Blog / Porady / Prawo

Mój motocykl jest niebezpieczny! Co robić?

Mój motocykl jest niebezpieczny! Co robić?

Wiadomo że od razy po przeczytaniu tego tytułu nasuwa się myśl że każdy motocykl jest niebezpieczny. Z tym stwierdzeniem trudno się nie zgodzić, bo wiadomo że, bezpieczeństwo kierowcy samochodu podczas zdarzenia jest dużo większe niż motocyklisty. Ja jednak bardzo lubię stwierdzenie dyrektora firmy Bajaj – który mówi że, motocykle byłyby najbezpieczniejszymi pojazdami na świecie gdyby tylko wyeliminować samochody z ulic – bo to te ostatnie najbardziej zagrażają motocyklistom.
Ale nie o tym będzie ten artykuł.

Coraz częściej zauważam że, na naszym Polskim rynku motocykli pojawiają się wadliwe pojazdy, których użytkowanie może powodować utratę zdrowia lub życia. Tak było gdy do Polski ściągało się wiele najtańszych konstrukcji. Legendy o odpadających kołach w skuterach słyszał chyba każdy. Przez ten szereg lat przez który śledzę rynek „chińskich” motocykli w Polsce wiele się poprawiło, importerzy w większości ściągają solidniejsze konstrukcje a i sami Chińczycy podnieśli jakość. Do historii przeszły najtańsze motocykle Yamasaki i Dafier. Jednak nadal zdarzają się niebezpieczne usterki.

Część z was wie że, oprócz pisywania dla was, pracuję w branży automotive, podczas szkoleń wyjazdowych z zapewniania jakości często słyszę że, tak naprawdę to jakość wielu produkowanych obecnie pojazdów, również tych markowych spada. Systemy certyfikacji jakościowej narzucane przez VDA ( Verband der Automobilindustrie – stowarzyszenie przemysłu motoryzacyjnego) są z roku na rok bardziej wymagające. Również producenci narzucają na podwykonawców dodatkowe obowiązki celem podniesienia jakości. Niestety klienci końcowi a za nimi producenci chcą wszystko jak najtaniej, firmy są niedofinansowane, często zespoły zajmujące się oceną ryzyka (FMEA) są przeciążone i pracują na zasadzie kopiuj wklej. I w efekcie mamy to co mamy.

A co mamy?

W samochodach, od niesprawnych układów hamulcowych po samozapalające się moduły zapłonowe. I chyba patrząc na ostatnie 10 lat usterki zagrażającej bezpieczeństwu nie ustrzegł się nikt, no chyba nie znalazłem w liście Ferrari czy Lamborghini – sprawdzałem tylko Polską listę. Dokładne informacje można znaleźć na stronie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów: https://www.uokik.gov.pl/powiadomienia.php

Zapewne zastanawiacie się skąd Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ma takie informacje?

Otóż źródła są co najmniej dwa:

Pierwszym jest Producent lub Importer. Jest zobowiązany poinformować urząd o tym że wprowadzony przez niego produkt może być niebezpieczny gdy tylko się o tym dowie. (Ustawa o ogólnym bezpieczeństwie produktów z dn. 12 Grudnia 2003).

Przesłanki do zgłoszenia produktu są następujące:

  • konsumencki charakter produktu (to znaczy produkt jest oferowany konsumentom albo może być przez nich używany),
  • potwierdzone (np. badaniami laboratoryjnymi lub licznymi uzasadnionymi skargami) lub bardzo prawdopodobne zagrożenie (np. analiza producenta wykazała, że w pewnych okolicznościach może wystąpić to zagrożenie, choć nie było dotąd skarg),
  • podjęcie przez zgłaszającego działań zmierzających do minimalizacji zagrożeń (np. wezwanie konsumentów do zwrotu produktu, odebranie produktu od dystrybutorów),
  • ogłoszenie z własnej inicjatywy kampanii naprawczej.

