Odpowiedz do: suzuki marauder vs honda rebel

Strona główna Fora Opinie suzuki marauder vs honda rebel Odpowiedz do: suzuki marauder vs honda rebel

#1802
Gucio
Gość

Sezon już się zaczął na dobre. Pamiętajcie o tym, że zakup motocykla to nie ślub i nie wiążecie się z nim do końca życia. Byle sezon przejeździł, jak nie będzie pasował, to można na następny sezon zmienić. Kupowanie taniej używanej maszyny wiąże się z tym, że prawie na pewno trzeba będzie przyinwestować. Ja po zakupie swojego moto (Derbi Terra 125 – rocznik 2008) musiałem przyinwestować ponad 600 złotych w części (różne drobiazgi – gumy, uszczelki, śrubki, osłonki), do tego trochę siedzenia w garażu i dłubania. Ale już jeżdżę i na razie nie zastanawiam się na co wymienić moją maszynę. Uważam, że przy zakupie większości używek trzeba być przygotowanym na parę stówek, żeby jeszcze dołożyć, a te do których nie trzeba będzie dołożyć kosztują słono. Obejrzenie maszyny przed zakupem i posłuchanie jak pracuje, przetestowanie jak się na tym jeździ, to jednak całkowicie podstawowa sprawa i kupowanie w ciemno absolutnie bym wykluczył. Ja po swój motocykl jechałem ponad 120 kilometrów od domu, a sprzęt przywiozłem w bagażniku mojego kombi po odkręceniu przedniego koła z lagami 🙂 No ale ja kupowałem w środku zimy, a poza tym jestem hardkorem.