Strona główna › Fora › Rankingi › Pierwsza 125 – MT 125, Duke 125, GT 125, Varadero 125 › Odpowiedz do: Pierwsza 125 – MT 125, Duke 125, GT 125, Varadero 125
Witam,
miałem podobny dylemat do Ciebie, też chciałem kupić moto tak na 1-2 sezony żeby się nauczyć jeździć, sprawdzić czy załapie „bakcyla” i ewentualnie zrobić prawko A i doszedłem do wniosku, że zamiast kupować niepewny używany motocykl japoński kupię górną (lub prawie górną ;p) półką Chińczyków i tak oto stałem się posiadaczem Benelli BN 125 🙂 (przy odsprzedaży zawsze można napisać, że to włoski motocykl ;p). Wydaje mi się że przez dwa lata się nie rozpadnie, a wiesz co kupujesz bo to nowe moto 😉 co prawda nie pojedzie tak szybko jak MT 125 ale 90 km/h spokojnie da rade, a mi to osobiście wystarczy. A i ja wybierając dealera kierowałem się przede wszystkim opiniami o jego serwisie, a nie samą marką moto (chciałem kupić Keeway’a RKF, niestety nie miał tej marki w ofercie :/),
pozdrawiam 😉