Dawid Parus

Odpowiedzi forum utworzone

Przeglądają 41 wpisy - 1 przez 41 (z 41 w sumie)
  • Autor
    Wpisy
  • #6023 Reply
    Dawid Parus
    Keymaster

    Do sprzedaży marne szanse, bo to bardzo niszowy sprzęt. Ale zapytaj firmę Polkom. Oni ściągają heista od clevelanda.

    Jak kręcą cie triale to popatrz na motocykle BETA. Mają w Polsce oficjalnego dystrybutora, na targach w Warszawie była fajna 125-tka w 2T, którą można zarejestrować, ale kosztuje ponad 30 tys :D. Jest zablokowana do 11 kw, ale na tor możesz zdjąć blokadę i latać w powietrzu bo po zdjęciu blokad ma ponad 30 koni.

    #5967 Reply
    Dawid Parus
    Keymaster

    Czekam z niecierpliwością kiedy ta era nastanie. Wierzę w ten kierunek i kupiłem sobie nawet domenę, stoi zaparkowana aż się to zacznie. Wtedy może na starość będę sobie prowadził blog o elektrycznych pojazdach a nie o 125 :).

    #5530 Reply
    Dawid Parus
    Keymaster

    niestety panie jesteś w niszy z taką kasą 🙂 … w Polsce cena rządzi i dlatego większość harleyowych klimatów to chińczyki. W nowych markowych motocyklach niewiele się dzieje – albo bym nawet powiedział że nic się nie dzieje. Nowe markowe 125-tki to tylko sportowe kształty.

    Zatem wybór będzie w bardzo niewielkim zakresie.

    #5199 Reply
    Dawid Parus
    Keymaster

    Rzuć okiem na zinga II … jak dla mnie Ameryka. No i teraz czekam na M12 vintage, już wiem że będzie super no i na wtrysku.

    #4305 Reply
    Dawid Parus
    Keymaster

    Heh, Kamil kawał gościa, yamaha wyglądała jak rowerek 3 kołowy 4-latki 🙂 Fajny film. Trochę za dużo paplaniny ale ogólnie fajne rzeczy robicie.

    #4071 Reply
    Dawid Parus
    Keymaster

    Ferro akurat był całkiem niezły – za 3 kafle, czego chcieć więcej? Miodzio! Mam na myśli Junaka 122 – ruda bierze go po 2 sezonach a kosztuje 4 i pół.

    #4065 Reply
    Dawid Parus
    Keymaster

    Fosti zaliczył bym jednak do lipy

    #3713 Reply
    Dawid Parus
    Keymaster

    Filipie, chyba zbyt arogancko napisałeś swój wątek. Raczej nie wciągniesz nikogo do dyskusji.

    #3710 Reply
    Dawid Parus
    Keymaster

    Dodałem do katalogu, fajna ta honda :), Visiona i d’elight’a też z czasem dodam.

    #3658 Reply
    Dawid Parus
    Keymaster

    Może dźwięk skutera nie jest fajny, ale gdybym miał kupować coś do pracy to wolał bym coś co nie ma dodatkowej wajchy i manetki do zmiany biegów. Poza tym, ile razy w ciągu dnia wsiadasz i zsiadasz z motocykla? Pamiętaj że będziesz musiał dodatkowo okraczać motocykl przy każdym punkcie który odwiedzasz. A jeżeli będziesz miał duży kufer z tyłu, to przy okazji wsiadania będziesz trenował kopniaki karate. A przecież chyba nie o to chodzi w pracy.

    Został bym przy skuterze. 125-tki mają znacznie przyjemniejszy dźwięk silnika od 50-siątek. Ich pomruk wcale nie irytował mnie nawet po całym dniu jazdy. Ze średniej półki mogę polecić Junak’a Chargera 125. Cichutko chodzi, plastiki super, jest zrywny. Silnik sprawdzony. Dosiadałem go i wiem że to solidny sprzęt.

