Odpowiedz do: Zipp Raven Lux 125

Strona główna Fora Opinie Zipp Raven Lux 125 Odpowiedz do: Zipp Raven Lux 125

#2413
pysiu
Gość

Mój znajomy, właściciel ravena lux również ma ten problem. Jego moto stoi w serwisie z powodu wyłamania szpilek w głowicy. Będzie miał wymienianą głowicę no i oczywiście szpilki. Serwis dokona naprawy z użyciem szpilek wykonanych ze specjalnych śrub ( stal 8,1 ). Sadzę,że jest to sposób na tę bolączkę, bo chińskie szpilki są chyba z plasteliny. Żartuję, bo moje po przebiegu 400 km jeszcze się trzymają.Sądzę, że problem leży w sposobie przykręcania wydechu do głowicy. Wg mnie należy go przykręcać równocześnie z przykręcaniem wydechu do wahacza, układając jednocześnie pierścień przy głowicy.Nie należy dokręcać na ostro i pozwolić by pierścień ułożył się sam na na ciepło ( 100 km ) i dopiero wtedy dokręcić z wyczuciem.
Dzisiaj powoziłem trochę dupsko i dochodzę do wniosku, iż jeżdżąc w większości solo można by było zmienić zębatkę na 1 lub 2 zęby mniejszą z korzyścią dla prędkości. Kto wie jaką , to proszę o info.Ponadto z korzyścią dla elastyczności można by było usunąć układ recyrkulacji spalin. Na stronie fabrycznej widać ten silnik z oryginalnymi zaślepkami na cylindrze. Jak je kupić lub zrobić poradźcie ?
Tymczasem mój biały raven ubrany w sakwy i wałek pomyka z gracją a ja rozwalony na kanapie ze stopami opartymi na spacerówkach, odpowiadam gestem uniesionej lewej ręki kolegom z dużo poważniejszych maszyn. Gdyby tylko wiedzieli, że ten dobrze wyglądający pierdzipęd to niepozorna 125. Dla zabawy mam w planie wyprucie wydechów, bo do średnich obrotów moto naprawdę nieźle brzmi.
Tyle na dzisiaj. Wychyliłem na dobranoc dwie szklaneczki i idę spać.
Może przyśni mi się się piękna, niebieska honda fury 1300.
Szerokości.