiwać. Aktualnie Junak i Romet razem wzięci oferują 41 pojazdów o pojemności 125ccm z co najmniej ośmiu różnych fabryk, a to jeszcze nie koniec nowinek na przyszły sezon. Tym razem przeglądając internet natrafiłem na Rometa ZXT 125.

Pojazd ten produkowany jest w fabryce FOSTI (FOSHAN FOSTI MOTORCYCLE MANUFACTURING CO., LTD), najprowdopodobniej jako OEM dla Rometa, czyli nie znajdziemy takiego samego motocykla na stronie FOSTI ani w Chinach nie będzie dostępny on do sprzedaży. O producencie mówi nam początek numeru VIN czyli LB5.

Fabryka w Foshan ściśle współpracuje z firmą ZNEN (ZHONGNENG VEHICLE GROUP CO.,LTD) znaną między innymi z proudukcji Junaka 122 . Fosti produkuje też dla Almotu  model Junak 127. Warto też zauważyć, że model ZXT dzieli z Junakiem 126 silnik, zestaw zegarów oraz lampę przednią.

Jakościowo Fosti, Znen, Zontes czy Senke to chińskie średniaki, oferujące dobry stosunek jakości do ceny. Nie inaczej jest w przypadku modelu ZXT 125.

Mi osobiście motocykl przypomina zarzucony lata temu model Rometa, Z-125. Tylko, że tym razem w lampie przedniej mamy miejsce na dwie żarówki halogenowe co zwiastuje dobrą widoczność podczas jazdy w nocy. Kierunkowskazy również są już w technologii led.

Zestaw wskaźników, jak na Rometa przystało, zawiera wszystkie możliwe informacje, mamy obrotomierz, prędkościomierz, wskaźnik poziomu paliwa, licznik przebiegu całkowitego i oczywiście czytelną informację o aktualnie zapietym biegu. Warto też zauważyć, iż dzwignia ssania znajduje się na kierownicy, niby to drobiazg, ale do niedawna ciężko było znaleźć takie rozwiązanie w motocyklu za niecałe 4000zł. Tak samo jak nie w każdym motocyklu dostajemy seryjnie montowany bagażnik.

Motocykl jest napędzany silnikiem OHV (mimo że Romet na swojej stronie podaje OHC ?) generującym 9,82KM. To raczej niewiele, ale osiągami stawia go to na równi z innymi motocyklami napędzanymi przez silnik klon Hondy CG. Motocykl nie będzie też zbyt ciężki, podobne modele Fosti ważą między 115 – a 120kg, co daje nam stosunek mocy do masy na poziomie 0,062.

Na pewno zastosowanie silnika na popychaczach jest solidnym rozwiązaniem, którego wytrzymałość w Polsce udowodnił niejeden posiadacz Chińskiego sprzetu, ale przecież chińskie silniki OHC też nie są awaryjne. Na pewno jednak zastosowanie silnika OHC wiązałoby się ze wzrostem ceny. Tak samo zresztą jak zastosowanie markowych opon. Więc, jak to mówią Amerykanie „You get, what you paid for*”

Całość prezentuje się stylistycznie bardzo zgrabnie, w moim odczuciu nawet ładniej niż nowy RX Street. Pokrętło zaworu paliwa zostało wkomponowane w owiewkę. Zadbano nawet o to aby nitka zszywająca tylną kanapę była w kolorze nadwozia,(tylko w czerwonej wersji kolorystycznej 🙂 ). Osobiście myślę że model ten ma szansę mocno konkurować z Rometem K-125 daje nam takie same osiągi a stylistycznie jest dużo ładniejszy.

*Dostajesz to za co zapłaciłeś

Dane techniczne:

Moc w kW
Moc maksymalna liczona w kilowatach
7.22
Moc KM
Moc maksymalna liczona w koniach mechanicznych
9.82
Waga
Masa własna pojazdu, z jego normalnym wyposażeniem, paliwem, olejami, smarami i cieczami w ilościach nominalnych, bez kierującego
117
Stosunek mocy do wagi kW/kg
Liczba kilowatów przypadająca na jeden klilogram. Czytaj więcej ...
0.062
Spalanie
Średnie zużycie paliwa, podane w litrach na 100 km
2,7
Rodzaj zasilania
Gaźnik wyregulujesz śrubokrętem, wtrysk (komputer) wyregulujesz tylko w serwisie. Jednak wtrysk nie wymaga częstych regulacji. Czytaj więcej ...
Gaźnik
Liczba zaworów na 1 cylinder
Silniki 4 zaworowe wykazują się mniejszymi drganiami. Są elastyczniejsze, tzn mają odrobinę więcej mocy w dolnym i wysokim zakresie obrotów. Czytaj więcej ...
2 (OHV)
Rodzaj pracy silnika
Określa liczbę suwów w jednym cyklu pracy silnika. Czytaj więcej ...
4 suwowy (4T)
Liczba cylindrów
2 cylindrowe silniki są elastyczniejsze i wydają przyjemniejszy dzwięk
1 Cylinder
Skrzynia biegów
Manualna 5 biegowa
Chłodzenie silnika
Silnik chłodzony cieczą jest elastyczniejszy, i lepiej radzi sobie w upalne dni z dodatkowym obciążeniem. Czytaj więcej ...
Powietrzem
Wałek wyrównoważający
Silnik wyposażony w wałek wyrównoważający, generuje znacznie mniej wibracji, dzięki czemu motocykl się nam nie rozkręca a jazda jest dużo przyjemniejsza. Czytaj więcej ...
Prędkość maksymalna licznikowa
Prędkość maksymalna GPS
Prędkość przelotowa
To prędkość na najwyższym biegu, przy średnich obrotach silnika. Do spokojnej, nienerwowej, jazdy w trasie.
Wysokość siedziska
Porównaj z wysokością swojej nogi. Niski człowiek na wysokim siodle, ma problem z postojem na czerwonym świetle. Mając nogę wyprostowaną powinieneś oprzeć całą stopę na asfalcie.
Szerokość
Im mniejsza szerokość tym łatwiej jest przeciskać się między samochodami w korkach. Wartość podana w mm.
750
Długość
Porównaj długość z innymi modelami, aby mieć pogląd co do wielkości motocykla
Rozmiar opony przedniej
Im większe koło i większy profil tym jazda jest bardziej komfortowa
/ R
Rozmiar opony tylnej
Im większe koło i większy profil tym jazda jest bardziej komfortowa
/ R

Udostępnij ten post

Beniamin to specjalista od "chińczyków". Członek Klubu Chińskich Motocykli. Związany z produkcją dla motoryzacji od 2007 r. Na co dzień pracuje jako kierownik zakładu produkcyjnego. Z wykształcenia technik elektronik systemów komputerowych, inżynier elektrotechniki, magister automatyki i metrologi.

REKLAMA

182 komentarze

  1. Wrzuć kolego Zippa Raven Lux 125. Będzie co poczytać, zanim wiosną zrobisz jego test.
    Pozdrawiam.

    Odpowiedz
  2. jak za taką cenę to może by ta propozycja ciekawa jestem ciekaw pierwszych opinii użytkowników

    Odpowiedz
    • Dobry. Nieźle sie składa. Vmax 95-100. Czasem 2 nie wchodzi. Wskaźnik paliwa po roku eksploatacji(2tys km) -przepalaja sie diody. Odpadła guma od stopki centralnej-rezultat to dziwne dźwięki od wibracji. Spalanie max3l. Trasa 100km na pełnym odkreceniu manetki bez problemu.

      Odpowiedz
    • Jestem posiadaczem i jestem zadowolony Max 115 km/h zwinny szybko skręca się na obroty.daje radę w trasie

      Odpowiedz
  3. On ma ten sam rozmiar opony z tyłu i z przodu?

    Odpowiedz
  4. do Grzech – przód 2.78-18 tył 3.25-18

    Odpowiedz
  5. Czyli takie sobie coś, nic szczególnego. Trzeba patrzeć na coś nowszego

    Odpowiedz
  6. jest jakikolwiek filmik dostępny w sieci z tym motorkiem?

    Odpowiedz
    • do Andreus – wrzuć sobie na You Tube „Romet ZXT 125” a znajdziesz ze 4 filmiki. Miłego oglądania..

      Odpowiedz
  7. Ma to wałek równoważący?

    Odpowiedz
    • Do sky. 🙂
      No właśnie Romet ZXT 125 podobno ma ten wałek, jak pisał Basztard z dnia 2016-05-30.
      Oto tekst z olx.pl:
      PARAMETRY
      Rocznik: 2015
      Wymiary: 2070 x 770 x 1120
      Silnik: jednocylindrowy dwuzaworowy z wałkiem wyrównoważającym, OHV, chłodzony powietrzem
      Pojemność: 124
      Prędkość maksymalna: 95 km/h
      Przeniesienie napędu: Łańcuch, 5 biegów
      Moc maksymalna (KM): 8.5
      Rozruch: elektryczny, nożny
      Felgi: aluminiowe
      Masa pojazdu gotowego do jazdy: 118 kg
      Hamulec przód/ tył: tarczowy/bębnowy
      Opona przód/tył: 2.75-18 / 3.25-18
      Pojemność zbiornika paliwa: 13 l,
      a to tekst z husator.pl:
      ZXT to bazowe modele w ofercie ROMET. Występuje w dwóch wersjach silnikowych OHC 50 ccm oraz 125 ccm OHV z wałkiem wyrównoważającym. Pojazdy wyposażone w hamulce tarczowe przedniej osi oraz standardowo w aluminiowy bagażnik. Oświetlenie dwiema żarówkami halogenowymi gwarantuje dobrą widoczność. Również kierunkowskazy są w technologii LED. Jak na motocykl nie przekraczający 4000 tys. Złotych gwarantuje nam bardzo dobrą pracę silnika, ładną stylistykę, oryginalne rozwiązania wyposażenia oraz dobre materiały.