    #3592 Reply
    Dawid Parus
    Keymaster

    Cześć,
    Wypad 100km 125-tką jest całkiem sensowny. Będziesz czuł zmęczenie, ale nie do przesady. W jaki sposób wozić rakiety do tenisa? nie wiem 😀

    1) Stosunek mocy do masy ma wpływ bardziej na przyspieszenie niż na prędkość maksymalną. Bo prędkość maksymalna jest uwarunkowana od obrotów silnika i przełożeń skrzyni biegów, potem jeszcze są opory toczenia i wiatru ale to już inna historia. Jednak kombinując z wymianą kół zębatych możesz spowodować że moto pojedzie szybciej. I tu ważne aby moto był lekki. Bo gdy będzie zbyt ciężki, wymiana kół nic nie da, wrzucisz 5 bieg, i po prostu braknie mu mocy żeby się bujnąć na wyższe obroty. Może być jeszcze gorzej.

    2) Z chłodzeniem to trochę lubimy na naszym blogu koloryzować. Trudno jest przegrzać chłodzony powietrzem silnik. Musiał byś w upał mocno go katować a potem 10 minut stać w miejscu i jeszcze przegazówki walić żeby wyczuć że silnik puchnie, robi się słaby. Nie przejmuj się chłodzeniem. Dobre chłodzenie muszą mieć tylko 15-konne silniki. Te 11-konne nie są tak wysilone i ogarną bez problemu.

    3) Jeżeli 1 cylinder, to tylko z wałkiem wyrównoważającym. Drgania są do zniesienia na odcinku 20km, ale przy 100 zaczynają ci stopy i jaja mrowieć. 2-cylindrowe faktycznie mniej wibrują i ładniej brzmią, są ogólnie przyjemniejsze, ale też cięższe.

    4) Zapomnij o 2T, motocykle 2T to brzeszczoty dla małolatów ;). Bulgot uzyskasz wycinając katalizator (znalazł sposób na bulgot – euroekolodzy go nienawidzą).

    5) Kiedyś, zrażony do chińczyków, powiedział bym że markowy, ale teraz wiem że chińczyki są dużo lepsze, i dzisiaj wolał bym nówkę. Z częściami nie ma problemu, a cena używanych faktycznie mocno spada. Jeżeli jednak zadbasz o to aby był cały czas ładny, to sprzedasz go godziwie, będziesz tylko potrzebował dłużej poczekać.

    6) Budżet, 5 kafli? Hm, trochę mało na fajnego choppera. Ale coś na pewno znajdziesz. Tu nie podpowiem bo zaraz mnie oskarżą o stronniczość ;).

    Mam nadzieję że pomogłem!

    #3358 Reply
    Dawid Parus
    Keymaster

    Stań na palcach, zmierz ile masz od krocza do podłogi. To będzie Twoja maksymalna wysokość siedziska. Potem posortuj nasz katalog po wysokości i wszystko jasne. Większym moto też się da jeździć, ale przy zatrzymywaniu się na światłach będziesz miał dylemat, przechylić się na lewą czy na prawą nogę?

    #3222 Reply
    Dawid Parus
    Keymaster

    hah … ale aparaty 😀

    #3201 Reply
    Dawid Parus
    Keymaster

    Za taką kasę można kupić używaną Derbi Terra, która ma 15 koni i jest lekka. Jest kilka sztuk na otomoto. To kozacki moto.

    #3153 Reply
    Dawid Parus
    Keymaster

    Krzysiek, fajny wpis. Zasada trójkąta genialna.

    #2666 Reply
    Dawid Parus
    Keymaster

    Giuco, aktualnie śmigam motocyklem, który fabrycznie ma taką właśnie skrzynię i nie zamienił bym jej na tradycyjną. Jest tak wygodna że aż miło.

    #2653 Reply
    Dawid Parus
    Keymaster

    punkt 9 dotyczy układu skrzyni biegów. Większość motocykli ma w dół jedynkę, a bieg jałowy jest między jedynką a dwójką (1-N-2-3-4-5). Mi bardziej przypada do gustu skrzynia, która działa tak że każde naciśnięcie gałki w dół powoduje zmianę biegu na kolejny. Jadąc na 5 biegu dolatujesz do skrzyżowania na czerwonym świetle, naciskasz tylko raz i masz luz. Możesz na chwilę się zrelaksować. Zapala się żółte, naciskasz raz w dół i masz 1. Poprostu wygoda. Do tego wyświetlacz biegu (znany z chińskich moto) i jest baja.

