Pierwsza 125 dla wysokiego 125 cm naked / turystyk 15 KM

Strona główna Fora Opinie Pierwsza 125 dla wysokiego 125 cm naked / turystyk 15 KM

Przeglądają 10 wpisy - 1 przez 10 (z 10 w sumie)
  • Autor
    Wpisy
  • #6935 Reply
    Darkmut
    Uzytkownik

    Witam,

    chciałbym kupić pierwszy motocykl na kat. B, nigdy w życiu nie miałem żadnego, kilka razy jechałem na jakiś skuterkach czy Simsonie 50, więc z jednośladów to głównie rower, zarówno mtb jak i kolarzówa, no i w kolarzówach nie ma problemów, są ramy dla karłów 150 cm i 2 metrowych skubańców. W motocyklach niestety nie ma wersji S, M, L, XL, a by się przydały (mój TREK Alpha miał chyba z 7 różnych rozmiarów ram do wyboru).

    W grę wchodzi coś na czym ma się wygodną pozycję, służyłby mi do rekreacyjnych wypadów za miasto, na wycieczki, jazdy dla przyjemności, ewentualnie do dojazdów do pracy (20 km w jedna strona), są to obrzeża miasta i droga krajowa, biegnąca przez kilka wioseczek, raczej sporadycznie ścisłe centrum.
    Moim głównym problemem jest to, że mam 195 cm wzrostu i na mały motocykl konstruowany dla Azjatów nie zmieszczę się, więc potrzebuję przede wszystkim:
    1. czegoś dla wysokiego jeźdźca 195 cm 90 kg
    2. czegoś na czym zajmę wygodną w miarę wyprostowaną pozycję, naked lub turystyk
    3. czegoś co ma zadowalające osiągi, żeby spod świateł nie blokować innych, i nie stresować się startując z pierwszej linii, a poza miastem, móc polecieć te 100 km/h, bez większego wysiłku, żeby każde auto na krajówce czy obwodnicy nie próbowało na siłę mnie wyprzedzać, więc celuję w coś 15 KM
    4. motocykl używany, czegoś co nie straci na wartości w perspektywie 1-2 lat, jeśli wkręcę się to, pewnie pójdę na A, za kilka-kilknaście miesięcy, jeśli nie to, żeby móc go sprzedać bez dużych strat (tj. mniej niż 1k na rok)

    Budżet sam nie wiem, chciałem wydać 5k, ale za tyle nic chyba nie znajdę, więc zacząłem zwiększać widełki, ale przy założeniu, że nie straci na wartości i zmieniając go na jakąś np. 600, albo karbonową kolarzówę 😉 nie stracę 1/3 na wartości po 2 latach

    Znalazłem 3 motocykle które spełniają większość z tych kryteriów.
    Honda Varadero 125
    Yamaha MT 125
    KTM Duke 125

    Varadero, na pewno nie straci już na wartości czyli kupię za 10 za rok sprzedam za 9,5 pewnie bez problemu, fajny dźwięk silnika, wydaje się idealna dla wysokich, ale nie wiem czy tą 100 poleci, no i to już trochę starsza konstrukcja
    KTM z wyglądu za bardzo niepoważny z tym malowaniem, nie podoba mi się wyzulanie, ale silniczek daję radę, jedyna konkurencja dla mt
    Yamaha zdecydowany faworyt, jest piękna, mocna, wydaje się, że dla wyższych się też nadaje (mam taką nadzieję) tylko nie wiem czy aż tak wysokich, cena najwyższa 12-14 k trzeba dać w tej chwili, dużo jak na 125, ale ma dobre osiągi, poza dukiem nie widzę dla niej alternatywy, ale pytanie jak będzie z jej wartością po roku i dwóch czy utrzyma się czy będzie spadała więcej niż 1k na sezon, przy przebiegu rzędu 3-4k rocznie?

    Macie jakieś inne propozycje? Chińczyki mnie nie odstraszają, ale one mają raczej 10-12 KM i raczej 100 km/h z trudem przekraczają, już nie mówiąc żeby utrzymywać tą prędkość przez wiele km, a MT, 120 poleci spokojnie, a 100 przelotową utrzyma bez żyłowania na 100%, tylko czy będzie dobra dla wysokiego jeźdźca?

