Odpowiedz do: Pytanie żółtodzioba: Barton Classic, Travel, czy coś innego?

Strona główna Fora Opinie Pytanie żółtodzioba: Barton Classic, Travel, czy coś innego? Odpowiedz do: Pytanie żółtodzioba: Barton Classic, Travel, czy coś innego?

#22564
jas13
Moderator

I) +/- 70-80% klientów chce najtańszej oferty naprawy/przeglądu niezależnie, czy jeżdżą sprzętem za 5tys. czy za 50tys. pln. Jeśli byłoby inaczej nikt by nie szukał zamienników, a brał części OEM. Sztuka polega na wykonaniu diagnostyki i przedstawieniu wstępnego kosztorysu, jak klient akceptuje (potwierdzając pisemnym zleceniem) to robimy, jak nie to może szukać u konkurencji.
II) Niezależne warsztaty naprawiające motocykle japońskie, nie podejmują się naprawy motocykli chińskich w obawie o jakość podzespołów, z których motocykl został złożony (obawy często oparte na opiniach kolegów z neta lub realu) oraz reklamacji klienta.
III) Jeśli Mechanik nie chce grzebać w pojeździe, bo wcześniej naprawiał go kto inny, to proponuję zmienić zawód, albo otworzyć ASO i naprawiać tylko to co wyjął z paczki.
IV) Manuale to nie jest jedyna droga, ale czasem warto do nich zajrzeć. Oczywiście „specjaliści” nie potrzebują dokumentacji, tylko potem kilka godzin wyważają otwarte drzwi.
V) Profesjonalny mechanik nie dzieli świata na kraj pochodzenia, tylko robi swoją robotę. A jak ktoś wydziwia, że jedno robi, a drugiego nie, to gdzie jest ten profesjonalizm?