Odpowiedz do: zmiana cylindra z 125cc na 150cc

Strona główna Fora Tuning 4T zmiana cylindra z 125cc na 150cc Odpowiedz do: zmiana cylindra z 125cc na 150cc

#27912
Anonim
Gość

Rawla, masz rację tylko że nie bierzesz jednej kwestii pod uwagę.
Na pewno są chińskie silniki o pojemności 150 które pod wymogi prawa UE chińczyk zmodyfikował jak najtańszym kosztem zmieniając tylko tłok i cylinder bez innych zmian konstrukcyjnych.
Wystarczy pomyśleć lub przeliczyć że jeśli tłok jest w chińczyki 150 – 62mm to długość korbowodu jest taka sama jak w silniku 125.
Sam się kiedyś dokładnie tym interesowałem i 80% procent chińskich silników 125 to chamska przeróbka z oryginału chińskiego 150 na 125 zgodne z UE.
Więc masz rację ale w większości przypadków musisz odwrócić swoje założenie o 180 stopni. I to właśnie 125 jest zmieniona i przeważnie nieodpowiednią pojemnością , a 150 jest pojemnością wyjściową i poprawną.
Druga sprawa że u nas nie ma części by przywrócić oryginalna pojemność 150.
Większość sprzedawanych zastawów to jest wykonana z ” gównolitu „. Cylindry ok, ale tłoki za kilkanaście złotych?
Sama cena wskazuje na to że do jest bubel.
Do tego te tłoki swoją budową, wyważeniem i ciężarem raczej
nigdy nie zgadzają się z oryginalną chińska myślą inżynieryjną.
Więc jak wsadzimy tłok o teoretycznej prawidłowej średnicy ale który bardziej przypominć kartofla to jak taki silnik ma osiągnąć nominalna moc.
Prawo – jestem w 100 procentach przeciwny jeśli po takiej przeróbce motocykl wyjedzie na drogę publiczną . Za to powinny być kary bardzo surowe bo taki szofer zagraża innym a nie tylko sobie.
I dokładnie tak samo powinno być z samochodomi w których jest zwiększona moc, chip tuning jest prosty i już tani .
Zwiększenie mocy można bez problemu wykonać o nawet 25 procent.
Ale przecież układ hamulcowy zostaje z słabszej wersji i oszustwo na kosztach OC . To wszystko powinno być bardzo surowo karana a niestety w naszym dzikim kraju tak nie jest.
Ale jeśli grzebanie w takim silniku ma być praktyczną szkółką dla nastolatka i motocykl jest używany poza drogami publicznymi to jest to dla mnie w porządku .
Sam tak robiłem i mogłem jeździć tylko po polnych drogach gdzie żywej duszy nie było. A jakbym wyjechał na drogę to tata motocykl by skafiskował i by było po zawodach.
U mnie w domu nawet mogło to prowadzić do złomowania sprzętu .