TORQ Rimo 125

Strona główna Fora Opinie TORQ Rimo 125

Przeglądają 17 wpisy - 1 przez 17 (z 17 w sumie)
  • Autor
    Wpisy
  • #2113 Reply
    Paseo
    Gość

    Witam,
    Rozglądam się za jakimś chińskim 125 ccm i obecnie natrafiłem właśnie na TORQ Rimo 125 na Alledrogo.
    Kosztuje 3100, więc czyni go to najtańszym z całej stawki. (LONCINA pomijam, bo to jeszcze niższa klasa) Jest o nim troszkę informacji tutaj na forum, m.in. to, że to kopia Benyco Rapid.
    Pewnie nikt z Was go nie posiada, ale zapewne jeździcie Rometami K125. Ja rozważam właśnie te dwa modele. Motorkiem planuję pojeździć ze dwa sezony dla nauki, gdyż nigdy przedtem nie miałem styczności z moto. Potem chciałbym przesiąść się na coś dużo mocniejszego. Na razie jednak chcę skorzystać z możliwości jakie daje mi prawo jazdy kat. B. Proszę o poradę czy takie moto jest coś warte.

    #2114 Reply
    Beniamin Mucha
    Keymaster

    W podobnych takich widełkach cenowych nie powinno być wiekszej różnicy w jakości wykonania.
    Ale… trzeba się poważnie zastanowić czy firma Torq zapewni odpowiednią opiekę posprzsedażową.

    Czasem lepiej jest kupić kilka stówek droższy motocykl ale w salonie cieszącym się dobrą renomą niż wysyłkowo brać motocykl z kiepskim przeglądem zerowym.
    Później szukając serwisu aby usunuąć niedopatrzenie z przeglądu zerowego będziemy traktowani jak zgniłe jajko: „Nie kupił u nas, i jeszcze chce żeby mu za darmo naprawiać…”

    Jeżeli jednak masz delikatne pojęcie o mechanice pojazdowej, wystarczą podstawy np Jeżeli we własnym samochodzie sam wymieniasz olej czy klocki hamulcowe to spokojnie możesz brać motocykl wysyłkowo.

    W tym segmencie cenowym jest jeszcze shineray 125, który osobiście byłby moim faworytem, gdybym miał zaufany serwis który go oferuje. Lub Romet Router RM 125 (klon k125).

    Jeszcze jedno uzupełnienie: LONCIN nie sprzedaje u nas motocykli to co w aukcjach opisane jest jako Loncin nawet obok niego nie stało. Loncin nie ma takiego „czegoś” w ofercie. Uwierzcie mi że to jeden z czołowych producentów i eksporterów chińskich sprzętów. U nas znane są głównie crosy bez prawa rejestracji za 1500zł, i te rzeczywiście są średnią klasą jak na chiny. Ale inne modele Loncina sa naprawde spoko. Ot choćby Zipp Nitro, tak to jest właśnie LONCIN

    #2115 Reply
    Paseo
    Gość

    Bardzo dziękuję za odpowiedź. Na RM-a pewnie bym się zdecydował, gdyby nie fakt, że na allegro wiszą prawie same z 2014r (do tego kilku sprzedawców wpisuje moc 7,2 KM w opisie, albo to jakaś „special edition” albo sprzedający wklejają opisy od innego moto bez opamiętania). Ceny faktycznie podobne. Silniki z resztą też 😉 Co do napraw, to owszem – lubię samemu pogrzebać przy samochodzie. Wybór chyba więc padnie na tego TORQ, ale w tej samej cenie wolałbym RM125 z 2015r.(Chyba, że poratujesz linkiem do jakiegoś RM125 z 2015r. za 3k 🙂 Może po prostu źle szukam.) Inna sprawa, że RM podoba mi się zdecydowanie bardziej od serii K. Nie chcę też przepłacać, bo te kilka stówek wg. mnie lepiej przeznaczyć na strój, albo chociaż wspomniane przez Ciebie w wielu postach, opony. Oczywiście nie mam żadnej bariery finansowej, ale mam świadomość tego, że niezależnie od kupionego modelu, za dwa lata sprzedam go za max. 1,5k.