      Dane techniczne:
      Silnik: jednocylindrowy, czterosuwowy OHV, chłodzony powietrzem
      Pojemność: 125 ccm
      Moc maksymalna: 10KM
      Prędkość maksymalna: 95 km/h
      Przeniesienie napędu: łańcuch
      Skrzynia biegów: 5 biegowa

      Odpowiedz
    • Ma wałek

      Odpowiedz
  8. Mam go lecz w wersji 50 cc.
    Cena za 50 i 125 jest ta sama – co zaskakuje 😉
    W 50 blokada jest na 60km/h lecz po ściągnięciu spokojnie pojedzie ok.80km/h 🙂
    Kolega ma również ZXT 50, lecz powiększył pojemność na 80cc i „ciśnie” mu 90-95 🙂
    Nie opłaca się zakładać silnika 125 bo jest strasznie słaby (9KM a zestaw 80cc za 350 zł ma ok7-8 KM a nowy silnik 125cc orginalny od rometa kosztuje 1300 zł (do ZXT125))

    Oczywiście trzeba wspomnieć że silnik od 125 pojedzie zaledwie 95 km/h.

    Ale jak za tą cenę polecam serdecznie. 🙂
    Jakby ktoś miał jakieś szczegółowe pytania proszę pytać. 😉

    Odpowiedz
    • Jak jest z jakością i spasowaniem plastików w tym twoim Romecie ZXT 50, i co ci się do tej pory zepsuło podczas eksploatacji sprzęta.

      Odpowiedz
    • A jak się nim jeździ bo widziałem w salonie Romet i przejechałem się kawałek z tatą i mamy zamiar właśnie kupić ten model. A jeszcze jedno ty zdejmowałeś blokadę czy mechanik ? Pozdrawiam 😉

      Odpowiedz
    • mam Rometa ZXT 125 z tego roku i pomimo 9KM rozpędza się do 100 km/h na luzie. nie wiem skąd wziął Pan te bzdury. posiadam motocykl 2 tygodnie i jak na razie sprawuje się idealnie. zero zastrzeżeń.

      Odpowiedz
      • Co ty wogole chłopie p* mam 125 rometa zxt i jedzie 120 więc ja nie wiem co ty za farmazony p* i nie gadaj ze się nie opłaca kupować 125 bo c* prawda mam go już 4 lata ponad i nic się nie psuje ma w c* dużo mocy jak na chińskie moto więc proszę cię nie mów takich głupot bo to nie jest prawda mam ten motocykl jak już wspomniałem ludzie nie wierzcie w to co on gada bo to nie prawda założyłem tłumik akrapović i stożek do niego i jedzie nawet więcej niz 120 a ty kolego pościągaj wszystkie blokady jak chcesz żeby szedł więcej to jest 1 bo mój z blokadami szedł 90

        Odpowiedz
    • Jakoś muj zxt 125 ma v Max 115 km/ h nie pisz bzdur

      Odpowiedz
    • Ale silnik 125 nie jest tak wysilony

      Odpowiedz
  9. No użytkuje go od 2-mcy i jestem bardzo zadowolony, plastiki się mocno trzymają, widac niedociągnięcia na plastikach ale tylko stylistyczne, nie łamią się.
    Nic się nie zepsuło. 🙂

    Odpowiedz
    • Dzięki za opinię. Czekamy na kolejne po kolejnych kilometrach.
      dzielenie się wiedzą może komuś pomóc.

      Odpowiedz
      • Mam takiego zxt125 i mam problem z przednim chamulcem! Już byłem na serwisie to podobno ze była zamontowana dźwignia chamulca przy kierownicy i ze nie odbijała zrobiłem następną setkę i tak samo kolo stawia opór jak stawiało! Czy tak ma się docierać i stawiać opór czy uszkodzony jest cylinderek? Jest na gwarancji co mam zrobić? Napewno reklamowac!

        Odpowiedz
      • Mam takiego zxt125 i mam problem z przednim chamulcem! Już byłem na serwisie to podobno ze była zamontowana dźwignia chamulca przy kierownicy i ze nie odbijała zrobiłem następną setkę i tak samo kolo stawia opór jak stawiało! Czy tak ma się docierać i stawiać opór czy uszkodzony jest cylinderek? Jest na gwarancji co mam zrobić? Napewno reklamowac!

        Odpowiedz
        • Zgłoś się do serwisu, może być cylinderek a może być pompka hamulcowa. Nie powinien motocykl hamować sam z siebie.
          Gdybyś nie miał gwarancji poradziłbym ci prysnąć WD40, albo CX80 pod gumową uszczelkę przy klamce hamulca.

          Pytanie też co znaczy że koło stawia opór, czasami lekko klocek może ocierać i jak ręką będziesz kręcił to będziesz czuł że lekki opór, ale nie może być tak żeby moto hamowało. Przejedź kilkaset metrów i zatrzymaj motocykl używając tylko tylnego hamulca, po czym sprawdź czy przednia tarcza jest gorąca. Nie powinna być.

          Odpowiedz
          • Oki pojeździe trochę i zobaczenia a poza tym za poredziesiat kilometrów mam pierwszy przesłać to zobaczenia do tego czasu! Pozdro i dziekuje;)

  10. Czy jest to OEM tylko dla Rometa kwestia dyskusyjna. Fosti ma na swojej stronie kilkaset modeli i kilka z nich pasuje mi do ZXT oczywista równią się detalami, ale skoro Romet zamawia ich tysiące to pewnie może sobie na takie „kaprysy” pozwolić. Co ciekawe, żeby zostać importerem trzeba zamówić min. 36 sztuk danego modelu. Ciekaw jestem ile by taka sztuka kosztowała w fabryce i jakie byłyby koszty transportu cła, podatku itp. Podejrzewam ,ze importer musi mieć przynajmniej 40-50% marży ,może nawet więcej?
    http://fosti.gmc.globalmarket.com/products/details/china-best-selling-125cc-motorcycle-streect-motorcycle-gallop-2060183.html

    http://fosti.gmc.globalmarket.com/products/details/cheap-hot-selling-125cc-motorcycle-street-motorcycle-archer-s-1572968.html

    http://fosti.gmc.globalmarket.com/products/details/china-best-selling-125cc-motorbike-streect-motorcycle-gallop-1574761.html

    Odpowiedz
  11. To ma ten sam silnik co Ferro?

    Odpowiedz
  12. Byłem w sklepie Rometu i gość mi mówił, że to silnik lepszy. Na stronie Rometu info, że silnik OHC.
    Zawitałem do kolejnego salonu, gdzie gość mi powiedział, że ZXT ma zwykły silnik na popychaczach, taki jak w Junaku 122. No i bądź to człowieku mądry, kompletna dezinformacja.
    Czy ktoś się orientuje, jak jest naprawdę? Chciałbym pod koniec przyszłego tyg. kupić moto, najlepiej z wałkiem wyrównoważającym. Biorę pod uwagę też tego Rometa.

    Odpowiedz
    • Obejrzyj mój film o zipp vz-2.
      Tam dokładnie opowiadam jak rozróżnić typy silników chińskich. Nie pamiętam w której minucie chyba coś koło ósmej.

      Odpowiedz
      • A zxt 125 do się podkręcić moc? Troszeczke tylko pytam!?

        Odpowiedz
    • Rozum podpowiada, że w tej cenie nie dostaniesz ani silnika OHC ani wałka.

      Odpowiedz
      • Odpowiedz
        • tutaj można poczytać o rodzajach chińskich silników.
          http://www.motocykle-125.com.pl/category/chinskie-silniki/

          Silnik zastosowany w Junaku 123, Zipp Vz-2, Bartonie Classic, Toros Ion, to konstrukcyjnie ten sam silnik. 157FMI OHC, z wałkiem wyrównoważającym.

          Odpowiedz
          • Moje pytanie i link, było polemiką z kategorycznym i nie do końca sensownym stwierdzeniem Setha.

          • Jeśli stwierdzenie „rozum podpowiada” = kategoryczne, to nie bardzo widzę sens dyskusji.
            Natomiast dodajcie sobie do mojej wypowiedzi „u Rometa”, bo o to mi chodziło. Wydaje mi się, że ich najtańsza pozycja nie będzie miała tego o czym piszemy.

          • Dziś rano rozmawiałem z serwisantami Arkus&Romet z Tarnowa – silnik MA wałek wyrównoważający !
            Sami nie byli pewni, więc rozebrali silnik i stwierdzili namacalnie że jest…

          • Mega serwisanci. buhahaha!
            Rozpoławiać silnik żeby sprawdzić czy ma wałek wyrównoważający. Takie BAJKI, tylko w Polsce.
            Gorzej jeżeli rzeczywiście rozebrali ten silnik…wtedy to tylko ręce załamać…

          • Osobiście testowałem Ferro 125 od Almotu, który ma identyczny silnik, pochodzący z tej samej fabryki. On nie ma wałka, co widać wyraźnie na filmie jak nim telepie. Ja nie wiem co tam wymacali sobie serwisanci, ale na pewno nie był ten to wałek o którym piszemy 😉

      • Wałek wyruwnowujacy jest w tym modelu bo takowy posiadam. Szerloku

        Odpowiedz
  13. Dziś dokonalem zakupu tej 125-tki, pojutrze ją odbieram, będę pisał jak się sprawuje… I dam znać czy telepie jak Ferro 😉 … O ile kogoś to interesuje…

    Odpowiedz
    • Mnie interesują wasze opinie.
      Choć pamiętaj że drgania stopniowo ustępują. Po 6tysiacach będą dużo mniej wyczuwalne. Po 10tysiach będziesz się zastanawiał o jakich drganiach mowa 🙂

      Odpowiedz
  14. Kupiłem kilka dni temu ZXT 125. Ogólnie jestem zadowolony, silnik na dotarciu (nie przekraczam 6 tys. obrotów) ale ciągnie bez problemu 70km/h i rwie się wyżej ale mu nie pozwalam. Praca równa i cicha. Ma swoje wady: potwornie niewygodne siedzenie, dźwignia hamulca nożnego za wysoko (stopę trzeba trzymać na bok), podobnie dźwignia zmiany biegów. Fajna maszynka ale to siedzenie do du.y!!!

    Odpowiedz
    • Przyjrzyj się dobre dźwigniom, może są regulowane. U mnie „fachowcy” od Rometa zarzekali się, że hamulca nożnego nie da się obniżyć. W garażu wykonałem dłuższy rzut oka na konstrukcję, 20 minut roboty i dźwignia jest niżej.