    #2303 Reply
    Dawid Parus
    Keymaster

    Rozważałeś Hyosunga GT 250?

    #2211 Reply
    Dawid Parus
    Keymaster

    Komarami 50 cm też ludzie kiedyś jeździli.

    I sobie chwalili 🙂 …

    A co do dużych sprzętów 125 to faktycznie Honda Shadow czy Hyosung. Leonart wcale nie jest aż taki duży jak mogło by się wydawać, ale na pewno ma zaletę, czyli stosunkowo niedużą wagę i fajny 15-konny silnik od piaggio … Dla porównania Junak M16 waży więcej i ma tylko 11 koni.

    #2210 Reply
    Dawid Parus
    Keymaster

    Jeżeli posiadasz prawo jazdy na 250-tki to zapomnij o Varadero. Aby faktycznie pośmigać hondą w trasie musisz wysoko kręcić silnik. Dla tych co mają tylko prawko B to zbawienie, ale jeżeli możesz sobie pozwolić na legalne 250, to to przy tym Varadero nie jest rarytasem. Przy spokojnej jeździe 250-tka podobnie spali 3,5 – 4l. A gdy potrzebujesz wyprzedzić auto to robisz to z dziką przyjemnością, której 125-tki nie dają.

    #2209 Reply
    Dawid Parus
    Keymaster

    Koło szprychowe może mieć stalową felgę natomiast odlewane koła są wykonane ze stopu aluminium z czymśtam zatem będą miękciejsze od tych stalowych. Po niewielkiej wpadce w dziurę bierzesz koło na imadło i regulując szprychami (gwintowanymi) możesz je wycentrować, jak w rowerze, jednak to jest umiejętność ZEN, którą posiadają tylko nieliczni.

    Może i warto się pobawić, felga aluminiowa kosztuje grubo powyżej 200zł.

    #2036 Reply
    Dawid Parus
    Keymaster

    Super, daj jakieś foty! 🙂 Być może osoby zniechęcone do turystyki małolitrażowym motocyklem (np ja) zmieni zdanie.

    #2035 Reply
    Dawid Parus
    Keymaster

    A przy kontroli faktycznie może być problem. Policja dysponuje bazą danych, w której po numerze VIN są w stanie sprawdzić z jaką pojemnością zszedł motocykl z linii produkcyjnej.

    #2034 Reply
    Dawid Parus
    Keymaster

    Będzie problem i to duży. Jeżeli Ci się uda to daj znać jak poszło.

    http://www.junak.com.pl/blog/wpis/56/Przerobienie-motoroweru-na-motocykl-125.html

    #1842 Reply
    Dawid Parus
    Keymaster

    Chrom jest jedną z najlepszych metod na ochronę metalu przed rdzą. Tym bym się nie przejmował. Naturalnie jak motocykl będzie stał pod chmurką, szybciej się zestarzeje, ale generalnie chrom jest odporny na warunki atmosferyczne. Problemem są raczej plastiki i niepochromowane elementy. Plastiki od słońca płowieją, robią się kruche i matowe. A elementy metalowe (szczególnie rura wydechowa) szybko rdzewieją. Osłona na motocykl jest niezwykle ważna. To trochę irytuje gdy ciągle zwijamy i rozwijamy pokrowiec, ale jeżeli nie masz garażu to trzeba to przeboleć. To jak duży wpływ ma słońce na materiał, zobaczysz po jakimś czasie. Po kilku sezonach pokrowiec robi się jak papier toaletowy. Rozsypuje się w rękach.

    Jeżeli nie masz garażu i nie chcesz czy też nie potrafisz majstrować po prostu odpuść sobie chińczyki. Zastanów się nad tajwanem albo dokulaj jeszcze z 2-3 tysiaki i pomyśl o japońskim lub włoskim sprzęcie. Są znacznie bardziej odporne na użytkowanie, jak i na warunki atmosferyczne.