    #2116 Reply
    Iza
    Gość

    Ja podobnie kupiłem do nauki a teraz dojeżdzam do pracy Routerem RM 125. Taniej chyba się nie da. Sprzęt za 3 tys. zł pali 2l/100 km. Do tego b.zrywny bo lekki, zwinny i dość szybki. Idealny do miasta i na krótkie trasy. W przyszłości planuję zakupić prawdziwy motor ( zdać prawko) ale o takim spalaniu trzeba zapomnieć. Fajna frajda jak na początek!

    #2118 Reply
    jaaaaaa
    Gość

    Iza – nie pisz bajek ! Zaden motocykl 125 na gazniku nie spali dokladnie 2l/100 tylko troche wiecej.

    #2119 Reply
    Beniamin Mucha
    Keymaster

    Router RM 125, obojętnie czy z rocznika 2014 czy 2015 będzie miał około 10KM. To jest taki sam silnik jak romet K 125. Wystarczy spojrzeć, dlaczego miałby mieć mniej?

    Coś innego może być napisane w homologacji, która jest tak naprawdę papierkiem potrzebnym aby motocykl dopuścić do ruchu w UE. Natomiast uwaga istnieje też Router WS 125 i ten rzeczywiście może mieć te 7,3KM bo ma silnik Poziomy, taki sam jak np, Romet Ogar 125.

    Router RM ma silnik pionowy !.

    Jeżeli myślisz o tym Torq, to lepiej najpierw się do niego przymierz bo może być deczko mniejszy gabarytowo od k125 czy routera. Router od K125 różni się miedzy innymi tym iż podnóżki pasażera są na wachaczu, a w k125 na ramie (są niezależne od pracy tylnego koła).

    #2121 Reply
    Paseo
    Gość

    Dzięki serdeczne za kolejne porady. Trochę się zastanowiłem i uznałem, że może jednak wydam troszkę więcej i kupię K125. Takiego Torq może być trudno sprzedać za jakiś czas, a części też na pewno bardziej dostępne do Rometa. Jutro podjadę sobie do jakiegokolwiek dealera i przymierzę się do K125.

    #2123 Reply
    olaf
    Gość

    Każdy taki chińczyk, nawet Romet jeśli chodzi o sprzedaż, wiąże się z dużym spadkiem wartości przy odsprzedaży. Tego się nie uniknie. Lepiej zostawić go sobie do końca, albo dać synowi lub kuzynowi, żeby go dokończył;). Zamiast takich nie najtańszych rometów k ileś, routerów, które już w salonie wyglądają jak wykonane byle jak, od siekiery, wolałbym kupić coś takiego jak Benyco BR 125. Przynajmniej nie razi tak strasznie tandetą.

    #2162 Reply
    Paseo
    Gość

    K125 nie widziałem na żywo, ale posiedziałem trochę na RM 125. Tak naprawdę nic mi to nie dało… Dużo więcej dowiedziałem się jednak przeglądając ogłoszenia nie na Allegro, ale na OLX (dawna tablica.pl). Polecam zobaczyć ile osób sprzedaje Zetki 125, RM125 po kilku dniach od zakupu (przebiegi od 70 do 1000 kilometrów). Jam mam już pełen obraz sytuacji i ostatecznie wyleczyłem się z chinoli….

    #2164 Reply
    Beniamin Mucha
    Keymaster

    Paseo, a piszą ze wadliwe?

    Ja myślę ze Oni wyleczyli się z motocyklizmu. Zmokli ze dwa razy, 110kmh nie dało rady jechać, kumple wyśmiali chinola… to sprzedają.

    A co kupujesz? Japońską używkę? To jeszcze pochwal się za czym się rozglądasz.