      Odpowiedz
    • Wajcha biegów jest regulowana. Wykręć śrubę, zdejmij wajchę z wielowypustu, przestaw o ząbek w dół.

      Odpowiedz
    • Siedzenie zazwyczaj musi być do d…y 🙂 Dziś kupiłem tę maszynkę i jestem bardzo zadowolony. Przynajmniej takie są pierwsze wrażenia. Zobaczymy co dalej wyjdzie „w praniu”. Ale coś jeden migacz przedni się zepsuł. Może jakiś kontakt elektryczny zawiódł? Pozdrawiam.

      Odpowiedz
      • Powracam do tematu ssania w zxt 50. Na dźwigni nie ma strzałki. Przy zakupie powiedziano mi że ssanie w górę ale w dół wyraźnie są wyższe obroty. Czy ktoś wie jak to jest? Proszę o pomoc. Jak mi się uda to umieszczę fotkę dźwigni ssania w pozycji w dół. Pozdr.k

        Odpowiedz
  15. W ten weekend w salonie Rometa gość znów potwierdzał, że to silnik z wałkiem. Tyle że to wersja OHV, a nie OHC, oczywiście. Stąd info na stronach niektórych dystrybutorów:
    http://www.husator.pl/pl/p/Romet-ZXT-125/860
    http://olx.pl/oferta/sportowy-motocykl-romet-zxt-125-nowosc-2016-CID5-IDcWgyH.html
    Od razu zastrzegam, że fachowcem nie jestem. Zastanawiam się, skąd to całe przekłamanie. Zrobiłem tym moto kilka kółek. Bardzo toto zwinne i lekkie. Przy standardowych ustawieniach pod Chińczyka Polakowi może być niewygodnie. Kierownica ustawiona niewygodnie dla osoby wyższej (mam 1,8 m wzrostu), więc wymaga regulacji.

    Odpowiedz
  16. Czy w tym modelu nie ma silnika z walkiem wyrownowazajacym? RX157FMI?

    Odpowiedz
  17. Byłem dziś w salonie w Zawierciu, i osoba sprzedająca Romeciki, na pytanie o wałek w ZXT 125 odpowiedziała: Ten motocykl nie ma wałka wyrównoważającego, mógłbym Panu powiedzieć, że ma, ale to nie ta kategoria cenowa.
    Więc, w końcu ma czy nie ma?

    Odpowiedz
    • Fosti nie chwali się tym silnikiem na swojej stronie. Oficjalna informacja uzyskana od przedstawiciela Rometa odpowiedzialnego za kontakt z prasą mówi że jest tam wałek wyrównoważający.
      Jeżeli jest tam innenbalancer, to będzie rozwiązany podobnie jak w modelu Z-One, czyli umieszczony między kołami zamachowymi wału korbowego. Na niektórych zdjęciach tego modelu widać tam jakieś wyoblenie.
      Owszem wałek zwiększa komfort, ale czy jazda bez niego jest aż tak niewygodna? Nie, wiem.
      Jeżdże tymi sprzętami i oczywiście odczuwam różnicę, ale mając do wydania 4tyś zł, nie zastanwiałbym się nad wałkiem.

      Odpowiedz
    • Ma

      Odpowiedz
  18. Nie dalej jak wczoraj zauważyłem takiego Rometa zaparkowanego pod salonem fryzjerskim i z czystej, męskiej ciekawości postanowiłem zrobić mały rekonesans. Po chwili przy motorku pojawił się właściciel płci pięknej i postanowilem zasięgnąć informacji. Ponieważ moto było na dotarciu (przebieg ~700 km) maksymalna uzyskana prędkość to 70 km/h. Generalnie póki co same pozytywy, jedyny napotkany problem to blokowanie się skrzyni biegów między biegami 2 N 1. Wizualnie motocykl prezentuje się naprawdę dobrze, jego wykończenie także wygląda solidnie. Całości dopelniał bardzo fajnie spasowany kufer, który wzrokowo dodawał moto trochę dojrzałości/wielkości. Postanowiłem zajrzeć na motocykle-125.com.pl i sprawdzić cenę tego sprzętu i moje zaskoczenie było jeszcze większe – niespełna 4 tys to naprawdę kusząca cena.

    Odpowiedz
  19. Ja tym sprzętem spokojnie latam 110 i dalej mi by chciał iść 🙂 tam jest podana przypuszczalna prędkość motoru w praktyce 110-120 pojedzie na 125 🙂

    Odpowiedz
  20. Również zakupiłem Rometa ZXT 50 i póki co sprawuje się dobrze po pokonaniu 1400km. Tylni hamulec bębnowy szału nie robi ale za to przód to inna bajka. Plastiki jakościowo nie narzekam, lecz są nie dociągnięcia w malowaniu, malutkie ale są. Przedni widelec bardzo miękki i ręce nie bolą od nierówności, gorzej z tyłu ale tragedii nie ma. Jak za cenę 4000 zł całkiem nie źle. Mógłby ktoś napisać jakie są blokady w tym moto? Dość słabo się wkręca przez co przyśpieszenie do 60 trochę zajmuje czasu. Najlepiej idzie z wiatrem gdzie bez problemu dobijam do magicznych 80km/h na liczniku, chodź w rzeczywistości to koło 70km/h, bo licznik niestety przekłamuje. Na pewno wart uwagi za tą cenę i spalanie na poziomie 2,5l, fajna sprawa w porównaniu do samochodu czy nawet 2 suwów.

    Odpowiedz
    • Seryjna biegowa pięćdziesiątka w czterosuwie , wbrew opiniom wielu ,, znawców” nie jest blokowana. Prędkość rzędu 60 km/godz. jest w nich całkiem realna. Ale przyspieszenia są rzeczywiście cieniutkie.
      Zamiana góry silnika na 72 ccm daje spory przyrost mocy i osiągów, nie kosztując przy tym przesadnie dużo, a trwałość silnika na tym nie cierpi.

      Odpowiedz
  21. mam ten model od jakiegoś tygodnia i jak mu dam gazu to lekko sam wchodzi na obroty. przejechane ma około 90km.

    Odpowiedz
    • To może być fałszywe powietrze. Możesz delikatnie dokręcić śruby mocujące kolektor ssący (czyli łącznik miedzy gaźnikiem i cylindrem), tam najczęściej pojawia się nieszczelność.

      Odpowiedz
      • i ogólnie nie chce chodzić na ssaniu jak jest zimny.. zapale go i od razu gaśnie.. bez ssania już dłużej pochodzi niż z..

        Odpowiedz
        • W jaki sposób używasz ssania?
          Przy niższych temperaturach zalecam:
          1) Ssanie na maksa, gaz na pół i uruchamiamy, powinien odpalić.
          2)Trzymamy gaz na połowie przez 10sek po czym przestawiamy ssanie na pół.
          3) Ubieramy się, kask, rękawice itp, wyłączamy ssanie i w drogę.

          Odpowiedz
          • Witam:) mam pytanie. W zxt 50 ssanie włączone gdy dźwignia do góry (tak mi powiedziano) czy gdy jest na dół? (Wtedy silnik ma wyższe obroty) pozdrawiam. Krzysztof

          • @Krzysztof, jeśli przesuniesz dźwignie w kierunku strzałki włączasz ssanie, w przeciwną wyłączasz

          • Do Anonima. Dzięki. Podczas weekendu poszukam strzalek:)

          • Powracam do tematu ssania w zxt 50. Na dźwigni nie ma strzałki. Przy zakupie powiedziano mi że ssanie w górę ale w dół wyraźnie są wyższe obroty. Czy ktoś wie jak to jest? Proszę o pomoc. Jak mi się uda to umieszczę fotkę dźwigni ssania w pozycji w dół. Pozdr.k

  22. próbuję go zapalić tak jak Ty mówisz ale nie zapala…

    Odpowiedz
    • Powracam do tematu ssania w zxt 50. Na dźwigni nie ma strzałki. Przy zakupie powiedziano mi że ssanie w górę ale w dół wyraźnie są wyższe obroty. Czy ktoś wie jak to jest? Proszę o pomoc. Jak mi się uda to umieszczę fotkę dźwigni ssania w pozycji w dół. Pozdr.k

      Odpowiedz
      • Człowieku, czwarty raz pytasz o to samo. W czym masz problem? Ssanie zawsze jest w górnej pozycji dźwigni na gaźniku albo do tyłu, jeśli jest na kierownicy. Zapalaj i jedź. Gdy po stu metrach zacznie silnik się dławić to znaczy że jedziesz na ssaniu. Zadna filozofia.

        Odpowiedz
      • Jak silnik jest zimny to silnik zaskakuje na dźwigni w dół czy w górę?
        Bez ssania zimny silnik nie odpali, czyli ssanie działa wtedy kiedy zimny silnik zaskoczy i pracuje.

        Odpowiedz
  23. Wszelkie prace przy nie do końca w pełni prawidłowej pracy silniku zacznij od spuszczenia wody z gaźnika- na dole komory pływakowej z prawej strony jest wkręt na płaski śrubokręt. Odkręć go (w lewo) zamknąwszy uprzednio kranik paliwa i do podstawionego naczynia upuść nieco albo całość zawartości gaźnika. Zakręć wkręt, odkręć kranik i… pal!

    Odpowiedz
    • Cześć
      Orientujesz się czy w Bartonie Classicu jest taki sam sposób na pozbycie się wody z gaźnika? Obawiam się że mogę mieć trochę kłopotów z pierwszym wiosennym odpaleniem. Mam już go odstawionego do gościnnego garażu więc nawet nie mogę sprawdzić. W zbiorniku jest tak między 3/4 a 5/6 paliwa.

      Odpowiedz
  24. Każdy gaźnik w chińskich motocyklach, a i wszystkie inne gaźniki , w tym skuterowe i motorowerowe mają takowe śrubki albo króćce do wypuszczania zawartości komory pływakowej. Stan paliwa w baku nie ma wpływu na możliwość spuszczenia wody.