Zgłoszenie usterki mogącej zagrażać bezpieczeństwu użytkowania produktu nie zależy od ilości produktów wprowadzonych na rynek. Co ważne również wygaśnięcie gwarancji czy rękojmi dotyczącej danego modelu nie zwalnia producenta lub importera z zgłoszenia się do UOKiK. Oczywiście ustawa przewiduje również kary, podam tylko przykład :

Organ nadzoru może, w drodze decyzji, nałożyć na producenta lub dystrybutora karę pieniężną w wysokości do 100 000 zł za dostarczanie produktów, o których wie, lub o których, zgodnie z posiadanymi informacjami i doświadczeniem zawodowym powinien wiedzieć, że nie spełniają one wymagań bezpieczeństwa; ” (Art 33a)

Jedynym z obowiązków producenta lub importera jest wycofanie produktu z rynku, lub przeprowadzenie akcji serwisowej mającej na celu uniknięcie zagrożeń .

Drugim źródłem informacji jest zgłoszenie ze strony konsumenta, i tutaj mamy chyba spore pole do popisu. Ja oczywiście gorąco namawiam najpierw do próby załatwienia sprawy usterki z serwisem danej marki, lub bezpośrednio z importerem. Wiem że, niektóre serwisy tych tańszych marek są wyjątkowo oporne na „darmowe” naprawy, ale wiem również że kontakt z importerem może zdziałać cuda w tym względzie. Jeśli jednak nie uda nam się powyższe, możemy sami zgłosić usterkę poprzez elektroniczną skrzynkę podawczą. Aby zgłosić wadę naszego produktu należy posiadać profil zaufany, można go założyć na stronie gov.pl oraz w wielu bankach. Profil taki zakłada się również online i nie jest to ani skomplikowana ani czasochłonna operacja.

Poniżej link do formularza zgłoszeniowego:

https://epuap.gov.pl/wps/portal/strefa-klienta/katalog-spraw/opis-uslugi/skargi-wnioski-zapytania-do-urzedu/UOKiK

Na rozpatrzenie naszego zgłoszenia Urząd ma standardowo 1 miesiąc, chyba że jesteście posłem, senatorem lub radnym – wtedy odpowiedź powinna być udzielona do 14dni.

Pamiętajcie że jako obywatele mamy prawo skorzystać z takiego rozwiązania, które może się okazać jedynym skutecznym w walce z importerem.

Na koniec chciałem podziękować serdecznie Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumenta za przesłaną korespondencję zawierającą odpowiedzi na moje pytania.

Udostępnij ten post

Beniamin to specjalista od "chińczyków". Członek Klubu Chińskich Motocykli. Związany z produkcją dla motoryzacji od 2007 r. Na co dzień pracuje jako kierownik zakładu produkcyjnego. Z wykształcenia technik elektronik systemów komputerowych, inżynier elektrotechniki, magister automatyki i metrologi.

REKLAMA

5 komentarzy

  1. i znowu komercja 😉

    Odpowiedz
  2. Przyznaję Beniaminie, że patrzę na Ciebie z coraz większym uznaniem. Z radością odnotowuję, ze przechodzisz szybkimi krokami ze świat fascynacji do świata realizmu motocyklowego. W oświatowej skali od 1 do 6 masz u mnie za ten artykuł 6.
    Dziś z radością zasiadłbym z Tobą do stołu dyskusyjnego, nawet wtedy, a zwłaszcza wtedy gdy nie zgadzałbyś się ze mną. Usmiech, sam wiesz skąd 😀

    Odpowiedz
    • @rawla – fajnie jakby jeszcze z takim ignorantem i lizusem jak Ty chciałby ktoś gadać.

      Odpowiedz
      • Lepiej być już rozpoznawalnym rawlą, na głowę którego można wylać pomyje, niż przybyłym z nikąd anonimem, któremu nawet Ty tchórzu- powiedzieć się nie da- no bo któremu to anonimowi?

        Odpowiedz
  3. Chinole nie są takie złe. Jakoś nie widzę w tym zestawieniu Junaka, Rometa, czy Bartona 😀 https://www.femamotorcycling.eu/consumer-information/rapid-alert-system-recalls/

    Odpowiedz

Zostaw komentarz

Twój adres email nie będzie publikowany

Możesz używać tagów HTML i następujących atrybutów: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>