Odpowiedz do: Motocykl dla męża

Jeżeli używka to rzeczywiście trzeba uważać, bo za granicą 125tkami jeździ głównie młodzież 16+, a wiadomo że dla nich głównie liczy się prędkość i szpan. Wyjątkiem mogą tutaj być motocykle z Włoch, bo tam jest taka sama ustawa jak u nas, że na B mozna jeździć 125cc.

Jeżeli nowy, to trzeba wyczuć charakter męża, czy zależy mu na marce i przestiżu motocykla, czy nie przywiązuje on do tego większej wagi.
Jeżeli kupując buty wybiera markowe to trzeba będzie wziąć używane, jeżeli nie przywiązuje większej wagi do marki to warto uderzyć w nowy motocykl chiński z wysokiej półki jakościowej ( i co najważniejsze U DOBREGO SPRZEDAWCY!!!, bo to on odpowiada za montaż końcowy i regulacje wstępne, które przekładają się na dalszą eksploatację).

Z używek w tej cenie może uda się znaleźć coś z silnikiem w układzie V. Yamahę Virago możesz wykluczyć, bo jest mała, prędzej pasuje kobietom. Z większych to Intruder 125 lub Honda Shadow 125. Ewentualnie pójść w Koreańczyka czyli Hyosunga, to dobra firma, produkuje dla Suzuki silniki.

A może…RMT? (Romet chwali się że to Koreńska technologia, co może oznaczać związki z Hyosungiem).