Zontes 125 Z2

Dodaj do porównania
Zontes 125 Z2

Patrząc na Zontesa 125 Z2, nie sposób nie zauważyć jaki skok jakościowy osiagnął Zontes w ciągu ostatniej dekady. W 2013 poznaliśmy Junaka 123, z jego dobrej strony, na blogu na Krzysztofa Troki. Jego wyprawa z Gdyni do Zakopanego przełamała kolejne stereotypy dotyczące chińskich motocykli. Trzeba jednak przyznać że, pod względem wyglądu, to wspomniany Junak wygląda przy trojaczkach Zontesa jak ubogi krewny. Zresztą Zontes nadal sprzedaje w Polsce swoje budżetowe modele ze stajni Kiden, jednym z wielu jest  Junak 125 S i tutaj też skok jakościowy względem Junaka 123 jest widoczny gołym okiem.

Jak na całkiem nową propozycję koncernu Tyan przystało, Zonetes Z2 otrzymał w standardzie sporo wyposażenia.

Na pierwszy rzut oka zauważamy już pełne oświetlenie LED przedniej lampy, choć dla mnie to stylistyka tylnej lampy jest oryginalna. Nietypowym rozwiązaniem w tym segmencie pojemnościowym są kierunkowskazy wbudowane w owiewki.

Kolejnym pozytywem o którym koniecznie trzeba wspomnieć jest układ hamulcowy z dwukanałowym systemem ABS – w połączeniu z przednim zawieszeniem typu Upside-down oraz tylnym amortyzatorem centralnym powinno to zapewnić bezpieczne i komfortowe podróżowanie.

 

Na niepowtarzalny wygląd składa się również wahacz wykonany ze stopów aluminium oraz kompaktowy tłumik.

Ale Zontes nie tylko zainwestował w stylistykę projektu, także technicznie motocykl jest bardzo dopracowany. Mamy tutaj 17litrowy bak, niby nic wielkiego, ale jednak przy niskim spalaniu powinien dać nam spory zasięg. Producent podaje spalanie dla silnika 150cc na poziomie 1,8 litra na 100km, nie chce mi się wierzyć, ale chętnie dam się wyprowadzić z błędu. Ale nawet jeśli motocykl spalił by jak standardowa 125tka 3 litry na każde przejechane 100km, to 17 litrowy bak daje nam 560km zasięgu. Bak zabezpiecznowo przed korozją poprzez użycie dodatkowej  galwanizacji.

W prawie 15 konnym silniku (14,6KM) zastosowano cylinder z czystego aluminium, co w połączeniu z dużą chłodnicą powinno dać bardzo dobre odprowadzanie ciepła. Za podawanie paliwa odpowiada wtrysk marki Delphi. Nie zapomniano też o początkujących motocyklistach, w silniku zastosowano sprzęgło redukujące szarpnięcie przy zbyt szybkiej redukcji biegu na niższy. Na wyświetlaczu bez problemu znajdziemy też aktualnie wbity bieg. Zresztą znajdziemy tutaj oprócz standardowych  prędkości i przebiegu także obroty silnika, temperaturę cieczy chłodzącej, ilość paliwa w baku oraz aktualny czas.

Z ciekawych dodatków mamy też podwójną ładowarkę USB, oraz modułowy bagażnik. Ta ostatnia opcja jest bardzo fajna jeśli komuś zależy na linii motocyka. Jeżeli jeździmy tylko z plecakiem, to demontujemy ostatnią część bagaźnika i motocykl od razu zyskuje na wyglądzie, w przypadku planu na podróż z większymi bagażami powiększamy bagażnik.

Model Z2 w chinach markowany jest nadal jako Kiden, ale proponowanie go na rynku europejskim pod marką Zontes pokazuje że Chińczycy chcą zbudować wizerunek na rynku europejskim. Wydaje mi się jednak że, nie zdają sobie sprawy jak wielki mur będą musieli przebić żeby stereotypy o chińskim badziewiu odeszły do lamusa. Taktyka Chińczyków zdaje się być jednak taktyką kropli drążącej skałę. Najpierw sprzedawanie małych pojemności pod lokalnymi markami, później wejście z własnym logo. Wydaje mi się że, oni doskonale zdają sobie sprawę że importerzy już dłużej nie dadzą rady ukrywać prawdziwego pochodzenia oferowanych motocykli. Czy Chińskie motocykli staną się konkretnym zagrożeniem dla Japońskich? Ja myślę że to zależy od portfela – póki będzie Europejczyków stać na Japońskie motocykle to będą je kupować, jeśli jednak zbiednieją to i przychylniej spojrzą na chińskie sprzęty – niech tylko ktoś się porządnie weźmie za nasze Polskie serwisy…choć podobno i to się poprawia ostatnio.