    Odpowiedz
  25. Siemanko mam tego Rometa w wersji 125 od 3-4 msc. Nic się nie psuje jak narazie wszystko chodzi jak trzeba tylko ja przez swoją głupotę pozbawiłem go prawego lusterka oraz troche skrzywiłem kierwonice ale to tak z 2stopnie w prawą strone. Plastiki są w miarę wytrzymałe. Posiada on wałek wyrównoważający wiec wibracje są minimalne ale to tylko na najwyższych obrotach. Rozpędza się bardzo fajnie mimo tych prawie 10KM a to wszystko dzięki jego lekkiej konstrukcji. Polecam z całego serca.

    Odpowiedz
  26. A poda ktoś link do takiego pasującego cylindra 80cc ? Bo kiepski jestem w szukaniu takich żeczy

    Odpowiedz
    • Do czego chcesz zamontować osiemdziesiątkę?

      Odpowiedz
      • Do zxt 50cc

        Odpowiedz
  27. Zestawy 72 ccm do silników z cylindrem stojącym mam po 350 zł, z Moretti. Zestawy do silników z cylindrem leżącym – po 200 – 230 zł.

    Odpowiedz
    • Witam. A zestaw 150cc koniecznie czarny posiadasz?
      Pozdrawiam

      Odpowiedz
      • Oczywiście, ja mam niemal wszystkie części do pojazdów, które sprzedaję i zapewniam je wszystkim klientom, którzy u mnie zamówili / zakupili motocykl.

        Odpowiedz
  28. Czesc
    Ma wibracje?

    Odpowiedz
  29. Witam. Również posiadam ZXT 125 od trzech miesięcy. Przebieg 1200km. Fajny sprzęcik,mogę śmiało polecić.

    Odpowiedz
  30. JesteJestem posiadaczem ROMETA ZXT125 .wracajcie uwagę na wszystkie śruby.srubki sa niepodokrecane. Świeca również. Ogólnie jestem zadowolony .spalanie 3-3,50 na 100km.V – Max 115 km/ h ,opony do du,,,,,,, radzę zmienić. No i jest po zatym zajebisty .Miałem K 125 i zxt jest 100% lepszy i wygodniejszy, Nie ma drgań bo ma wałek wyrównowujacy .no i to na tyle LWG POZDRO Z PODLASIA

    Odpowiedz
  31. Nic lepszego w tej cenie nie kupicie. Jeżdżę wersją 125 od miesiąca. Same superlatywy. Kupując nówkę najlepiej zmienić olej po 300 km. Sami zobaczycie dlaczego. Ja wlałem mobila 10W40 silnik ucichł i zaczął lżej pracować. Pozdrawiam.

    Odpowiedz
  32. Witam ! po raz pierwszy jestem na tym forum. Kupiłem 125-kę w lipcu i jak na razie musze powiedziec , że jestem pod wrażeniem stosunku jakości do ceny. Jeszcze docieram bo mam zrobione jakieś 800 kilosów i póki co nie rzeźbiłem go więcej niz 80KM/h. Ale przyznam szczerze że nie wyobrażam sobie jechać tym 100Km/h bez jakiejś owiewki czy szyby ! Ma ktos może z Was pomysł jaka by tam spasowała ? Oryginalnie to nie przewidują żadnej do niego , więc pomyślałem , ze jakoś spasuję od ADV 125 FI pro ale te szyby ( jak i zresztą do wielu innych modeli Rometa ) sa w tym momencie nieosiagalne ! Denerwuje mnie też trochę to że lampa daje słabe swiatło przy jeżdzie po zmroku – macie może na to jakiś skuteczny patent ? Byłbym wdzięczny za pomoc ! Pozdrawiam !

    Odpowiedz
    • Co do owiewki – zamiast osłony liczników możesz zamontować tę krótką od modelu RX – pasuje idealnie. Ale w praktyce to niewiele daje, a innej dedykowanej raczej nie znajdziesz. Co do lampy – możesz spróbować z innymi żarówkami. W lampie masz 2 x 18W wymień jedną z nich na 35W. Tyle że w dłuższej perspektywie może to powodować wypalenie odbłyśnika…

      Odpowiedz
      • Zgadza się – ona pasuje ale jest za mała i nic nie daje , to musi być cos większego. Zauważyłem , że najgorzej jechać za busem albo izotermą w odległości kilku metrów przy około 60-70 km/h. Turbulencje lepsze niż w samolocie a fitness przy tym wyborny….Poluję na tę owiewkę od adv 125 – coś bym wykombinował żeby ją tam zamocować ale nie ma na rynku. Orientujesz się może czy i kiedy Romet przewiduje to w sprzedaży ? Podobnie jest z kufrem centralnym od adv. On fajnie wygląda bo kanciasty a do tego motoru nie pasuje z wyglądu żaden obły jak do skuterów. Al;e też na razie nieosiągalny……A co do tej żarówki to spróbuję iśc za Twoją radą i wymienić na tę mocniejszą. Co do wypalenia odbłyśnika to całkiem to realne i dlatego idealną mogła by byc jakaś żarówka ledowa , tylko nie wiem czy takowe istnieją ? Poza tym muszę szczerze przyznać , że sprzęt sprawuje się całkiem fajnie jak na tę klasę pojemności i tym bardziej chciałbym poprawic w nim te dwie rzeczy bo myślę , że sprawiło by to dodatkowa frajdę z jazdy 🙂

        Odpowiedz
        • Co do owiewki – niestety nie pomogę.
          Żarówki LED HS1 – oczywiście że są np:
          http://allegro.pl/zarowka-led-cree-h4-hs1-1800-lm-i6958397031.html

          Odpowiedz
          • Dzięki za info. Przyjrzałem sie dzisiaj porządnie tej mojej lampie i z przykrością stwierdzam , ze tam juz są założone dwie żarówki po 35 wat. Ja w niej nic nie zmieniałem, więc zakładam ,że fabrycznie takie były dane. Oczywiście o ile dobrze zczytałem symbole ale takie właśnie wartości widać patrząc przez plastikowy klosz na pierścienie wokół żarówek . Chyba że spróbować włożyć 55 wat ? 🙂 Kształtem wyglądają jak samochodowe więc może by sie udało ? 🙂

        • Jeżeli chcesz zeszpecić sobie motocykl tak ja ja, to ta uniwersalna z Alledrogo całkiem dobrze chroni przed wiatrem i deszczem.
          Ale zostaje u mnie tylko od jesieni do wiosny, potem na półkę. Z dwojga złego wolę jeździć na „brzydkim” motocyklu niż nie jeździć wcale…


          Odpowiedz
          • W sumie nie jest taka brzydka. Ja kupuję w przyszłym tygodniu – ale zwykłego Puiga

          • Trzeba przyznać , że to juz całkiem spora szyba jest ! Jednak osobiście wolałbym chyba od tego adv spróbować bo wydaje mi się że będzie trochę zgrabniejsza dla zxt i chciałbym uniknąć tych mocowań do kierownicy . Właściwie to sezon się kończy powoli więc poczekamy i zobaczymy -może wiosną pojawią się w sprzedaży ? A póki co to jeszcze pewnie kilka dni jazdy się trafi przed zimą to jakoś się przeżyje….Chociaż dzisiaj już niemiłosiernie zimno się zrobiło i kolana to mi prawie drętwiały z zimna…..Ale fajnie , że wrzuciłeś fotki tej swojej szyby !

  33. Witam mam pytanie jaki olej wlewacie do ZXT 125? Zastanawiam się czy zalać syntetyk czy półsyntetyk

    Odpowiedz
    • Framar11, a to nie szukałeś w necie? Bardzo ciekawe zagadnienie. Czasem nawet się można pokłócić na temat oleju 😉
      Ja bym wlał tańszy i zmieniał co 2 tys. km.

      Odpowiedz
      • Kupiłem Castrol 10w50 syntetyczny na próbę jak to będzie działać, zastanawiałem się nad motul 5100 polsyntetyk ale w sklepie akurat nie mieli wiec padlo na castrola.

        Odpowiedz
  34. Kupiłem tego zxt 125 w sierpniu ubiegłego roku. Zrobiłem ok. 1600 km. Ogólnie jestem zadowolony ale dręczy mnie jedna rzecz – to nie chce jechać więcej niż 80 km/h ! Z tego co piszecie to powinno to jechać przynajmniej te 90/h ! Czym może to być u mnie spowodowane ? Ma ktoś jakiś pomysł ? Czy reguluje się w takich sytuacjach gaźnik albo coś innego co ma wpływ na to ? Dodam , że zamontowałem mu nawet szybę -owiewkę bo przedtem to 70 km/h był max!

    Odpowiedz
    • Prędkość maksymalna zxt125, to 87km/h – uczciwa (nie licznikowa). Na liczniku pokazuje 95km/h (tak jak podaje producent). Ważę 82kg. Jechałem wyprostowany. Pogoda była piękna, praktycznie bez wiatru. Silnik chciał wyskoczyć z ramy. Najlepiej jedzie się 70km/h – bardzo małe drgania, jakby miał wałek wyrównoważający. Powyżej 80km/h zaczyna robić się nieprzyjemnie. Pozdrawiam!.

      Odpowiedz
      • No to widzę , że mamy zbieżne odczucia ! ja waże 86 kg więc bardzo podobnie. I albo ten mój egzemplarz jest jakiś wybrakowany albo go źle docierałem ( chociaż starałem się jak mogłem ) albo po prostu – co najbardziej prawdopodobne – to nie pojedzie więcej bo fabryka nie dała…. byc może jesli ktoś waży 50-60 kg to jeszcze parę kilosów więcej wyciśnie ale nie chce mi sie wierzyć że to komuś pojedzie setkę ! Z dokładnością tych chińskich liczników to uwierzę że tak jest jak napisałeś. Muszę go z ciekawości skonfrontować z gps-em na żywo. Ciekaw jestem co pokaże i licznik i gps…? Swoja drogą szkoda , że to nie ma tych 3-4 koni wiecej bo tak poza tym to jak na taką cenę to całkiem przyzwoita zabawka….W takim razie wleję mu jeszcze ceramizera i zobaczymy…….:) Zaszkodzić raczej nie zaszkodzi a może co poprawi …? 🙂 Pozdrawiam i dzięki za opinię !