    #2165 Reply
    Paseo
    Gość

    Oj nie, z japońskich używek 15-20 letnich wyleczyłem się jeszcze wcześniej 😉 (przynajmniej jeśli chodzi o samochody) Auta, a już na pewno motocykle japońskie są regularnie katowane przez gniewnych. Najpierw przez Niemców, potem przez turasów, na końcu trafiają do Polski. Zbyt wielu kolegów kupiło Hondy/Subarki/Toyoty/Mitsubishi (ja także) i było niemile zaskoczonych. W segmencie aut sportowych, trzeba się liczć z tym, że po zakupie trzeba będzie zrobić kapitalkę.
    Do tego dochodzi cena 10k za motocykl 125 ccm z okolic 2000 roku. To już gruba przesada. Ceny 125-tek są windowane w górę, bo otworzył się na nie rynek, ale i przed zmianą przepisów były absurdalnie drogie. Patrząc na to wszystko, ja chyba poczekam jeszcze do następnego sezonu i zrobię kat. A. Np. nowego Hyosunga GT650 można kupić za 13k, a opinie użytkowników ma nawet fajne. Nie jest to sportowiec, ale nie szukam też jakichś niesamowitych wrażeń.

    125-tka miała mnie nauczyć podstaw, które każdy prędzej czy później będzie musiał sobie na jakimś słabszym sprzęcie przyswoić. Jeszcze nie porzucam szukania moto na kat. B ale moje wymagania wzrosły do tego stopnia, że chyba pora pomyśleć o kursie na prawo jazdy kat. A.
    Bardzo dziękuję za wszystkie porady 🙂

    #2166 Reply
    Olaf
    Gość

    Najpierw sobie kup taniego chinola jak jeszcze nie jeździłeś (a tylko w roli pasażera), przejeździj na nim 1-2 sezony. A potem pomyśl o czymś mocniejszym. Kupisz w miarę dobry motocykl za 13 kafli, bez żadnego doświadczenia (jedynie tyle co na kursie). Wywiniesz orła na mokrej drodze albo na zakręcie, to szkoda motocykla. A za 3.5 tysiaka nowego chinola nie będzie ci szkoda i nauczysz się podstawowych odruchów, jak pies Pawłowa:).

    #2207 Reply
    Miszczu
    Gość

    Paseo podaj mi swój email a wyślę Ci kilka fotek mojego K125. Sam porównywałem go do Rimo i ten drugi jest mniejszy i wygląda nieciekawie. Z resztą co można oczekiwać od ramy motoroweru z silnikiem 125cc.

    #2403 Reply
    Łukasz
    Gość

    Czy i jakie jest potrzebne prawo by jeździć Motocykl TORQ Rimo 125 Czarny (2015). Podobno można bez kat b. Tak jak na media expert jest napisane. Proszę o odpowiedź. P.s nie posiadam kat B

    #2764 Reply
    ANTEK
    Gość

    Rimo 125
    Typ silnika 156 FMI-2, zużycie paliwa 3,2 l/100 km przy prędkosci 95 km/h, prędkość maksymalna 100 km/h, liczne drobne usterki, które da się naprawić

    #4655 Reply
    Krystian
    Gość

    Ja osobiście jeżdżę rimo i motorek tani ale dużo moich znajomych ma droższe 125 i żaden nie ma tak dobrego przyśpieszenia i prędkości maksymalnej mój motorek w wyścigu wyprzedził cbr 125 a co do awari to mam ponad 3000 i nic nawet drobnostka wszystko chodzi jak w zegarku ;-P

    #5579 Reply
    Michal
    Gość

    Witam forumowiczów,zastanawiam się nad kupnem swojego pierwszego motocykla,zastanawiam się nad torq rimo 125 a Romet k125, w grę chodzi jeszcze Barton classic125.Czy macie Pan stwo jakieś doświadczenia z tymi motocyklami,ten rimo kosztuje 19990jako nowy i jest najtańszy, ale nie wiem jak się sprawdzi w porównaniu do np. Rometa k 125?

Przeglądają 17 wpisy - 1 przez 17 (z 17 w sumie)
Odpowiedz do: Reply #2121 in TORQ Rimo 125
Twoje informacje