No i stało się, przesiadłem się z 250cc na 500cc. U mnie jak zwykle była to miłość od pierwszego wejrzenia. Benelli Leoncino to drugi motocykl z tej stajni, a trzeci z koncernu QJ, więc o zdradzie nie może być mowy. W Toskani miałem 4000km na liczniku, teraz 5900. Najniższe spalanie miałem w Dolomitach 3,5 litra, najwięcej na autostradzie 4,3 (100-120kmh). Miłego oglądania...