        Odpowiedz
    • Ja swojego kupiłem w lutym tez mam 1600km przejechane ale nie wytrzymałem zmieniłem zębatkę zdawczą na 17 zębów jak dla mnie o niebo lepiej wcześniej przy 80km/h bylo okolo 8tyś obrotów teraz jest okolo 7tyś i przynajmniej tak nie „wyje” prędkość max nieznacznie sie zwiększyła ale tak w bezwietrzny dzień 100 poleci ( licznikowe) więc jakies 96 km/h ale to już po dłuższym piłowaniu. Dodam że mam 191cm i 87 kg wiec ma co ciągnąć.

      Odpowiedz
  35. A orientuje się ktoś odnośnie zmiany cylindra i głowicy w tym silniku na 150 cm ? Po pierwsze czy to technicznie wykonalne przy założeniu że nie ruszamy dołu silnika ? A po drugie czy ewentualnie jeśli to wykonalne to coś daje namacalne w przyroscie mocy ? Wiem że najlepiej jest zrobić prawko i kupić porządny motor a nie bawić się w takie coś ale z drugiej strony nie mam czasu żeby zrobić kurs i zdawać a już na pewno nie w tym roku więc byłby to rodzaj pół środka na jeden lub dwa sezony

    Odpowiedz
  36. Taka przeróbka jest możliwa, koszt zestawu cylinder + tłok + głowica to ok. 400 zł. Przed zamówieniem części sprawdź najpierw, jaki masz rozmiar sworznia, bo może mieć 13 lub 15 mm. Dołu silnika nie trzeba ruszać.
    Przeróbka taka skutkować może zmniejszoną niezawodnością silnika (znam przypadki zatarcia i zagięcia trzonka zaworu ssącego podczas ostrej jazdy).
    Przyrost mocy jest wyraźnie odczuwalny.
    Zmień też zębatkę przednią na o jeden ząb większą.

    Odpowiedz
    • Dzięki za odpowiedź ! O zębatce też pisał „Framar11” A powiedz mi – czy ta głowica i cylinder są wyraźnie większe optycznie czy podczas badania tech. na przeglądzie raczej nie wzbudza to podejrzeń ? Druga rzecz o jaką Cie jeszcze chciałem zapytać to czy konieczne jest w związku z tym przerabianie ewentualne kolektora ssącego a co za tym idzie – również wydechu ? Bo rozumiem , że gaźnik zostaje ten sam…. I rzecz najistotniejsza – czy można się w to pobawić samemu czy wymagany jest specjalistyczny serwis ? 🙂

      Odpowiedz
      • Tu jest przebieg takiej operacji dla J123:
        https://www.youtube.com/watch?v=igjE9TpPvE8
        Co prawda to trochę inny silnik (OHC) ale czasowo powinno to zająć tyle samo.

        Odpowiedz
      • Gabaryty zewnętrzne tych części są identyczne, mogą różnić się tylko kształtem pokrywy klawiatury i …kolorem. Na cylindrze w mało widocznym miejscu jest nadlew z wypisaną pojemnością. Nie ruszasz kolektora ani gaźnika ( ale możesz pobawić się dyszami, aczkolwiek niekoniecznie). Wszelkie tego typu prace powinny być wykonywane przez doświadczonego mechanika, ale przy silniku popychaczowym ilość możliwych do popełnienia błędów montażowych jest znikoma, więc możesz zaryzykować i samodzielnie to zrobić. Filmiki mogą w tym pomóc.

        Odpowiedz
        • fajnie jest się wspomóc czyjąś fachowa opinią – dzięki za info ! przyznam szczerze , że mając prawko kat. B „z głupia” wszedłem rok temu do salonu rometa i wyjechałem na miom zxt :). jak na poczatek wydawało się w sam raz. Teraz oczywiście , że przydałoby sie przynajmniej odrobinę wiecej ale w kategorii 125 szału nie ma. Jedyny moto w tej klasie pojemności , który jeszcze w miarę zadowala jest Honda varadero 125 – dwucylindrowa , bardzo wygodna maszynka. Ale za taka w dobrym stanie trzeba dać przynajmniej te 12 000 PLN minimum . Więc cena jak na tę klasę troche chora. Jechałem tez na CB 125 F – kultura pracy super ale one wszystkie mają ten minus , że jadąc te 60-70 km/h za jakimś samochodem brakuje jednak , żeby sprawnie wyprzedzić. Więc zamiana mojego na ewentualną taką to chyba też „nie tędy droga”. Na kurs na prawko A to pewnie zapiszę się w przyszłym roku i gdyby poszło wszystko ok mozna by wówczas pomyśleć o zakupie czegoś „konkretniejszego”. Więc póki co moje mysli kieruja się ostatnio w stronę „poprawy parametrów” mojego „rumaka” zxt 125. Zaletą jego jest niewątpliwie masa bo jest lekkim motocyklem i przepycham sie nim niemal wszędzie bez najmniejszego problemu. jednak jak pisze „Framar ” obawiam się że sama zmiana zębatki na tę 17 może skutkować czasem problemem z ruszeniem pod ostrą górkę lub z pasażerką z tyłu :). Dlatego z tego co mi napisałeś to stosunek kosztów do tego co można by osiągnąć z tego „tuningu” na 150 cm i połączonej z tym wymiany zębatki wydaje sie być całkiem sensowny. Napisałeś mi tam , że lubi sie zacierać zawór – i to jest chyba jedyny argument odstraszający , więc chciałbym zasięgnąć twojej osobistej opinii – czy będąc takim jak ja użytkownikiem tego zxt – zdecydował bys sie mimo wszystko na taka przeróbkę czy też nie ? Dodam , że nie jestem juz nastolatkiem i raczej nie piłuję go jakoś niemiłosiernie…..:)

          Odpowiedz
          • Jak Ja zmieniałem zębatkę z 15 na 17 to też obawiałem się ze z pasażerem bedzie ciężko ale o dziwo nie jest źle jeździłem tak plus minus ja 87kg plus pasażer jakies 70 i nawet pod większe górki dawał rady gorzej jak ktoś lub cos przyblokowalo to juz bylo gorzej trzeba dłużej rozpędzać bo jak spadł z obrotów to już ciężko było no i juz nie pójdzie 5 jak na 15zębowej pod górki. Ale w trase się lepiej jedzie, tylko to siedzenie… Masakra niewygodne, po parenastu kilometrach 4litery bolą

  37. Mam pytanie ktoś montował jakieś dodatkowe oświetlenie z przodu? Bo światła w nocy to nie zachwycają i zastanawiam się nad jakimiś dodatkami

    Odpowiedz
  38. Światła to on ma kiepskie. Ja zmieniłem na mocniejsza żarówkę niz było w oryginale i jest ciut lepiej ale szału nie ma . I chyba z tej lampy więcej nie wyciśniesz ..Aczkolwiek coś mocniejszego wsadzić tam trzeba bo na tej „fabrycznej”żarówce nocą jeździć się nie da…Nie wiem czy nie jedynym ratunkiem jest coś w tym stylu : http://allegro.pl/lightbary-led-2szt-halogeny-soczewka-bmw-motocykl-i7264049101.html ..A co do 4 liter to bola juz po 5 kilosach 🙂 Z tego jak opisałeś efekty po zamontowaniu zębatki 17 , to już wiem że zmiana na te 150 cm szła by chyba w parze i nadawała sensu takiej modyfikacji. Tylko nie wiem co z tą awaryjnością – czy można ewentualnie zaiwestować w jakiś bardziej markowy zestaw głowica – cylinder, czy raczej wyboru nie ma….?

    Odpowiedz
  39. „Jak Ja zmieniałem zębatkę z 15 na 17 to też obawiałem się ze z pasażerem bedzie ciężko ale o dziwo nie jest źle jeździłem tak plus.(..)”
    Kolego Framar11 , dlaczego kłamiesz? Przecież wiesz, że piszesz bzdury. Dlaczego kłamiesz?

    Odpowiedz
    • Kolego rawla, nie oczerniaj bliźniego swego, proszę. W chińskich motocyklach standardowo montuje się ,,za małe” zębatki przednie. Dlaczego? Po to, by zwiększyć siłę napędową w motocyklu wożącym całe rodziny na swoim grzbiecie i / lub po to, by ograniczyć prędkość tegoż pojazdu.
      Ja w każdym niemal sprzedawanym / serwisowanym przeze mnie i już dobrze dotartym pojeździe zmieniam zębatkę przednią na większą, a zawsze robię to po zwiększeniu pojemności.
      Praktyka pokazuje, że zmiana zębatki na większą powoduje spadek obrotów i wibracji oraz zwiększenie prędkości maksymalnej.

      Odpowiedz
      • Nie wierzę , w to co mówisz. Prawa mechaniki są jednakowe na całym, świcie. Opowiadacie Panowie w tym temacie bzdury. Jest mi przykro, że Ty Kolego Lagner, człowiek, którego opinie na ogół szanuję, a szanuję zawłaszcza za to co zrobiłeś dla pewnego młodego człowieka jeżdżącego na co dzień pewnym małym Junakiem, bierze udział w tym ogólni narodowym obłędzie związanym z prostymi sposobami na zwiększenie prędkości motocykli o pojemności 125. Przykro mi, bo takich ludzi jak Ty inni, nie znający się na rzeczy ludzie słuchają i tkwią w błędzie, o którym TY bardzo dobrze wiesz. No chyba że nie wiesz….

        Odpowiedz
        • Jeśli nie warto z kimś polemizować na forach , to właśnie z takimi „śpecami” jak „rawla” ..! Jak chcesz się mądrzyć to szukaj poklasku dla swoich wywodów gdzie indziej bo tutaj chcą wymienić się opiniami zwykli użytkownicy , którzy szukają praktycznych porad i opinii w temacie a nie koniecznie chcą być przytłaczani twoją poraźającą wiedzą ….

          Odpowiedz
          • To jest własnie opinia. Dlaczego uważasz, że jest ona zła? Czyż nie dlatego że nie jest ona zgodna z Twoimi oczekiwaniami?
            Zapewniam Ciebie, że jest ona prawdziwa. Przyjdzie taki dzień, że to zrozumiesz.

