Pierwszy w tym roku test, trochę spóźniony ze względy na Covid. Nagrywany w maseczce...eh. Nawet nie ma jak zwiedzać przy okazji testowania. Mam jednak nadzieję że dokładne omówienie sprzętu wynagrodzi brak ciekawostki turystycznej.
Wiadomo że od razy po przeczytaniu tego tytułu nasuwa się myśl że każdy motocykl jest niebezpieczny. Z tym stwierdzeniem trudno się nie zgodzić, bo wiadomo że, bezpieczeństwo kierowcy samochodu podczas zdarzenia jest dużo większe niż motocyklisty. Ja jednak bardzo lubię stwierdzenie dyrektora firmy Bajaj - który mówi że, motocykle byłyby najbezpieczniejszymi pojazdami na świecie gdyby tylko wyelim...
„To zupełnie wszystko jedno na czym jeździsz... Wystarczy cokolwiek. Jeżeli "to coś" posiada dwa koła i silnik to znaczy że spełnia wszystkie warunki ! Nie potrzebujesz rzeczy wyjątkowych abyś w pełni czuł się motocyklistą i czerpał radość ze swojej pasji. Tu przecież chodzi o styl życia i poczucie wolności...” Peter Fonda
W zeszłym tygodniu było o rozwoju Chińskiej motoryzacji, to w tym tygodniu trochę o problemach z którymi sie boryka. Myślę że temat równie ciekawy, bo będzie miał przełożenie na nasze podwórko Europejskie, które przecież dużo motocykli importuje z kraju środka.
W zasadzie sam nie wiem co o tym myśleć. Nie jestem mechanikiem, ani specjalistą od tuningu. Zawsze też odradzam zwiększanie pojemności 125tek w celu poprawy ich osiągów. Jest to niezgodne z prawem i grozi poważnymi konsekwencjami.
W czasie gdy, w latach komunizmu, w Polsce młodzież marzyła o posiadaniu dwusuwowego Rometa Pony, Japończycy już dawno oferowali mały czterosuwowy motorower Honda Z50M który szybko został nazwany Honda Monkey, bo człowiek wyglądał na tym sprzęcie jak małpa na rowerze. Sami twórcy jednak nie przypuszczali chyba, że pojazd ten osiągnie taki sukces i da początek całemu segmentowi małych motorowerów ...