Shadow vs Hyosung GV125C

Strona główna Fora Opinie Shadow vs Hyosung GV125C

Przeglądają 9 wpisy - 1 przez 9 (z 9 w sumie)
  • Autor
    Wpisy
  • #3233 Reply
    Łukasz
    Gość

    Co wybrać używaną Hondę Shadow czy nowy Shadow vs Hyosung GV125C?

    #3234 Reply
    adam
    Gość

    Zajebiscie precyzyjne pytanie ale wolal bym nowego hyosunga

    #3235 Reply
    jacek
    Gość

    Jeśli chcesz nowy motor to Hyosung ale jeśli chcesz coś super…coś czego dzisiaj już nikt nie robi a jest znakomite,piękne,szybkie i kultowe… to tylko Honda Shadow…!!! Ja chciałem nowe i kupiłem Junaka 131, fajny sprzęt do nauki i na nieduże wymagania, tylko że zbyt słaby szczególnie do jazdy z Plecaczkiem….kiedy wsiadłem na Hondę zrozumiałem że mimo lat różnica jest ogromna…:)Najlepiej sprawdź to na własnej skórze dosiadając obydwu…:)

    #3237 Reply
    Łukasz
    Gość

    Obawiam się że używana Shadow będzie po różnych przejściach, bankowo cofnięty licznik, czy po jakims wypadku.
    Co do Hyosung to czytałem że sa problemy z wbijaniem biegów.. plus dokupienie dodatków, sakwy, szyba to zrobi cenę ok 15 tys, sensowna Sahadow ok 10 tys

    #3275 Reply
    Mirek
    Gość

    Hyosung GV 125 to sprzęt koreańskiej firmy która nabierała doświadczenia produkując dla Suzuki
    uwierzcie mi że to ma znaczenie. jest to marka ceniona na zachodzie i dobrze się stało że trafiła do Polski. Nowy motocykl ma 5 lat gwarancji!! a kosztuje tyle co 15 letnia Honda Shadow z przebiegiem no właśnie jakim..? robiąc około 4 tyś rocznie a to wcale nie jest dużo daje i tak jakieś 60 tyś, nie znalazłem ogłoszenia na Hondę z takim przebiegiem.. na bank cofane liczniki..

    #3276 Reply
    Mirek
    Gość

    W 2015 roku jeżdżąc niewiele zrobiłem 4600km moim nowym Hyosungiem 125 GV
    Żadnych najmniejszych problemów z odpalaniem czy biegami, motocykl prowadzi się wręcz rewelacyjnie nawet jeśli ktoś 30 lat temu jeżdził na motorynce wsiada na Hyosunga i jedzie.
    Prędkość w mieście wystarczająca a poza miastem 110 czy 115 bez problemów ale i tak najprzyjemniej podróżować z prędkością 90 km spalanie około 3 do 3,5 litra..
    Pęd wiatru i uśmiech na twarzy gwarantowany.. no i spojżenia przechodniów i innych uczestników drogi bo ten sprzęt nie wygląda jak 125-tka..
    Naprawdę gorąco polecam…

    #3319 Reply
    Wojtek
    Gość

    Cześć,
    Latam Hyosungiem od zeszłego roku i jestem bardzo zadowolony. Przeszedłem podobną drogę jak Ty, zapraszam na mniejnizcwiartka.pl, gdzie opisuję użytkowanie moto, wrzucam filmiki i zdjęcia. Robię tym moto trasy nawet po górkach z pasażerem, najdłużej w siodle za jednym ciągiem spędziłem 6 godzin – wszystko opisane na blogu.
    Pozdrawiam,
    Wojtek

    #3339 Reply
    jim130
    Gość

    Zgadzam się z Mirkiem.Nie jeżdżę może hyosungiem lecz Daelimem VL125 Daystarem A to też Koreanczyk.Kolega ma hyosunga i zrobiliśmy bez awarii ok 5000 tyś km po Polsce.To naprawdę dobre sprzęty.Jadąc na zlot nie czujesz się jak na osiolku wśród ogierów.

    #3466 Reply
    s.b.
    Gość

    nie za bardzo zgadzam sie z komentarzem Mirka.
    Co do licznikow, to nie sadze, ze sa one cofane. Kilka razy widzialem ogloszenia shadow o przebiegu 30.000-50.000 u sprzedawcy w 43-225.
    A jak spojze na niemieckie strony z shadow, to sam widze ile maja przebiegu. W sumie bardzo malo, wrecz za malo. Ale taka jest prawda, ze wiekszosc ma 20-30.000, a nawet zdazaja sie czesto shadow, ktore maja 15 lat i maja ponizej 10.000km (z pelna dokumentacja itd. )

Przeglądają 9 wpisy - 1 przez 9 (z 9 w sumie)
Odpowiedz do: Reply #3237 in Shadow vs Hyosung GV125C
Twoje informacje