ADV125 FI vs TX125 vs Barton Hyper/Tekken/VZ-5

Strona główna Fora Rankingi ADV125 FI vs TX125 vs Barton Hyper/Tekken/VZ-5

Przeglądają 23 wpisy - 1 przez 23 (z 23 w sumie)
  • Autor
    Wpisy
  • #14054 Reply
    mike
    Uzytkownik

    Witam, rozważam zakup maszyny na miasto i podmiejskie szutry. Szybkie rozeznanie rynku i widzę następujące opcje:
    – Romet ADV 125 FI / Junak RX One 125 (jak rozumiem, to ten sam motor)
    – Keeway TX 125
    – Barton Hyper / Benyco Tekken / Zipp VZ-5 (znowu, zakładam że to ta sama maszyna)

    Pytanie jakie znacie „za” i „przeciw” konkretnych opcji. Oczywiście pomijam kwestie indywidualne takie jak wygoda pozycji (po prostu się poprzymierzam) czy bliskość dobrego dealera/serwisu (akurat u mnie lokalny dealer ma w ofercie m.in. Rometa, Keewaya i Bartona)

    Chodzi mi o takie rzeczy jak dostępność części, znane problemy eksploatacyjne, szeroko rozumiana jakość wykonania.

    Różnica w cenach katalogowych jest dosyć znacząca.
    Od 7900 za Bartona, przez okolice 8-8.5k za Keeway i Zipp, po 10 000 i 11 000 za Rometa i Junaka.
    Wiem że Romet i Junak mają fabrycznie gmole i kufry, ale musiałyby mnie czymś więcej przekonać 🙂

    #14055 Reply
    bsw
    Uzytkownik

    Szaleństwo cenowe. Za 11 tys to można kupić w bardzo dobrym stanie Yamahe WR. Jeśli chodzi o pozycje 1 i 3 to są słabe i za ciężkie (oryginalnie projektowane pod większe silniki – odpowiednio 150 i 250) . Jedynie Keeway TX ma rozsądny stosunek mocy do masy ale może się wydawać trochę mały. Może coś się zmieni w tym segmencie jak się pojawi Benelli/Keeway TRK. Co prawda ramę będzie dziedziczył po większym bracie TRK 251 ale silnik 13KM a nie 10-11 jak w w/w. Ale i tak Yamaha WR ze swoim 15KM silnikiem bije wszystkie na głowę…

    #14057 Reply
    mike
    Uzytkownik

    To prawda, te 10 czy 11k to już trochę za dużo. Za 12 można kupić Rometa ADV 250 2017 z salonu.. Za 8k widywałem używane ADV 250. Dodam że 250tki też rozważam, bo mam „pełne” A. Ale tych jest mało.

    #14058 Reply
    mike
    Uzytkownik

    Tak jak pisałem, 10-11k za nową „chińską” 125tkę raczej nie dam, ale ująłem je w porównaniu – bo są, i jestem ciekaw czy są wybitnie lepsze od tych tańszych.
    Wierzę, że stosunek mocy do masy będzie „bez szału”, ale .. idąc tym tropem, skończyłbym na szukaniu 250tki (i tu chyba zostaje głównie Romet ADV 250 – widziałem oferty na nówki salonowe z rocznika 2017, ok 13-14 000 PLN). I zaraz by się okazało, że 250 to też mało … i tak w górę (mam pełne „A” więc tylko budżet i zdrowy rozsądek mnie ograniczają 😉 )

    Wracając do tematu – osiągi to oczywiście ważna sprawa,ale nie kluczowa (dla mnie). Zależy mi na opiniach o jakości wykonania,dostępności i cenach części i wszelkich innych sprawach nieoczywistych (np. warunki gwarancji, fakt posiadania gmoli czy centralnej stopki .. itp itd)

    #14059 Reply
    bsw
    Uzytkownik

    Mało bo segment pomiędzy 125 a 500 jest słabo „sprzedawalny”…
    W klasie 250 jest kilka interesujących pozycji ale za dużo większe pieniądze…
    Najtańszy wspomniany TRK za ok 16, markowe to od 22 się zaczynają (Honda CRF250, Suzuki V-Strom)
    Ze 125tek ciekawym modelem jest Malaguti Dune ale też za ponad 15…
    A wracając na ziemię to z tych 3 wymienionych wybrałbym 1 albo 2 (szkoda że nie ma u nas modelu TX ADT…)

    #14060 Reply
    mike
    Uzytkownik

    Czym różni się wersja ADT o której piszesz od zwykłego TX125? Nie mogę się dogrzebać w necie

    #14061 Reply
    Przemysław
    Uzytkownik

    Tu masz keewaya adt: https://www.motocykle125.pl/lista-prawo-jazdy-b/keeway-tx-125-adventure-adt/

    Niestety chyba go nie będzie nigdy. Za to mamy dostać benelli trk 125.

