Strona główna › Fora › Opinie › Jaki chopper 125 kupić? co polecacie?
- This topic has 68 odpowiedzi, 6 głosów, and was last updated 3 years, 3 months temu by jas13.
-
AutorWpisy
-
MarcinGość
SORKI ZA KAWASAKI MIAŁO BYC SUZUKI
PiotrGośćWitam ponownie , panowie kiedys pisalem o zakupie hondy shadow , nawet bylem zdecydowany ale fundusze mie sie uszczuplily i teraz rozpatruje nad czyms tanszym = Hyosung GV125= co byscie podpowiedzieli na temat tego sprzetu jestm duzy 110 kg. i 186 wys.no i prawko tylko B . Dziekuje i sznuje wasze wypowiedzi
pozdrawiamWiesiekGośćNa motorze jeździłem niewiele i do tego ostatni raz ponad 30 lat temu.
Ma to być coś w klasyce, żadnych gwiezdnych wojen itp.
Nie mam zamiaru się ścigać, ani szpanować marką i mocą.
Chcę się po prostu wygodnie i spokojnie przejechać po bliższej (a może i dalszej) okolicy.
Jak mi się spodoba i łyknę bakcyla, wtedy będzie prawko i coś większego.
Jak dojdę do wniosku, że to nie ma sensu, wydatek mnie nie zrujnuje.
Wybór padł na Soft Czoper Rometa.
Czy dobrze kombinuję ? Czy to rozumowanie trzyma się kupy ?
Pozdrawiam!
WiesiekWiesiekGośćJestem tu nowy. Kilka dni temu zajrzałem, aby coś poczytać.
Pierwszy wpis i od razu wtopa…:-(
Zapomniałem o drobiazgu – nie przywitałem się …:-(((
Zatem – przepraszam i witam !bswUzytkownikRomet Soft Tak – ale nowy (2018 – z czarnym silnikiem) – poprzedni nie miał wałka wyrównoważającego. Polecany jest też identyczny (ta sama fabryka) model – Barton Classic !
WiesiekGość@ bsw
Ma być nowy.
Wybór na Rometa padł, bo mam na wsi sklep franczyzowy. Zawsze to łatwiej z serwisem.
Prowadzi go jednak dziwny gostek. Zaproponował, żebym sobie cos znalazł w internecie, a on mi go sprowadzi. Wcześniej polecał mi jakiś model z wojen gwiezdnych. Koszmar….
A ja zwyczajnie chciałbym na nim usiąść, przymierzyć się i zrobić kółko na podwórku.W tzw międzyczasie doczytałem o tym Bartonie, o którym piszesz. Zacząłem go nawet szukać i …znowu jakieś jaja.
W jednym sklepie pani niewiele potrafiła powiedzieć . Na pytanie o euro 4 zaczęła się jąkać i odpowiedzi nie uzyskałem. Obiecała jednak ściągnąć motor w ciągu trzech dni . A mnie cały czas chodzi, żeby do tego przymierzyć moje ciało…:-) Pikanterii dodaje fakt, że firma sie lansuje jako diler. Koooniec świata…. , jak mawiał Popiołek.W innym sklepie zaproponowano mi to samo ale pod inną nazwą (nie zapamiętałem) za 6 tys. z Euro 3.
Zadzwoniłem jeszcze do hurtowni z pytaniem o to Euro 4. Pan zapewnił mnie że Barton Classic Euro 4 ma!
Ale czy jest sens kupowania tego na zimę ?bswUzytkownikhehehe – tak wygląda polskie piekiełko kupna motorka. Sieć dealerska w większości jest niekompetentna a to od nich (czyli montażu i tzw przeglądu zerowego) zależy późniejsza. bezawaryjna eksploatacja. Do tego dochodzą obowiązkowe haracze gwarancyjne.
Kolega Langer pisze że nie ważne co kupisz ważne gdzie gdzie kupisz. I to w zasadzie prawda.
Tych nieudanych modeli jest znacznie mniej niż dobrych, ale opinie psuje niedbały montaż u deealera, który dostaje z Chin tekturowe pudło z częściami z których ma zmontować motor.Co do model z wojen gwiezdnych – cóż o gustach się nie dyskutuje ale cóż – to normalne że postrzegasz to jako koszmar. Po prostu jeszcze nieopatrzony jesteś i dlatego nie akceptujesz nowszego designu… Sam miałem podobnie 🙂
IMO Euro 4 i wtrysk są przereklamowane – więcej z tym problemów niż pożytku, ale cóż – „na władzę nie poradzę”…
A co do sensu kupowania na zimę – dla mnie sezon trwa od kwietnia do października – zatem to dopiero jego 2/3 :-]BARFGośćJa po sezonie jazdy i po 3 tysiach kilometrów mogę szczerze polecic Intruza 125 jako pierwszy albo wogle jako motor do latania na stałe.
Mam 180 cm ,110 Kg zmiana zębatki prawie puste wydechy i śmiga jak dziki.
