Odpowiedz do: Porady.

Strona główna Fora Opinie Daelim Daystar VL 125 Porady. Odpowiedz do: Porady.

#2460
Foveon
Gość

Przeniosę na forum:
Moja znajomość z Daelimem Vl nie zaczęła się najlepiej.
Kupiłem go tanio 2200zł do 1 rejestracji w Polsce. Rocznik 1999 na gaźniku 22000 km przebiegu, kolor żółty. Jest to mój pierwszy motor i nie miałem zbytnio doświadczenia aby znaleźć jakieś mankamenty poza ogólnym wyglądem. Po 2 tygodniach zaczął dokuczać mi hałas na 3 biegu oraz to że maksymalnie rozpędzał się do 80 km. Dostałem namiar na dobrego mechanika (oława) no i zaczęło się. Na słuch stwierdził że zęby na 3 wyrobione oraz huczy łożysko na korbowodzie. Naprawa nie miała być droga ok 400 zł. (uszczelki, olej, łożysko i używane biegi). Po zlaniu oleju okazało się że poprzedni właściciel chyba nigdy go nie wymieniał a poza tym były w nim skrawki metalu. Po rozebraniu silnika okazało się że nie może być gorzej. Wszystko co mogło się popsuć było popsute. 4 łożyska w skrzyni, zębatka 3 biegu, łożysko korbowodu, porysowany tłok i cylinder, brudne zawory.
I tu zaczęła się zabawa.
Części do Daelimów poza standardowymi (klocki, napęd, filtry) nie ma.
Łożyska są standardowe więc to nie problem.
Skrzynia biegów tylko używana.
Tłok i cylinder nie do dostania.
Jakiś czas temu były nawet nadwymiarowe tłoki ale teraz nie ma.
Koszt naprawy z częściami ok 1700 zł gdyby był tłok i szlifowany cylinder.
Można kupić nawet taniej chiński silnik 125 ale nie jest to to samo. Gorsze materiały brak filtra oleju i 2 zawory a nie 4.
Na szczęście przez przypadek znalazłem Pana z OLX z Gorzowa Wlkp. który przerabia cylinder i dorabia nowy tłok. Efektem tej przeróbki jest zwiększona pojemność do 150 cm. Koszt usługi to 400zł. Czyli tyle samo co nowy tłok i szlif cylindra. Pan to były żużlowiec więc znakomicie się zna na swojej robocie.
Nadmienię że średnica tłoka zwiększa się o ok 8 mm.
Tak więc cały generalny remont, czyli wymiana wszystkich łożysk, tłoka, cylindra, szlifowanie zaworów, uszczelki, olej, nowy łańcuszek rozrządu, regulacje kosztowały mnie 1630 zł.
Motor po tej operacji nie do poznania. Niesamowita moc (w porównaniu do poprzedniej) inny dźwięk. Na razie max jechałem 110 (warze 100kg) i to chwilkę (silnik na dotarciu) a manetka była na 3/4 obrotu.
Pan od tłoka i cylindra proponował zmienić tryby na napędzie (teraz mam 16 na 42) zmiana na 17 da o ok 2-5 km na biegu więc chyba założę 36 na tył to da wzrost o ok 20 km na 5 biegu ale te eksperymenty zostawię po dotarciu silnika.
Teraz mam za sobą wymianę oleju i filtra po 200 Km.
Pozdrawiam