    #1780 Reply
    Dawid Parus
    Keymaster

    Michał,

    Honda ma dużo większe koła i większy skok zawieszenia więc naturalnie będzie lepiej wybierać nierówności. Zmiana biegów też daje frajdę. To dziwne ale jak zmieniasz biegi to masz wrażenie że to twoje umiejętności wpływają na lepsze wykorzystanie mocy, chodź w praktyce wcale tak nie musi być.

    Najlepiej jest zmieniać bieg tuż powyżej obrotów przy których masz najwięcej mocy. Niektórzy montują takie zielone światło tzw quick shift aby infromowało o najlepszym momencie na zmianę biegu. Skuter nie daje takich emocji. Motocyklem też można bardziej kłaść się w zakrętach. To też frajda.

    Ale motocykl w porównaniu do skutera też ma swoje minusy. Kolana są dużo bardziej narażone na wyziębienie. Jak nie masz dobrych spodni to na starość będziesz stękał. Jeżeli do tej pory w przekroku woziłeś skrzynkę piwa, motocyklem tego numeru raczej nie powtórzysz. Pozatym skuter jest poprostu wygodniejszy.

    Mimo wszystko ja bardziej lubię motocykle bo dają więcej emocji, przy czym bardzo szanuję skutery za ultra praktyczność. To zależy na czym Ci zależy 🙂

    #1380 Reply
    Dawid Parus
    Keymaster

    Ryszardzie, jest masa artykułów na temat tego czy warto kupić chińczyka. Przeczytaj chociażby te dwa wpisy:

    Okiem użytkownika: Słowo o chińskich motocyklach…

    Jaki motocykl 125 kupić? Wybrać nowego „chińczyka” czy używany ale markowy?

    Wybór chińczyka uzależniamy od tego czy masz w domu kawałek warsztatu, trochę kluczy i zmysłu technicznego. Japoński w tej cenie? Ok, ale tylko z dobrego źródła, a takich źródeł jest tyle co nic :).
    Najlepiej było by dokulać jeszcze kilka tysięcy i kupić 1-2 letni markowy motorek. Różnica w przyjemności z posiadania takiej maszyny jest znacząca, nie ma co ukrywać. Markowe są stabilniejsze, nie wibrują, przyjemniejsze w dotyku i prowadzeniu. Nie są bez wad, ale itak jest o niebo lepiej z awaryjnością.

    Natomiast nie potrafię nic powiedzieć na temat nowej linii Junaka i Rometa wypuszczonych na 2015 rok. Musisz sam się przekonać czy faktycznie podnosi się jakość chińskich motocykli, czy to tylko marketingowy chwyt.

    #1233 Reply
    Dawid Parus
    Keymaster

    Moto-Hacking, jak widać nikt się nie emocjonuje twoim wpisem. Internet zmierza w stronę okropnej komerchy i bylejakości – ameryki nie odkryłeś. Serwisy informacyjne nie mają z czego się utrzymać bo użytkownicy instalują ad-blocki. Zatem pozostają nam jedynie opinie zwykłych użytkowników, którzy posługują się językiem takim jaki im pasuje, pora do tego przywyknąć.

    #1060 Reply
    Dawid Parus
    Keymaster

    Bardzo proszę o nie podkręcanie zgniłej atmosfery. Idea forum jest taka, że każdy pisze co chce. Dlatego nie usunąłem tego wątku. A nawet ciekaw byłem reakcji.

    @Moto-Hacking – jeżeli chcesz wylewać swoje gorzkie żale do włodarzy, polecam jakieś forum o polityce. Zacząłeś temat o 250-tkach a piszesz o ZUSIE.

    @Levson – Nawet jeżeli masz rację, to używając epitetów, prowokujesz do kłótni. Wątek stanie się niesmaczny.

    Zatem dyskutujcie, ale bez obraźliwych textów.

    #1050 Reply
    Dawid Parus
    Keymaster

    M16 i m11 to duża maszyna … Twój wzrost ani nie jest jakiś karłowaty, ani nie jesteś goliatem. Będzie ok.