    • Kolego rawla. Jakiś czas temu zadałem Ci dwa proste pytania na które unikasz odpowiedzi. Podejmiesz się tego?

      Odpowiedz
      • Kolego Wojtek, Nie odpowiedziałem, na Twoje pytania, bo nie chce mi się dyskutować z Twoja niewiedzą w tym temacie.

        Odpowiedz
  40. No i co tu napisać? Chyba tylko pozostaje powtórzyć słynne słowa: ,,Nikt mnie nie przekona, że białe jest białe, a czarne – czarne”
    A’propos tego słynnego małego Junaka – w nim też dałem większą zębatkę, dzięki czemu licznik pokazywał prędkość ponad 80 km/godz, a zużycie paliwa nie przekroczyło 2 l/100 km.

    Odpowiedz
    • Mój Szanowny Kolego, W tym przypadku jest tak jak mówisz. Nikt mnie nie przekona, że to co jest czarnym – jest białe, bo nie jest. Bo tu wiem o czym mówię. Wiem, zawodowo.
      Apropos wspomnianego Junaka. I co jechał 70 km/h? Tak? A wiesz o tym, że to nie jest zgodne z obowiązującym prawem? Chociaż tu zgadzam się:45 km/h to skazywanie tych ludzi na spore kłopoty na drodze, ale to już inna bajka.

      Odpowiedz
      • kolego rawla, a czy Ty dopuszczasz w ogóle taką możliwość, że to Ty się mylisz, a nie cały świat dookoła?
        Oczywistą oczywistością jest to, że ludzie zakładają większą zębatkę po to by obniżyć obroty silnika przy danej prędkości. Często łączy się to to też ze zwiększeniem prędkości maksymalnej. Jeśli nie jesteś w stanie tego pojąć to polecam głębszą refleksję nad samy sobą.

        Odpowiedz
        • Nie, ja się w tym temacie nie mylę! Mylą się Ci, którzy zaprzeczając temu co mówię,
          Wykonaj proszę, taki eksperyment. Zastąp w swoim rowerze przednie koło zębate kołem o jeden lub dwa zęby więcej. A potem wybierz się na kilkukilometrową przejażdżkę. Wiem, ze bardzo szybko zrozumiesz wtedy o co tu chodzi.

          Odpowiedz
          • Ten eksperyment wykonywałem niemal codziennie przez 20 lat. To w rowerze nazywa się przerzutką.
            Teraz już nie mam żadnych wątpliwości, że jesteś kolego zwykłym trollem. Admini Cię tolerują pewnie tylko dlatego, że swoimi bzdurami zwiększasz liczbę postów i ruch na stronie.

  41. Panowie, moi Szanowni Adwersarze. Nie chcę już dalej ciągnąc tego jałowego sporu. Jest mi również wszystko jedno co Wy tam zakładacie do tych swoich pojazdów, bo to Wasze pojazdy. Chciałem jedynie , w oparciu o moją wiedzę i wieloletnie doświadczenie zwrócić Waszą uwagę na to że mylicie się, że kierując się stereotypami, a nie ugruntowaną wiedzą mechaniczną psujecie swoje maszyny.
    Chcecie trwać w obłudzie i niewiedzy Wasz wybór, ale nazywanie mnie „specem”, sugerowanie, że się mądrzę, jest dla mnie obraźliwe, ale jednocześnie potwierdza, Waszą niewiedzę.
    Nie widzę sensu dalszej dyskusji z Wami. Pozostaje mi miedz Jedak nadzieję, że gdy już „usprawnicie’ swoje pojazdy według podawanych tu stereotypów i okaże się, żen Wasze motocykle nie jadą tak jak tego oczekiwaliście, ba nie osiągają nawet tych prędkości maksymalnych, które osiągały przed „usprawnieniem”, równie ochoczo to tu napiszecie.
    Pozdrawiam i życzę miły wakacji i wiatru we włosach.

    Odpowiedz
    • Napisałeś :”nie chcę już ciągnąć tego jałowego sporu..”. Uwierz mi – że o niczym innym marzę. ..! A tak w ogóle to pisze się „mieć ” bo” miedź” to rodzaj metalu a nie formy posiadania. I przy całym szacunku dla twej wiedzy i troski o nasze motocykle – może pomyśl, że niektórzy z nas po prostu chcą poeksperymentować i pobawić się przy okazji a nie tylko mieć wszystko „zgodne z prawem „. Motocykl z definicji ma wpisane w swoją naturę pewne poczucie wolności , którego nie doświadczysz jeżdżąc samochodem. Żeby dać upust twojej wiedzy i wysokim zawodowym kwalifikacjom spróbuj może na początek skonstruować motocykl z przerzutkami a będę pierwszym który szczerze to doceni i pogratuluje ci ogromnego talentu. .!

      Odpowiedz
      • Ten cały rawla przypomina mi pewnego typa z pierwszego okresu funkcjonowania forum rometa. Tam był taki jegomość o ksywce puszkonita. Wypisz, wymaluj, taki sam głupio-mądry, co to prawił wszystkim morały, a sam nawet nie posiadał motocykla.

        Odpowiedz
        • Jemu to pasuje ale ksywa „motodoktor” 🙂

          Odpowiedz
          • No nie do końca z taką ksywką bym się zgodził. Cząstka ,,doktor” sugeruje, że osoba taka ma jakieś kompetencje, wiedzę i praktykę w temacie, jakim się zajmuje…
            Kolega rawla nawet nie zajawił zarysu projektu uzasadnienia ekonomicznego wskrzeszenia produkcji polskiego motocykla, chociaż sam się deklarował, że takowy projekt przedstawi.
            Teraz znowu próbuje być ekspertem w temacie zębatek motocyklowych, chociaż na pierwszy rzut oka widać, że nie ma w tym temacie jakiegokolwiek doświadczenia praktycznego.

      • Panowie czytajcie co piszecie, bo wychodzą bzdury.
        @Marcin, przerzutki są rodzajem przekładni, czyli odpowiednikiem w motocyklu jest skrzynia biegów, i CVT w skuterach.
        @rawla, cała zabawa w rasowaniu/tuningu polega na eksperymentowaniu, więc przestań się podniecać co ktoś zmienił i na jakie efekty liczy. Można zawsze wlać mieszankę benzyny z paliwem lotniczym w stosunku 1/2, albo i wyżej, oczywiście ryzykujemy wyjście korby na zewnątrz, ale może przez 5 minut będzie fajnie.

        Odpowiedz
        • No przecież z tymi przerzutkami to był sarkazm ….

          Odpowiedz
  42. Się kolega zainteresował moim wpisem… jak twierdzi że kłamie to jego sprawa 🙂 jak nie wierzy niech sam sprawdzi a potem mówi że ktoś opowiada bzdury.

    Odpowiedz
    • Ja to widzę tak:
      1. Koszt zębatki powiedzmy 30zł – czyli niewielki.
      2. Trzeba pamiętać o długości łańcucha. Zależy w którym kierunku robicie zmianę.
      (przedłużyć, skrócić , zakuć lub spinka)
      3. Nie pisana zasada: -1 z przodu to tak jakby dodać +2 do tylnej (bez jej zmiany) i odwrotnie.
      4. Wszystko zależy od: KM, Nn, przełożeń w skrzyni biegów , wagi rajdera, okoliczności w jakich się chcemy poruszać. Każdy motocykl 125 jest inny i my sami też.
      5. Jak założysz za mała – może zeżreć ślizg łańcucha, za duża – ogranicza tylko ilość miejsca przy zębatce (pokrywa, ochraniacz itp)
      Więcej grzechów nie pamiętam. Szerokości.

      Odpowiedz
  43. Panowie, muszę się przyznać, że zrobiłem wczoraj mały eksperyment z tym moim zxt. Zamontowałem przy kierownicy telefon z włączoną aplikacją Janosik. Zależało mi na tym jaką prędkość na podstawie gps-a pokaże aplikacja. Jeśli wierzyć w dokładność tego rodzaju odczytu to ze zdumieniem muszę powiedzieć, że mój moto ZANIŻA prędkość o jakieś 12-13 km/h na liczniku. A więc jednak nie jest z nim jeszcze wcale tak źle jak myślałem i chyba dokładnie pokrywa się to z tym co pisze :Ryszard” że ich rzeczywista prędkość oscyluje ok 90 km/h bo na moim liczniku wskazówka nie przekracza 75-78 km/h , wiec by się zgadzało. …

    Odpowiedz
  44. Witajcie
    Wiele osób poleca wymianę opon. Co sądzicie o oponach firmy DURO? Znalazłem je w bardzo dobrej cenie oznaczenie mają HF319. Są jeszcze opony Kenda K272 też w dobrej cenie. Które by były lepsze? Wiem, że polecają Mitasy – szukałem czegoś podobnego być może tak samo dobrego. Jeśli możecie wypowiedzcie się. Lepiej Mitasy czy ktoś używał Kendy albo Duro?

    Odpowiedz
    • Te Kendy i Duro, to się właśnie wymienia na lepsze. Mitasy będą niewiele lepsze.

      Odpowiedz
  45. Popatrz na metzelery, super opony.