Kupiłem 2002 rok wersja 13,6 km (młodsza od 2005 ma 12 km) mody dodaly mu z 1 kuń i seryjnie nie dość że ładnie gada to i śmiga 110kmh / 90-95 przelotowa . A wszystko za 8tysi razem z serwisem i modami.Motor jest ładny wytrzymały jak na moje gabaryty i podobno idiotoodporny.PawełGośćCześć 🙂
Interesuje mnie zakup pierwszego hmm „Chopperka” do 3000 PLN. Akurat chyba zbliża się najlepszy okres na to, aby spróbować kupić dobry model.
Chciałbym grzecznie prosić o poradę i doradzenie co i jak – mam nadzieję, że ktoś z o wiele większym doświadczeniem znajdzie czas i mi odpisze 🙂
Mam 170 cm wzrostu – tego już nie zmienię, wiem że przez to jestem w jakimś stopniu ograniczony co do wyboru. Pocieszam się tym, że chopperki podobają mi się z wyglądu, chodź od osób czasem słyszę, że moga być niewygodne do jazdy 🙂
Szukam Pierwszego motoru na którym po prostu nauczę się jeździć i pfu pfu pfu nie będzie mi szkoda, jak zaliczę obsówkę czy inne delikatne wywrotki…
Marzy mi się Yamaha Virago 525 jak dobrze pamiętam… ale w tym budżecie raczej jest nie do kupienie. Co sądzicie o Maruderze lub Rebel’kę (to już chyba jest szansa coś kupić)
Znajomy polecił mi także zainteresować się DEALIM VS, że powinien zmieścić się w moim przedziale cenowym hmm widziałem go nawet i nie jest taki zły.
Na pewno to ma być pierwszy motor do nauki tak na rok może dwa lata.
Dzięki za pomoc 🙂
KrzysztofGośćJa mam Suzuki 125 Marauder i jestem zadowolony.
Ładny, lekki, zwinny, prosty, niezawodny. Tani.
Jedyna wada – mała moc. Nie poszalejesz. Ale do relaksujących przejażdżek jak najbardziej OK.
Nie wiem, czy w założonym budżecie kupisz coś w odpowiednim wieku i stanie.
K.FacetGośćJa na pierwszy raz sprawiłem sobie zipp vz-1 , bliżniaczy do Soft Chopper Rometa. bardzo zadowolony jestem, zrobiłem już ze 300km i ciągle chcę jeszcze, zastanawia mnie tylko co daje wałek worównujący. Jak się to sprawuje i jak sprawdzić czy mam czy nie mam 🙂
FacetGośćOczywiście witam serdecznie w sezonie 2019 🙂
EdwinGośćWitam.
Dopiero zaczynam przygodę z motocyklami i chciałbym kupić 125. Myślałem nad dwoma modelami Junak M12 Vintage oraz Keeway Superlight 125. Czy ktoś może coś doradzić? Bo jeden i drugi wyglądają pięknie, ale jak to się będzie użytkować?
PozdrawiamJurandGośćJa dołączam się do pytania. Mam 186cm/120kg i myślę nad czymś między nowym Junakiem M11, a używanym Suzuki Intruder w wersji 125cc (kat B) . Obecnie mógłbym przeznaczyć na to około 12.000 PLN. Co lepsze do dojeżdżania do pracy plus raz po raz wypad na jakąś przejażdżkę? Co będzie mniej awaryjne?
jas13GośćHyosung GV Aquila 125, Daelim RMT, Shadow 125
DanielGość@Jurand: ja mam 188cm i 100kg masy. Oglądałem Suzuki Marauder – małe i słabe to, jak nie wiem co. Potem Junak M11 – dalej za mały. I na koniec M16 – gabarytowo moooże by było, ale troszkę to naciągane. Do tego głośne i słabe, więc póki co nie kupiłem. Ale motorek piękny, dalej mnie kusi. Z tego co widzę, b.trudno jest znaleźć 125-tkę dla wzrostu powyżej 185cm i żeby nie wyglądać głupio, zwłaszcza, gdy mowa o chopperach/cruiserach. Być może Junak M16, ale sam nie wiem. Do tego to chińczyk za ok 9.000PLN, trochę dużo 😐 Mam b.podobny dylemat. Obiawiam się, że cała reszta jest po prostu za mała, to nawet na fotach widać… pzdr
jas13Gość@Daniel, Hyosung GV/Aquila 125 wygodny dla dużych, Daelim VT lub Daystar.
Co to znaczy wyglądać głupio?
Chcesz jeździć motocyklem, czy chcesz by się dobrze prezentować? Jeśli chcesz się dobrze prezentować, to kup garnitur Hugo Boss, a nie motocykl.BogiGośćWitam , wiem temat wałkowany od wieków , ale mam dylemat podobają mi się trzy motory ,muszę wybrać jeden rozpiętość cenowa to 9000 -9200. Mam 174 cm wzrostu waga około 70 , zasadniczo będę jeździł sam i teraz który wybrać ? Yamaha Virago 125 czy Daelim Daystar 125 czy Suzuki Intruder 125
Pozdrawiam i dziękuje z góry za pomoc.
jas13GośćPodobają Ci się na zdjęciach, czy oglądałeś je i siedziałeś na każdym z nich?
Motocykla nie kupuje się bo ładnie wygląda na zdjęciu, tylko dlatego, że pasuje nam pozycja, itp. -
AutorWpisy