I jeszcze jedno, jak zwykle cena chińska w Juanach 13800 RMB prawie pokrywa się z nasza ceną w PLN-ach (2020: 12999PLN) , a przecież kurs yuana do złotego nie wynosi 1 do 1…

 

zdjęcia: kiden.cn

Dane techniczne:

Moc w kW
Moc maksymalna liczona w kilowatach
10.74
Moc KM
Moc maksymalna liczona w koniach mechanicznych
14.6
Waga
Masa własna pojazdu, z jego normalnym wyposażeniem, paliwem, olejami, smarami i cieczami w ilościach nominalnych, bez kierującego
138
Stosunek mocy do wagi kW/kg
Liczba kilowatów przypadająca na jeden klilogram. Czytaj więcej ...
0.078
Spalanie
Średnie zużycie paliwa, podane w litrach na 100 km
1,8 (wg. producenta)
Rodzaj zasilania
Gaźnik wyregulujesz śrubokrętem, wtrysk (komputer) wyregulujesz tylko w serwisie. Jednak wtrysk nie wymaga częstych regulacji. Czytaj więcej ...
Wtrysk
Liczba zaworów na 1 cylinder
Silniki 4 zaworowe wykazują się mniejszymi drganiami. Są elastyczniejsze, tzn mają odrobinę więcej mocy w dolnym i wysokim zakresie obrotów. Czytaj więcej ...
4 (DOHC)
Rodzaj pracy silnika
Określa liczbę suwów w jednym cyklu pracy silnika. Czytaj więcej ...
4 suwowy (4T)
Liczba cylindrów
2 cylindrowe silniki są elastyczniejsze i wydają przyjemniejszy dzwięk
1 Cylinder
Skrzynia biegów
Manualna 6 biegowa
Chłodzenie silnika
Silnik chłodzony cieczą jest elastyczniejszy, i lepiej radzi sobie w upalne dni z dodatkowym obciążeniem. Czytaj więcej ...
Cieczą
Wałek wyrównoważający
Silnik wyposażony w wałek wyrównoważający, generuje znacznie mniej wibracji, dzięki czemu motocykl się nam nie rozkręca a jazda jest dużo przyjemniejsza. Czytaj więcej ...
Tak
Prędkość maksymalna licznikowa
Prędkość maksymalna GPS
Prędkość przelotowa
To prędkość na najwyższym biegu, przy średnich obrotach silnika. Do spokojnej, nienerwowej, jazdy w trasie.
Wysokość siedziska
Porównaj z wysokością swojej nogi. Niski człowiek na wysokim siodle, ma problem z postojem na czerwonym świetle. Mając nogę wyprostowaną powinieneś oprzeć całą stopę na asfalcie.
800 lub 770 (dwie wersje)
Szerokość
Im mniejsza szerokość tym łatwiej jest przeciskać się między samochodami w korkach. Wartość podana w mm.
791
Długość
Porównaj długość z innymi modelami, aby mieć pogląd co do wielkości motocykla
2018
Rozmiar opony przedniej
Im większe koło i większy profil tym jazda jest bardziej komfortowa
110/70 R17
Sprawdź cenę tego rozmiaru w sklepie
Rozmiar opony tylnej
Im większe koło i większy profil tym jazda jest bardziej komfortowa
130/70 R17
Sprawdź cenę tego rozmiaru w naszym sklepie

Udostępnij ten post

Beniamin to specjalista od "chińczyków". Członek Klubu Chińskich Motocykli. Związany z produkcją dla motoryzacji od 2007 r. Na co dzień pracuje jako kierownik zakładu produkcyjnego. Z wykształcenia technik elektronik systemów komputerowych, inżynier elektrotechniki, magister automatyki i metrologi.

REKLAMA

13 komentarzy

  1. Większość ludzi nie ma zielonego pojęcia o chińskiej motoryzacji.
    Nawet wśród osób które powinny się orientować.
    Na przykładzie kanału YT. Miłośnicy czterech kółek.
    W niedawnym odcinku łysy omawia i naśmiewa się z chińskich samochodów kopiujących np. BMW.
    Niby tak wygląda chińska motoryzacja.
    A to było dziesięć lat temu.
    Dla chińczyków to prehistoria. Dla nich rok to dla nas dekada.
    Zrobili taki postęp od tego czasu że teraz i własne konstrukcje jeśli chodzi o samochody są sensowną konkurencją do europejskich. I jeszcze wiele w tym temacie.
    Ceny nie wiem czy podajesz faktyczne jeśli chodzi o zontesa ?
    Czy to jest cena która widnieje faktycznie w salonie chińskim ?
    Czy na stronie producenta?
    Można to jakoś zweryfikować?
    Jeśli chodzi o samochody to mażna przyjąć że w Europie samochód warty 70000 zł to w Chinach odpowiednik 40000 zł.
    Jak by można porównać tą cenę do ceny chińskiej motocykli markowych dostępnych w Chinach i Europie ?