    #14062 Reply
    Mateusz
    Uzytkownik

    Jak dla mnie maszyna za 11k 125, albo 14k 250 to trochę przesada. Dopiero co się dało dorwać (albo ciągle się da) nowego Pulsara NS 200. Trochę go ubrać i uważam, że będzie lepszy od każdego Rometa. Oczywiście jest nieco mniejszy, ale to Naked.

    #14063 Reply
    Anonim
    Gość

    Można wybrać używkę w dobrym stanie za niewielkie pieniądze.
    Ewentualnie jak nie będzie odpowiadał to sprzedać z minimalną stratą.
    Zawsze pierwszy właściciel traci najwięcej.

    https://m.olx.pl/oferta/zipp-vz-5-barton-hyper-benyco-tekken-150-15km-do-negocjacji-stan-bdb-CID5-IDAiLDb.html#position=2&page=1

    #14064 Reply
    bsw
    Uzytkownik

    TX ADV – pokazywali go na targach – bardzo szykownie wyglądał ale do sprzedaży nie wszedł…

    #14065 Reply
    jas13
    Moderator

    Nówki ADV250 widziałem ofertę za 9tys.
    Większe pojemności to w używkach poszukać KLE500/650, Trampka, XT660, DL650 itp.
    Z nowych 125 TX, ale co się komu podoba, ewentualnie wyprzedażowe Rieju Tango, Mondial RZ.

    #14066 Reply
    Anonim
    Gość

    Rieju Tango to słaba propozycja.
    Jest to za słaba konstrukcja jak na dorosłą osobę i motocykl na szutry.
    Raczej lepiej ten model wypadał z silnikiem 50cc i z przeznaczeniem dla dzieci.
    125tka tylko dla bardzo lekkich, drobnych nastolatków lub dla dziewczyn.
    Ja bym radził kupić jednak coś optycznie większego by nie jeździć jak na chomiku.
    I używkę gdzie już ten pierwszy właściciel stracił co było do stracenia i naprawił/poprawił co było do zrobienia.
    Junaków, Rometów ADV nie kupisz z drugiej ręki.
    A jak coś się znajdzie to cena zaporowa.
    Można znaleźć hypery/tekkeny.
    Jak to ma być wykorzystywane jako ADV to myślę że właśnie taka używka mogła by być dobrym wyborem.
    Tylko targować, rzucić propozycje 4500.
    Kupić , pobawić się rok lub dwa i znowu odsprzedać z niewielka stratą.

    #14067 Reply
    Kamil_L
    Uzytkownik

    Szkoda, czekałem na niego.

    #14069 Reply
    mike
    Uzytkownik

    Panowie, bardzo dziękuję za wypowiedzi.

    Większego niż 250 nie szukam. 11k za nowego Rometa/Junaka 125 nie dam.
    Najtaniej jak widziałem 250 to za ok. 11k (nowy).
    Uzywanych ADV125 nie ma, albo są za 8-9k. Ale za podobną cenę (8k) widziałem ADV250… i tu mnie mocno kusi.

    #14070 Reply
    mike
    Uzytkownik

    Dodam jeszcze, że jak chodzi o używane maszyny typu Benyco/Barton/Zipp to .. fakt, jest ich sporo, ale niestety nie w moim rejonie (Trójmiasto). Od 2 miesięcy śledzę ogłoszenia i przez ten czas w rozsądnym zasięgu (~ 150km) przewinęły się 2 maszyny.

