Blog / Nowości

Zipp walczy o swój kawałek tortu

Zipp walczy o swój kawałek tortu

O Zipp’ie przez jakiś czas niewiele było słychać. Poprzednia strona była ździebko nieaktualna i w końcu zdecydowano się wstawić zaślepkę, informującą, że trwa przebudowa. Od kilku dni się to zmieniło.

Strona www.zipp.pl ruszyła. Rozpoczęła się promocja nowych modeli, która ma na celu wyszarpać odrobinę sukcesu z gardła Rometa i Junaka. Pierwszy element przykuwający uwagę, to Zipp Raven LUX 125. Wygląda niezwykle interesująco – dużo chromów, chłodnica, wygodna kanapa. Następnym kąskiem jest Zipp VZ-3, który jest pierwszym nakedem w ofercie. Znajdujemy też nowego Zipp’a PRO RS, który zastępuje wysłużonego już Zipp’a Pro. Kolejne modele już nie szokują. Są bowiem znane z wcieleń pod innym logiem.

Zipp’y zawsze były do kupienia w konkurencyjnej cenie a to za sprawą tego, że importer po prostu nie doliczał sobie extra kilka stówek, za wskrzeszanie kultowej marki. Niestety na nowej stronie nie znajdziemy kluczowej informacji – ceny – chociażby orientacyjnej, aby sprawdzić czy ten trend nadal się utrzymuje. Co za fiasko.

Udostępnij ten post

Założyciel strony motocykle125.pl. Z wykształcenia technik mechanik pojazdów samochodowych. Z pasji programista prowadzący własną działalność.

REKLAMA

13 komentarzy

  1. Ceny na stronie Zippa są już dostępne i są wręcz zaporowe . Najatrakcyjniejsze modele 125tek czyli Zipp VZ-3 i Zipp Raven Lux są po 8999 zł. Zipp Raven 125 to 6300 zł gdy tymczasem jego odpowiednik Benyco Dark Star to 4999zł. Wydaje się ,że ktoś chce zlikwidować markę Zipp, przynajmniej w kategorii motocykle 125 cm.

    Odpowiedz
    • Tytus, ZIPP został podobno wykupiony przez Rometa… resztę możesz dodać sobie sam.
      Z tego co widać to będzie marketowym dostawcą dla mediaexpertu…albo nie ;-(

      Odpowiedz
  2. Wykupienie , (przynajmniej w części) Zippa przez Romet potwierdzają dilerzy.

    Odpowiedz
  3. Oczywiście chiński Romet wykupił chińskiego zipa.Ceny chińszczyzny zaczynają być porównywalne z Kymco choć jakościowo dzieli te pojazdy przepaść technologiczna i jakościowa.
    9000 pln za Ravena gdzie Kymco Zing II kosztuje 9500 to strzał w kolana dla chińszczyzny.Poza tym od przyszłego roku wchodzi obowiązkowy ABS i Euro4 wiec Romet Junak i Zipp znikną z rynku

    Odpowiedz
    • Działa magia rynku. Ilu ludzi kupi gorszą chińszczyznę, nie mając nawet świadomości, że w sklepie obok można za te same pieniążki kupić coś o niebo lepszego?

      Marki nie znikną z rynku, bo małe żółte rączki już mają dawno opracowane wersje z silnikami na wtrysku, skoro jeszcze sprzedają się gaźniki, to stare modele są produkowane. Zobaczysz, jak tylko wejdą nowe przepisy zaleje nas „fala nowości”…

      Odpowiedz
    • Kymco dla odmiany poszło cenowo w okolice Hondy, i pozostali też zaczynają dobijać do tego poziomu. A niestety prawda jest taka, że mając do wyboru Hondę, Bendę, Kymco, Rometa lub Junaka, klient wybierze Hondę.

      Odpowiedz
      • I słusznie, że w podobnej kategorii cenowej klient wybierze sprzęty japońskie czy koreańskie zamiast chińszczyzny. Zdziwiłbym się jakby było odwrotnie.
        Lepsza jakość markowych motocykli, lepszy serwis i wyższa cena przy odsprzedaży.
        Taki Romet RCR 125 i nawet na tym forum narzekają że elektryka zawodzi i inne usterki. Jak ktoś wydaje 9 tysięcy ciężko zarobionych pieniędzy ma prawo oczekiwać coś za to.
        To już nie są motorki za 3.5 tysiąca, że przymkniesz oko na niedoskonałości konstrukcyjne i jakościowe w zamian za niską cenę zakupu.

        Odpowiedz
  4. Chinszczyzna drożeje, a tak szukając alternatywy wpadłem na stronę http://www.mototechnik.cz/index.php?main_page=index&cPath=31 nowe jawy określone jako Czech made w nieglupich cenach, ktos sie w tym orientuje czy to produkcja czy tylko montaż jak z Rometem?

    Odpowiedz
    • Ta Jawa Travel 125 śmiało by mogła konkurować z chińszczyzną w naszym kraju.
      Co do zbytu, spada sprzedaż 125-tek w naszym kraju. Widocznie rynek się już nasycił, a nic nie trwa wiecznie.
      Mogliby importerzy wreszcie sprowadzać motocykle większej pojemności za w miarę przyzwoite pieniądze tak jak w Rosji, czy na Ukrainie.

      http://www.bankier.pl/wiadomosc/Rynek-kaze-zwolnic-Rometowi-i-Junakowi-7389866.html

      Odpowiedz
      • Ten Travel to straszna paskuda. 😉 A z tego co czytałem gdzieś w sieci, to Jawa robi to samo co nasz Romet/Junak.

        Odpowiedz
        • Nie jest taki zły z wyglądu, zresztą to kwestia gustu. Chodzi mi o jakość wykonania, to czeskie Jawy powinny być lepiej wykonane i trwałe, niż chińszczyzna.

          Odpowiedz
    • Jawa Dandy 125 była kilka lat temu importowana do Polski, cena oscylowała koło 7-8tys., zbyt był prawie zerowy, więc importer odpuścił.

      Odpowiedz
      • Kilka lat temu była niższa siła nabywcza społeczeństwa, a cena takiej Jawy 125 (7 tys. zł) była stanowczo za wysoka. Dlatego też nie dziwię się, że były niesprzedawane. Za te pieniądze to nabywca mógł kupić markowy używany motorek w dobrym stanie o większej pojemności i jakości.

        Odpowiedz

Zostaw komentarz

Twój adres email nie będzie publikowany

Możesz używać tagów HTML i następujących atrybutów: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>