    #1010 Reply
    Dawid Parus
    Keymaster

    Mnich, dzięki za relację z research’a, właśnie takich informacji tutaj ludzie szukają. Pozdrawiam!

    #973 Reply
    Dawid Parus
    Keymaster

    Poprawiłem

    #959 Reply
    Dawid Parus
    Keymaster

    Moim zdaniem cena trochę zbyt wysoka. Na tej samej ramie sprzedawany jest Zipp Raven za kwotę 4.700. Dealim Ma sporo fajnych bajerów, ale za tę kasę wolał bym Hyosunga z jednego prostego powodu – V2.

    #958 Reply
    Dawid Parus
    Keymaster

    Oto co udało mi się wyszukać na temat tego modelu. Zipp Raven. Niewiele, ale zawsze coś.

    #942 Reply
    Dawid Parus
    Keymaster

    Dodam te nowe modele do katalogu w lutym. Najpierw muszę na nie rzucić okiem :). Almot dał trochę falstart, jednak to typowe działanie marketingowe. Liczą na to, że ktoś kto przygotował kasę na zakup 125-tki wstrzyma się jeszcze i poczeka na jazdę próbną Junkiem.

    #496 Reply
    Dawid Parus
    Keymaster

    Daras,

    Też uważam że motocykl 10 000 zł to taka swego rodzaju nisza na polskim rynku 125-tek, bo używane i markowe motocykle w tej cenie jednak już trochę mają nakulane kilometrów i człowiek ma obawy czy jest sens to kupować. Natomiast 2-3 letni, w bardzo dobrym stanie, markowy motocykl kosztuje ok 12-14 tys. Niestety. Natomiast chińczyki oscylują w granicy 6 tys. Tę dziurę powoli wypełniają tajwańskie i koreańskie motocykle takie jak Hyosung. Jednak ich popularność jest jeszcze niewielka. Powstają pytania o dostępność części itp.

    #479 Reply
    Dawid Parus
    Keymaster

    Droga Ines,

    Na początek musisz nam podać kilka informacji. Czy mąż ma zamiar jeździć do pracy głównie po mieście? Czy wyjeżdża także na drogi poza terenem zabudowanym i na drogi szybkiego ruchu? Pozatym musisz odpowiedzieć sobie na pytanie jaki rodzaj maszyny będzie najlepszy?

    Skuter – chyba najlepiej jeżeli to pierwszy motocykl ma automatyczną skrzynię i łatwo się jeździ, ale jeżeli mąż jest fanem motoryzacji to może pogardzić skuterem,
    chopper – jest bardzo wygodny, dla ludzi mających duszę rock’mena, z odrobiną lansu,
    klasyk – wyżej się siedzi, dobry do przygotowania się pod większą maszynę w przyszłości, nie ma lansu,
    ścigacz – podobnie jak klasyk ale ma jeszcze owiewki dla lansu

    #473 Reply
    Dawid Parus
    Keymaster

    Drogi Fredi ;), najpierw odpowiedz nam i sobie, na pytanie, do czego głównie ma służyć ten motocykl? Do dojazdów do pracy? Do lansu? Na trasy?

    #431 Reply
    Dawid Parus
    Keymaster

    Redakcja magazynu, ze swojej strony poleca MZ RT 125. Stosunek ceny do jakości jest nie do pobicia

    #430 Reply
    Dawid Parus
    Keymaster

    Hyosung Comet nie jest chiński, ale niech będzie :).

    #347 Reply
    Dawid Parus
    Keymaster

    Jak do tej pory nie spotkaliśmy się z blokadami w silnikach 4t. Pewnie dlatego, że przy tej pojemności i przy 4 suwach pracy silnika 15 koni to już dużo. Można kombinować z mapami zapłonu w egzemplarzach wyposażonych w elektroniczny wtrysk paliwa. Wielu wycina katalizator. Dźwięk się zmienia i wydaje się że jedzie szybciej :). Można też usunąć recyrkulację spalin, moto staje się elastyczniejsze.

    Natomiast w silnikach 2T to większość ma blokady.

Przeglądają 41 wpisy - 1 przez 41 (z 41 w sumie)