    #14072 Reply
    PeterP
    Gość

    Cześć, szkoda że ograniczasz się pojemnością jak masz A, ja kupiłem BMW F650 cs za 6300 zł, wsadziłem niewiele I jest git I bezproblemowo, siostrzane są bmw f650 gs, Aprilia pegasio I.. Perła w koronie dla pasionata Aprilia moto 6.5, spalanie koło 4l, obroty przejazdowe 2750-5000 multum gratów z rozebranych używek na alledrogo… No I pancerne serducho Rotaxa… Nie warto się ograniczać

    #14073 Reply
    mike
    Uzytkownik

    wymienione przez Ciebie motory są dużo cięższe i droższe (w zakupie i eksploatacji). Nie twierdzę że nie są lepsze; natomiast nie pod moje potrzeby / planowane użycie 🙂

    #14075 Reply
    PeterP
    Gość

    W zakupie raczej nie są droższe (można kupić taniej lub drożej jak wszystko), w eksploatacji siłą rzeczy odrobinę droższe będą… ale za to za 10 lat „wolnoobrotowy” Rotax dalej będzie w nich kręcił… a serducho w ADV 250 … chyba wątpię 😉 a masa… ja wiem, Aprilia Pegaso 650 to 157kg wg Wikipedii (pewnie więcej tak na serio, ale i tak lajtowo do ogarnięcia)… czyli sporo mniej niż na przykład Varadero 125, no ale każdy ma w danej chwili inne potrzeby, pozdrawiam i życzę powodzenia w wyborze modelu i poszukiwaniach

    #14076 Reply
    mike
    Uzytkownik

    Dziękuję, widzisz – rzecz w tym że patrzę realnie i wiem że nie kupuję teraz motoru na 10 lat, a na rok-dwa, z zamiarem odsprzedaży. Nie wątpię że masz rację co do trwałości w kontekście wielu lat użytkowania.

    #14078 Reply
    ja13
    Gość

    To jest największa wada motocykla, że po sezonie czy dwóch wymaga wymiany na inny, bo się nudzi

    #14080 Reply
    PeterP
    Gość

    Ano, @ja13 masz 100% rację… a najgorsze jest to że opcji jest tyle, że jak się nie ograniczasz pojemnością to ze 100 razy zmienisz zdanie nim podejmiesz decyzję, ja jeszcze niedawno myślałem że moim następnym moto będzie „Benek” Leoncino (chyba) Trail, później zachorowałem za Zontesa 310… a jako że najpewniej nie będzie jazd testowych to w głowie przeszła mi myśl „ech więc jednak znowu honda” (cb500x albo cbfka któraśtam), następnie przeszedłem na Apkę pegasio trail… a teraz choruję na Aprilię Mana… a żona mówi mi że jak chcę aby ze mną jeździła to muszę powrócić „na stare śmieci” i zanabyć w sumie „następcę” swojego dawnego motura czyli hondę DN-01 (a może następcą funkcjonalnym, jest Integra?… i tu zagadka jakie moto kiedyś miałem 😉 ) a tak wracając do tematu, to nie myślałeś może Mike o Derbi Mulchacen 125 bądź Terra… zwłaszcza ten pierwszy jest idealny do miasta, w lekki teren i poręczny jak rower wigry 3, ja jak mam fazę latam tym po leśnych drogach dojazdowych, piachach, korzeniach… i po schodach by wjechał, na torze ODTJ można gumy pozamykać… i nie jedno „dorosłe” moto objechać (15 koni robi robotę), po bułki wyskoczyć. Siedzi się wysoko i bardzo przyjemnie, poza tym że kanapa dosyć wąska, ale na to są nakładki żelowe… a dla wielbicieli moto niebanalnych jest jeszcze duży Mulhacen 659 😉

    #14081 Reply
    mike
    Uzytkownik

    Dobrze prawisz o tych zmianach koncepcji 🙂 Derbi – wygląda fajnie, ale .. ofert mało, znaleźć motor byłoby ciężko. Znaleźć części pewnie też 🙁

    #14083 Reply
    codrive
    Uzytkownik

    Mike „..rozważam zakup maszyny na miasto i podmiejskie szutry.” Jak bym miał kat.A bez zastanowienia brał bym TRK251. Wyżej siedzisz ,więcej widzisz. Być może zostaniesz z nim więcej jak dwa lata jak spodoba się Tobie latanie „bokami”(czyt . „teren”). Na pewno jest to lepsza opcja na jakieś dalsze wypady niż 125 w adv. A gabarytami to przypuszczam coś jak Varadero 125.

Przeglądają 23 wpisy - 1 przez 23 (z 23 w sumie)
Odpowiedz do: Reply #14064 in ADV125 FI vs TX125 vs Barton Hyper/Tekken/VZ-5
Twoje informacje