    W Chinach cena jest podawana z opłatami, rejestracja i ubezpieczenie. Ale i tak wydaje się wysoka.
    Ja sobie robiłem kiedyś zestawienie markowych 125 w Azji i u nas.
    To za 125 które u nas kosztuje 19000 w Azji cena była od 13000 do 17000.
    W zależności od kraju.
    Chiny były gdzieś po środku.
    Chyba że w Europie zontes wyraźnie podrożeje.

    Odpowiedz
    • Cena podana ze strony producenta (nawet na zdjęciu w artykule ją widać), na taobao widziałem model G2 za 13800 RMB. Wiec chyba tyle kosztuje u dealera w Chinach. Zastanawiające jest to że taobao można kupić nową Yamahę YBR (Flying Eagle?) za niecałe 9000 RMB (produkcji Chonging Jianshe Yamaha Joint Venture).
      https://detail.tmall.com/item.htm?id=595222151721

      Odpowiedz
  2. W latach 50. i 60. synonimem tandety były produkty… japońskie. W latach 70. i 80. koreańskie.
    Podobnie jest teraz z chińskimi – z tym że 20 lat tandety już chyba minęło…
    Jeśli chodzi o telekomunikację Chiny to czołówka światowa. Motoryzacja jest bardziej zachowawcza ale i tutaj powoli się to zmienia.
    Przywoływany znakomity Junak 123 polską premierę miał w 2012 roku. 8 lat temu!

    Odpowiedz
  3. Ceny chyba nie zrozumiałe.
    12999*0.58 to daje jakieś 7600zł.
    Teraz się zgadza.

    Odpowiedz
    • Napisałem przecież że kurs nie jest 1 do 1. :-).
      Już kilka lat temu zauważyłem że ceny podane przez producenta chińskiego na stronie znajdują odzwierciedlenie w PLN-ach, prawie 1 do 1.
      Nie wiemy jakie umowy mają z Chinami, kto płaci za robociznę gdy się motocykl zepsuje? Czy części musi importer kupić? Czy dostaje na wymianę?

      Odpowiedz
      • Tak, już zrozumiałem że cena 1 do 1 ( logicznie myśląc ta sama cena w obu krajach ) oznacza że w Polsce jest 42 % drożej.
        Zapomniałem o kursie walut w tym równaniu 😉

        Odpowiedz
      • Lepszy ,wygodniejszy do turystyki jest z2 czy G1?

        Odpowiedz
  4. Junak 123 to faktycznie w tamtych czasem była chyba najlepsza chińska 125 na naszym rynku.
    Chińska motoryzacja, nadal można powiedzieć tandeta. Ale jest to tandeta którą jak najbardziej można zaakceptować
    Dobrze by było oczywiście żeby zontesy były bliższe cenie 8000, bo cło i transport aż tyle nie kosztuje . Jednak i tak w porównaniu cena – jakość można być zadowolonym.
    Dla porównania : Tandetny samochód w cenie od 35000 do 60000 ( podobny, choć chyba większy od VW T cross ) .
    Warto ? Na 100% warto choć to nadal tandeta.
    https://youtu.be/n_ayDDqybE0

    Odpowiedz
    • ABS, bagażnik, mocny (jak na 125) silnik itp. Jak dla mnie (39 lat) rewelacja. Chyba w tym roku wreszcie się zdecyduję 🙂 Choć gdyby bn125 miał ABS to bym miał trudny orzech do zgryzienia.

      Odpowiedz
      • Gdyby tylko Malaguti Dune miał ABS…. Pomarzyć można.

        Odpowiedz
        • Będzie miał w tym roku

          Odpowiedz
  5. Czyżby keeway RKF killer?

    Odpowiedz
  6. Wie ktoś może czy silnik to kopia z japońskiego motocykla czy ich własny projekt ?

    Odpowiedz

Zostaw komentarz

Twój adres email nie będzie publikowany

Możesz używać tagów HTML i następujących atrybutów: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>