Blog / Nowości / Porady

Kamerka sportowa na początek?

Kamerka sportowa na początek?

Czyli o tym czy sportowa kamera za 500zł nadaje się do czegokolwiek sensownego.

Gdy siedem lat temu zaczynałem przygodę z blogiem motocykle125.pl kupiłem tanią kamerkę za 300zł, od czegoś trzeba było zacząć! Kilka lat później kupiłem kamerkę za ponad 1000zł. Czy ta kamerka za 1000zł była lepsza od tej za 300? Pewnie że tak, bez porównania, ale to właśnie ta za 300zł umożliwiła mi budżetowe wystartowanie z kanałem na YouTube.

Czemu o tym piszę?

Bo właśnie wpadła w moje ręce kamerka za niecałe 450zł. I być może będzie godna polecenia właśnie jako kamera dla początkujących Youtuberów? Nie będę wam tutaj wmawiał że, jestem specjalistą od kamerek sportowych, bo doskonale wiecie że, tak nie jest, ale postaram się opisać ten sprzęt pod kątem mojego użytkowania kamery sportowej.

Co zawiera zestaw?

Różowe pudełko dla grzecznego chłopca.
Różowe pudełko dla miłego chłopca.

Pudełko w kolorze różowym zawiera urządzenie o wdzięcznej nazwie niceboy – miły chłopiec. Ale żeby nie brzmiało to tak miękko, czeski importer dodał mocniej brzmiącą nazwę modelu VEGA X PRO. W pudełku, obok instrukcji, dostajemy sporo uchwytów i mocowań. Nie zabrakło nawet metalowej linki zabezpieczającej kamerę przed zgubieniem oraz trytytek :-).

Pamiętam że, gdy kupiłem moja pierwszą kamerkę sportową to już po pierwszym filmie szukałem zestawu mocowań, bo ich brak strasznie utrudniał pracę.

Do pełni szczęścia początkującego youtubera brakuje tylko szelek umożliwiających zamontowanie kamery na brzuchu i statywu do nagrywania siebie z odległości. Szukanie kamieni, pniaków, ławek, koszy na śmieci czy stawianie kamerki na kasku po jakimś czasie zaczyna strasznie wkurzać :-). Dobrze by było mieć jeszcze walizeczkę na akcesoria i kamerę.

Jakie są możliwości?

Technicznie rzecz biorąc do rozpoczęcia zabawy w kręcenie filmów mamy tutaj prawie wszystko:

  • rozdzielczość 4K i z to z 60 klatkami na sekundę ze stabilizacją obrazu.
  • stabilizację obrazu – bardzo przydatne przy nagrywaniu jazdy motocyklem. Szczerze mówiąc filmów nagrywanych podczas jazdy, z wyłączoną stabilizacją obrazu nie da się oglądać bez bólu głowy.
  • nagrywanie filmów slow motion -to dla utalentowanych reżyserów którzy chcą wrzucić w filmie jakiś bajer.
  • wodoszczelność kamery do 12metrów metrów pod wodą bez dodatkowej obudowy, nada się do nagrań w deszczu.
  • wiatrochron – redukuje szumy podczas nagrywania przy wietrznej pogodzie. Uwierzcie mi, nie ma nic gorszego gdy macie już cały materiał nagrany, i przy montażu zamiast czystego głosu słyszycie trzaski wiatru.
  • możliwość nagrywania w pętli – świetne do zastosowania tej kamery jako wideo rejestratora.
  • przedni ekran umożliwiający kręcenie selfie z podglądem, tego brakuje mi czasem w używanej przeze mnie kamerze.

Niceboy VEGA X PRO ma oczywiście jeszcze mnóstwo innych ustawień, przekopanie się przez menu zajęłoby mi jeszcze z dwie godziny, więc odsyłam do strony producenta.

Czego brakuje?

Z mojej perspektywy brakuje mi w tym urządzeniu dwóch ułatwiających pracę funkcjonalności.

  • Możliwości podłączeniu zewnętrznego mikrofonu, nie mamy ani wejścia Jack, ani wejścia USB-C. Mikrofon zewnętrzny bardzo poprawia jakość dźwięku, szczególnie gdy nagrywam siebie siedzącego na motocyklu, a więc z oddalenia. Pamiętam że, korzystając z tańszej kamery, pozbawionej tej możliwości, dźwięk nagrywałem na osobne urządzenie a później musiałem synchronizować dźwięk z obrazem. Wymagało to klaśnięcia na początku nagrywania filmu – i znacząco utrudniało montaż filmu.
  • Możliwości uruchomienia nagrywania głosem – to również bardzo przydatna funkcji, gdy się siedzi na motocyklu i chce coś o nim powiedzieć. Oczywiście można włączyć nagrywanie w kamerze i podejść do motocykla, ale to znowu zajmuje cenne miejsce na karcie pamięci. Na szczęście do Niceboy Vega X Pro można dokupić zdalny pilot, lub sterować kamerą z aplikacji na smartfona.
Beniamin przy pracy i fotka akcesoriów.

Czy warto?

Myślę że, jeżeli chcecie sprawdzić czy bycie youtuberem, tiktokerem czy innym erem , jest dla was a nie chcecie inwestować na początek dużych pieniędzy to Niceboy Vega X Pro może okazać się dobrym wyborem. Po jakimś czasie sami będziecie wiedzieć co jest wam potrzebne i świadomie wybierzecie droższy sprzęt.

Kamera ta doskonale sprawdzi się również jako wideo rejestrator.

P.S. Kamerka zostanie ze mną przez sezon, więc raczej na pewno będę jej aktywnie używał przy moich recenzjach motocykli, będziecie więc mieli okazję zobaczyć jaką jakość oferuje ten sprzęt.

Udostępnij ten post

Beniamin to specjalista od "chińczyków". Członek Klubu Chińskich Motocykli. Związany z produkcją dla motoryzacji od 2007 r. Na co dzień pracuje jako kierownik zakładu produkcyjnego. Z wykształcenia technik elektronik systemów komputerowych, inżynier elektrotechniki, magister automatyki i metrologi.

REKLAMA

Zostaw komentarz

Twój adres email nie będzie publikowany

Możesz używać tagów HTML i następujących atrybutów: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>