    Odpowiedz
    • metzelery o ile nie znajdzie mega promocji to będzie przerost formy nad treścią do takiego motocykla… o ile da się znaleźć metzelery w takim rozmiarze… może laserteci. Typowo do małych lekkich motocykli, dobrymi markowymi oponami na szosę w korzystnych cenach są „pirelli angel citi”. Mitasy jako opony do klasyków i opony typu on/off może tak ale na szosę nie mają super opinii

      Odpowiedz
  46. Dzieki za odzew ekspresowy : D
    Tak, metzelery też były dobrze oceniane – trochę droższe ale jak polecacie to poszukam. Zdziwiłem się co do mitasów – często dobrze oceniane na różnych forach. Naprawdę niewiele różnią się od duro i kendy?? Zresztą te duro też nie były źle oceniane – pewnie ocena zależała od bieżnika – bieżnik wpływa chyba na przyczepność szczególnie na mokrej nawierzchni? Ktoś jeździł tymi duro?
    Na allegro są w dobrej cenie metzelery ale z 2013.. rozumiem, że nie ma co takich kupować?.. Pirelli za drogie dla mnie : P 200 za 1szt jak mówi google

    Odpowiedz
    • co do opon z 2013 to:
      1) opona do wieku 5 lat w oficjalnej dystrybucji traktowana jest jak pełnowartościowa
      2) prawidłowo przechowywana opona (leżakowana) podczas roku starzeje się o tyle o ile opona założona na moto w 2-3 tygodnie
      3) za graniczny wiek dla opony przyjmuje się 10 lat od daty produkcji
      4) metzeler „pokazowo” przetestował kiedyś swoje 5 letnie gumy na torze i nie było różnicy
      poniżej masz sporo informacji o gumach
      https://motogumy.pl/Opony_motocyklowe_wiek.aspx
      PS: Ja kupuję tylko leżaki 😉
      PS2: stawiam dolary przeciwko orzechom że niezależnie jaki model szosowy, 5 letnie gumy metzelara będą lepsze na mokrym niż jakiekolwiek nowe Kendy / Duro / CST itp.
      co do mitasów, podałeś oznaczenie modelu opony do motocykli klasycznych a ona ni jak nie wygląda na współczesnym „bzyczku” jak Romet ZXT 125 czy też podobne.
      Pirelli Angel Citi to był najkożystniejszy zakup do motocykla żony jak jej zmieniałem, napisz jakich gum potrzebujesz i jaki mas budżet to może uda się pomóc Ci znaleźć coś lepszego/tańszego

      Odpowiedz
  47. Dziękuję za tak szczegółowe informacje! Jesteście super : D
    Nie kierowałem się nigdy wyglądem więc nawet nie brałem tego pod uwagę zresztą nie wiem jakie opony wyglądałyby ładnie w tym zxt. Budżet no jak najtaniej w miarę możliwości, specjalnie kupuję zxt bo tani i starczy kasy na lepsze opony – ale bez przesady.
    Opony do zwykłej jazdy po mieście, może troszkę poza miastem na szosie ale to rzadziej. Skoro 5 letnie są pełnowartościowe to nie mam się nad czym zastanawiać wezmę te metzelery z allegro, fajne są ME22 pewnie jakieś znajdę w dobrej cenie. Jest też jedna pirelli ale czytałem, że lepiej nie zakładać różnych opona na osie bo na deszczu dziwnie się jeździ.
    Jeszcze się upewnię, opony bezdętkowe można założyć z dętką na felgę dętkową prawda?

    Odpowiedz
    • Można z dętką, nie ma problemu; można też łączyć opony inny przód inny tył, przy czym zawsze lepszą gumę (o lepszych właściwościach… zwłaszcza na mokrym) powinno się zakładać na przód. Najpewniej jeszcze duuużo czasu upłynie zanim będziesz w stanie dojść do granicy trzymania tylnej opony, natomiast granicę przyczepności przodu wcześniej czy później pokaże Ci awaryjne hamowanie przednim hamulcem

      Odpowiedz
  48. Jeśli miasto głównie to faktycznie te pirelli angel ct będą super.

    Odpowiedz
  49. Dzięki za propozycję ale te są za drogie. Pirelli to jedynie city demon, są tanie – to na przód, z tyłu by był metzeler me22. Jednak podobnie (odrobinę drożej) wychodzi komplet metzelera tych me22 na obie osie i chyba je bym brał – nie wiem jak się będą prezentować w zxt ale to sprawa drugorzędna. Wedle opisu są to opony turystyczne ale też nadadzą się do miasta chyba. Dzięki za odpowiedzi i w ogóle : )

    Odpowiedz
    • I jak – zakupiłeś w końcu te opony ? Jeśli tak to napisz bo sam jestem ciekaw co założyłeś i jak sie spisują -zaczął się nowy sezon i też chcę zmienić , więc ciekaw jestem Twojej opinii…..Pozdro !

      Odpowiedz
      • Wtrącę się do komentarzy 🙂
        Ja założyłem do swojego ZXT125 w 2018 Metzelery ME22 – 2,75/18 z przodu + 90/90/18 z tyłu (obydwie DOT2016). W porównaniu do oryginalnych chińskich to niebo a ziemia. Od wymiany nie boję się pochylać w zakrętach, jazda w deszczu również pewna i przewidywalna, no i nie ma chamskiego uślizgu tylnego koła przy hamowaniu silnikiem. Gdybym wiedział, że będzie taka poprawa w prowadzeniu, to bym nie czekał sezonu, tylko kupił od razu po kupnie moto 🙂

        Odpowiedz
  50. Mam coś bardzo podobnego właściwie identiko tylko plastikami się różni. Jestem w szoku. To zapala jeździ, hamuje, skręca, świeci. Nie szczególnie się coś psuje. Za takie pieniądze to fajny motor.

    Odpowiedz
    • Kupiłem zxt 125 w listopadzie 2020 pierwszy przegląd po 500 km w marcu obecnie ma przejechane 1200 km i zaczyna wyskakiwać piąty bieg.mimo gwarancji serwisy rometa na Śląsku nie chcą przyjąć motocykla do naprawy wyznaczają terminy czterotygodniowe co robić tą gwarancja to pic na wodę poradzicie co robić.

      Odpowiedz
      • Moim zdaniem trzeba wyregulować cięgno od dźwigni zmiany biegów. Może nie wbija się do końca ta piątka. Podszedł bym do tego bez paniki, można spróbować bez ASO, warto tylko zapamiętać ile obrotów się kręciło, żeby móc wrócić do ustawień bazowych w razie nie powodzenia.

        Odpowiedz
        • Dziękuję za podpowiedź jutro sprawdzę i opowiem o efektach.jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc

          Odpowiedz
  51. Czy ktoś może doradzić jakiej firmy warto zamontować zestaw napędowy w tym ZXT 125 ?

    Odpowiedz
    • Do mojego Rometa Z125 kupiłem kiedyś RK i byłem zadowolony. Nie pakuj tylko żadnych oringów bo szkoda kasy w tej pojemności.

      Odpowiedz
  52. Witam ! Czy możecie mi podpowiedzieć jakiś dobry sklep z częściami do tego zxt 125 gdzie dysponuja wyborem cześci i wiedzą praktyczną w ich doborze ? Czy Kolega FRAMAR11 handluje może czesciami do naszych „maszyn” ?

    Odpowiedz
  53. czy sprzęgło a właściwie siła jego „zabierania” jest w jakikolwiek sposób regulowalna ? chodzi mi raczej okosz sprzęgłowy bo po rozgrzaniu się i w upalny dzień jazda w korku staje sie koszmarem. Kiedy puszczam sprzęgło zaczyna ładnie brać i moto rusza , po czym przed całkowitym puszczeniem klamki następuje nieprzyjemne szarpnięcie po którym czuć wyraźnie że tarcze w koszu już się względem sibie nie obracają . Ma ktoś może pomysł jak to zniwelować ? Dodam, że zjawisko to jest intensywniejsze kiedy moto obciążone jest drugim pasażerem, nawet bardzo lekkim lub kiedy powolutku ruszam z dwójki ?

    Odpowiedz
    • To jest problem kiepskiej jakości tarcz sprzęgłowych. Ja u siebie miałem to samo i wymieniłem tarcze na te do hondy CG (NHC CD1119). W porównaniu z oryginalnymi (chyba z ryżu je robią) niebo a ziemia. Do ZXT tarcze też powinny pasować – polecam.
      Ale z wymianą jest troszkę roboty i trzeba mieć specjalny klucz do odkręcenia filtra odśrodkowego oleju – kosz sprzęgłowy jest pod nim…

      Odpowiedz
      • dzięki za info ! ja też się tego obawiam i to właśnie obstawiam , w zwiazku z czym podejrzewam że wymiana całego kosza sprzęgłowego na nowy Rometa niewiele tu zmieni. może uda mi się kupić same tarcze ale markowej firmy to sie z tym pobawię. A miałeś może tez taki objaw że na mocno rozgrzanym silniku potrafił na wolnych obrotach gasnąć ? Słyszałem że niektórzy wymieniają gaźniki na „mikuni” czy cos takiego…

        Odpowiedz
        • U Rometa kupisz takie samo badziewie. Kup markowe tarcze – np. te NHC ! Kosza ani przekładek nie trzeba wymieniać tylko same tarcze.
          Miałem taki objaw że gasnął – odrobinę podkręciłem obroty jałowe i już było ok. Mikuni próbowałem – ale nie ogarnąłem regulacji – muszę wymienić dyszę – póki co wróciłem do GZta.
          Polecam jeszcze wymianę świecy na markową np. NGK.

          Odpowiedz
          • Chinol to jednak badziewie. Szrot i tyle . Szkoda kasy na ten złom.

          • Kupiłem w 2017 roku za 3k4. Poprawiłem kilka mankamentów i nie mam do niego większych zastrzeżeń. Zrobione ma 20k i mogę go obecnie sprzedać za tyle samo.
            Czyli 4 lata jazdy za darmo.

          • już zauważyłem, że tym da się jeżdzić ale pasuje po zakupie wymienić : opony, łańcuch na jakiś markowy bo ten ichniejszy rozciaga się nierównomiernie, no i te tearcze sprżegłowe. Są tacy co i chłodnice oleju dokładaja – ponoc pomaga. Generalnie ze względu na masę i gabaryty uzywam po zatłoczonym mięście jak roweru więc nie ma co narzekać za te cenę . Brak czasu unemozliwia zrobienie prawka „A” i tak moja prowizorka z tym sprzetem trwa prawie 4 lata… Ale trzeba się zdobyć i je w końcu zrobić bo za ok 10-12 tyś mozna juz kupić przyzwoity motocykl w „słusznej” pojemności. Szkda więc tej kasy na markową 125 typu Honda czy Suzuki-(chociaz zapewne jeżdżą o niebo lepiej )

          • Opony czy łańcuch to w zasadzie części eksploatacyjne łatwe do wymiany – i tak z czasem trzeba je zmienić – chociaż lepiej wcześniej.
            Co do motocykla „słusznej pojemności” weź pod uwagę oprócz ceny zakupu również koszty eksploatacyjne – spalanie czy ceny części zamiennych (chociażby opon, zebatek i łańcucha) – tutaj porównanie nie wychodzi już tak pozytywnie…

          • nie do końca. Spalanie w cale nie musi być wiele większe, szczególnie że sa to już instalacje na wtryskach a więc i kultura pracy zupełnie inna. Części owszem- droższe ale trzeba tez jasno powiedzieć- te markowe motocykle wykonane sa z dużo lepszej jakości materiałów niz nasze chinole. W moim-chociaz kupiłem go nowego wiecznie trzeba cos dokręcać, cos rdzewieje, cos łapie luzy , cos stuka, cos piszczy (hamulce jedne i drugie ), biegi różnie wchodzą …itp…Ale się do tego już przyzwyczaiłem. Za to w tamtych markach jak kupisz np. zestaw napędowy to wystarcza na znacznie dłużej. Są też prawdziwe filtry oleju, dzięki czemu i jego wymiany sa rzadsze. No i właściwie bezawaryjna ekspolatacja połączona z niezawodnością. Już nie wspomnę że niektóre posiadaja prawdziwy ABS i inne systemy. Ale z drugiej strony -jak sam wspomniałeś – za te kasę trudno by mieć wieksze zastrzeżenia i oczekiwania do naszych więc póki co też chcę w moim te kilka „mankamentów” poprawić…:)

          • Spalanie w chińczyku to ok 3l. W 250-300ccm może być podobnie ale przy większej pojemności ciężko zejść poniżej 4l (zwłaszcza że drzemiące kuce kuszą aby odwinąć manetkę 😉 ). Ale jak chcesz japończyka to używane CB125R czy MT125 kupisz poniżej 15k. W tej samej cenie można mieć nowego Zontesa – to koncern Kiden-Tayo – zupełnie inna liga niż Twój Fosti… Też mam motorek z tej fabryki i uwierz mi: problemów typu rdza, śrubki i inne tego typu duperele – odpukać – nie doświadczam.
            Oczywiście że wyższa pojemność to większe osiągi – tego nie można kwestionować. Ale czy te osiągi są potrzebne? Wszystko zależy od sposobu eksploatacji. Ja w zasadzie motorka nie używam do rekreacji (no chyba że przy okazji 🙂 ) ale codziennych dojazdów. Robię dziennie ponad 60km drogami podrzędnymi, parametry 125 są dla mnie wystarczające. No może przyspieszenia mogłoby być czasem więcej – i liczę że podane przeze mnie modele o mocy ~15KM to zapewniają.
            (BTW: Honda deklaruje zużycie paliwa 2,1l ).
            Zatem z czasem pewnie przyjdzie czas na zmiany ale raczej pojemności nie zmienię.

          • Co to jest słuszna pojemność?
            Rozumiem, że mówicie tu o 1,5l Harasa lub Goldiego?
            ewentualnie 1,3l XJR

        • dlatego ostatnio poważnie rozważałem zakup suzuki gsx s125 w kontekście zostania już przy tej pojemności lub jednak zrobienie prawka i zakup czegos większego. Zgadzam się z Toba w zupełności co do eksploatacji naszych „motorowerów” z tym że 2 największe ich mankamenty to gaźnik oraz to że w tej pojemności troszkę brak mocy na sprytne wyprzedzenie poza miastem czegos co jedzie 60-70 km/h. Gdybym dzisiaj miał dokonac zakupu swojego pierwszego moto to bogatszy juz o posiadane doświadczenie kupiłbym użuywaną hondę cb 125 F w cenie ok. 6 tyś PLN i podejrzewam , że to by mi wystarczyło. Ale że jest jak jest to od wrzesnia idę na kurs 🙂

          Odpowiedz
          • CB125F to akurat taki sam bieda-motorek jak średnia klasa chińczyków. Dlaczego uważasz że gaźnik to mankament? Mi w niczym nie przeszkadza. Co do przyspieszenia – zgoda. I dla mnie to jedyny mankament.
            BTW:
            Jak masz budżet 12 tys. (tak pisałeś) to wysoce prawdopodobne że kupisz „słuszną pojemność” też z gaźnikiem…
            Powodzenia na kursie i egzaminie !

        • BSW wygrałeś życie

          Odpowiedz
  54. Witam,
    Regulacji takiej nie ma, ale zdarza się, że nie jest to kwesta samego sprzęgła tylko linka się zacina ( zwłaszcza taka z dzielonym pancerzem) i powoduje takie właśnie „skoki ” sprzęgła. Nasmaruj, wlej olej u do pancerza linki oleju silnikowego.

    Odpowiedz
    • Akurat linka chodzi mi płynnie i bez zarzutu- nie czuje tam najmniejszych nawet skoków. Dlatego skłaniam się z diagnozą ku wersji „BSW”…

      Odpowiedz
      • Też myślałem że chodzi płynnie, chodziła ale przy klamce.

        Odpowiedz
        • Zrobiłem jak zalecałeś i przesmarowałem ale jest bez zmian niestety…

          Odpowiedz
          • Witam,
            Szkoda, że nie skończyło się na samym sterowaniu sprzęgłem. Pozostaje wymiana tarcz na lepsze gatunkowo, tylko od czego będą pasować? Wszystkie te silniki to klony silników japońskich ale co od czego pasuje to już czysta zagadka.

  55. 0,7 na łeb.

    Odpowiedz
  56. A czemu ta słuszna pojemność nie może być na wtrysku?

    Odpowiedz
    • bo nie masz na to pieniędzy ? i za marne 12 tysi kupisz tylko gaźnik ?

      Odpowiedz
  57. Witam ! Nie wiem czy kogos na tym forum zastanę ale potrzebuje porady. Zaliczyłęm lekką glebę moim zxt na lewy bok. Poza urwanym lusterkiem i dzwignią zmiany biegów nic sie właściwie więcej nie stało. Natomiast po tym zdarzeniu dziwnie zachowują się kierunkowskazy- raz są raz ich nie ma oraz klakson, który teraz włąściwie zanikł całkowicie. Rozkręciłem tzw. „przełącznik zespolony” wraz z linką ssania ale tam za bardzo nie miało sie co spieprzyć. Wszystko wygląda ok. Czy ktos ma pomysł co to może być ? czy to może być przekażnik kierunkowskazów ? I czy ewentualnie od takiego zdarzenia mógł by sie „wysypać” czy to zbieg okoliczności..? Ma ktoś może jakieś doświadczenie w tym temacie ? Pozdrawiam !

    Odpowiedz
    • Jak czasami działa to raczej przekaźnik jest ok. Może nie ma styku, popatrz jeszcze na ten przełącznik, spróbuj czymś prysnąć.

      Odpowiedz
  58. To że wygląda ok to nie znaczy ze działa. Trzeba sprawdzić miernikiem czy styka poprawnie. Ja miałem problem z przełącznikiem świateł, który się przegrzał i przez to sprężynka nie dociskała styku wystarczająco mocno – też wyglądał ok…

    Odpowiedz
  59. dzięki za podpowiedzi ! A jeszcze jedno pytanie – czy ktoś wie jaka część jest pomiędzy pedałem hamulca nożnego a czujnikiem światła stopu ? Zauważyłem wczoraj że naciskając nozny nie świeci mi światło hamulcowe bo ewidentnie brakuje czegos na styku pomiędzy dźwignią pedału hamulca a tym czujnikiem nad dźwignią… musiałem to zgubic albo cos się znowu poluzowało i poszło się paść tyle że nie mogę dojść po zdjęciach na necie jak to byłaby część ? Podejrzewam kawał sprężyny ale na razie błądzę po omacku..

    Odpowiedz
    • Kupujesz to i doginasz na odpowiednia długość…

      https://motor-x.pl/sprezyna-czujnika-stopu-ham-noznego-z-xt-500125,p.html

      Odpowiedz
      • Wielkie dzięki za podpowiedź! Wpisywałem już różne hasła na allegro i nie tylko ale w życiu bym nie wydedukowal że to się tak nazywa. ….. a możesz polecić jakieś dobre okładziny hamulcowe na tył, które nie piszczą ?

        Odpowiedz
        • To empirycznie sprawdzisz, droższe mogą być lepsze, jakieś fora możesz poczytać, ja wkładam do swojej Cebuli komplet za 50 dyszek i jest git, ścierają się dosyć szybko ale nie piszcza.

          Odpowiedz
          • 50 dyszek? Trochę drogie …

  60. niech będzie i 50 dyszek byle były spoko. Bo te moje oryginalne od początku piszczą niemiłosiernie. Z rana jak odpalę i przejeżdzam po to pierwsze 2-3 hamowania pisk taki że aż obciach po osiedlu…. Ważne jeśli ktoś przerobił temat i ma już sprawdzonego producenta- to są cenne namiary…

    Odpowiedz
    • Sorry, pomyliłem się. Zapomniałem że w tym romku je bęben zamiast prawilnej tarczy. To raczej nie pomogę. Moze koledzy pomogą, ja odpadam.

      Odpowiedz
  61. Cześć ! Dziękując za wcześniejszą pomoc i podpowiedzi chciałem napisać co się w końcu u mnie okazało . To co ja łączyłem z glebą tak naprawdę wygląda na duży zbieg okoliczności. Po pierwsze rokręciłem przełącznik zespolony na części pierwsze i wyczyściłem wszystkie styki do żywego. Ale i kierunkowskazy dalej działały jak chciały a klakson ani drgnął. W końcu wymieniłem PRZERYWACZ kierunkowskazów i…… nagle ożyły. Tak samo zrobiłem z klaksonem. Zupełnie nie mam pojęcia co w nim padło ale po wymianie na nowy ( za grosze ) – działa. Sprężynę od nożnego za radą Beniamina też założyłem i wszystko działa….Piszę to na wypadek gdyby komuś się przytrafił podobny problem i nie tracił czasu na czyszczenie przełączników ale od razu popatrzył gdzie trzeba.. Pozdrawiam !

    Odpowiedz

Zostaw komentarz

Twój adres email nie będzie publikowany

Możesz używać tagów HTML i następujących atrybutów: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>