    #6937 Reply
    Gucio
    Gość

    Derbi Terra 125/Derbi Terra Adventure. Poczytaj w katalogu motocykli, a na youtubie są nawet jakieś filmiki o tym motocyklu po polsku. Jeżdżę takim sprzętem już czwarty sezon – miało być na rok, góra dwa lata i zmiana na coś większego, ale na moje jeżdżenie w zupełności wystarcza i wcale mi się nie chce robić prawka A i zmieniać go na coś większego. Ja mam 179 wzrostu, mi siedzi się na tym bardzo wygodnie w wyprostowanej pozycji, maszyna generalnie jest duża jak na 125. Jeżdżę często z żoną, łącznie ważymy około 135 kilo i po mieście daje spokojnie radę, nie jest się zawalidrogą. Gdy jeżdżę sam, to 110 licznikowe (czyli 100 km/h odczytywane z gps) bez problemu, dość powiedzieć, że nawet na drodze ekspresowej daje się tym w miarę rozsądnie jechać, a jak nie jest pod górkę i pod wiatr, to i ciężarówkę wyprzedzisz bez kładzenia się za owiewką. Pali to 3,5 na setkę niezależnie czy po mieście, czy po trasie z odkręconym gazem do oporu. Egzemplarz w dobrym stanie powinien służyć niezawodnie, po doprowadzeniu swojego sprzętu do porządku zaraz po zakupie jeżdżę bez żadnych napraw, tylko wymiany obsługowe (olej, filtry, klocki hamulcowe), a zrobiłem już około 15 tys. km. Tak, że ten… wybór należy do Ciebie.

    #6953 Reply
    dylson
    Uzytkownik

    Też wolałbym Terre jak Varadero. Z nakedów jeszcze Hyosung GT 125, Junak RS Pro, Romet RXC (niestety dość słaby ale jedna z większych 125)

    #6981 Reply
    PeterP
    Gość

    Jak podoba Ci się Varadero to Terra będzie strzałem w dziesiątkę, choć przy odsprzedaży będzie trudniejsza niż „V” za to przy zakupie 2x tańsza… a tak na marginesie to terra/mulhacen nie mają tego samego silnika co mały Duke, bo bloki wizualnie są identyczne?

    #6984 Reply
    Michał Terra
    Gość

    Z tego co piszesz to widzę tylko dwie opcje.Honda Varadero i Derbi Terra.Jestem szczęśliwym posiadaczem tej drugiej opcji czyli Terry.Mam 185cm wzrostu i ok 100kg i Moto naprawdę daje radę.Jest lekkie i zrywne.Dobre na długie trasy jak i w lekki teren.Daje niesamowitą frajdę.Moja przelotowa to 100km/h i to bez żadnego katowania.Silnik bardzo fajnie się wykręca i do tej setki to jak na 125cmm to jest moment.Od maja tego roku zrobiłem 7500 km bez awarii.Teraz wymienię napęd i oponki i jeszcze długo mi posłuży.Ja dodałem mały deflektor i teraz wiatr już nie przeszkadza.Nie jest tych motorów zbyt wiele na ogłoszeniach ale można coś fajnego wychaczyć.Gostek na you tubie opisuje Terre i z tego co mówi też jak Ty ma prawie 2m wzrostu.Fotomoto vlog.tak nazywa się jego kanał.Testuje tam wiele 125.Zobacz i zdecyduj.O Varadero się nie wypowiem bo nie miałem ale ludziska sobie chwalą.

    #6985 Reply
    PeterP
    Gość

    To ja mogę o Varadero do odmiany: bardzo fana (w sumie legendarna) maszyna, choć na prawdę ciężka jak na 125 (ale za to chętnie współpracuje solidnie objuczona bagażem), silnik spokojnie i dostojnie idzie do przodu, aż do licznikowych 115 (choć oczywiście powyżej 100 już nie tak żwawo), w porównaniu z Mulhacenem (silnikowo to samo co Terra) silnik nie zachęca tak do kręcenia „po górze”, silnik produkcji Piaggio w Terra na moje ucho najlepiej czuje się powyżej 6500, aż do 10000 obrotów, Varadero chodzi ładnie około 2000 niżej. W mojej ocenie jeżeli chcesz się bardziej nastawiać na spokojną turystykę statecznym „dorosłym” motocyklem- Varadero, jeżeli chcesz trochę więcej „funu” – Terra. W jakości wykonania delikatna przewaga w stronę Hondy która jest też troszkę bardziej „dorosła”, a Derbi bardziej „młodzieżowe” (o ile można tak opisać jednoślady). Co do serwisu honda jest totalnie bezawaryjna a materiały eksploatacyjne ogólni dostępne, w przypadku Terra może się okazać że na pewne części będzie trzeba poczekać (ja czekałem 3 tygodnie na szklanki do ustawienia zaworów w Mulhacenie)

    #7104 Reply
    Tom
    Gość

    Darkmut a myślałeś może o jakimś maxi skuterze? Yamaha xmax, Kymco downtown, honda Forza, Piaggio X10. Wszystko to jest dużych rozmiarów i oczywiście pojemność 125cc.

    #7120 Reply
    Gerlani
    Uzytkownik

    Polecam ten motocykl. Tak w ogóle jest tu jakiś dział do przywitań?

    #7121 Reply
    jas13
    Moderator

    Darkmut, Twoje wymagania spełni CBF600 (regulowane siedzenie i kiera), Bandit 650, itp., więc raczej idź na kurs i rób prawo jazdy kat. A/A2. Jeżeli zakładasz jazdę 125 na jeden sezon i potem na kat. A, to od razu idź na A.
    Koszt kursu to 1,5-2tys., a najmniej tracisz. Ewentualnie zawsze możesz wziąć szkolenie na 125 dla posiadacza kat.B, jest to kilka godzin na motocyklu, ale pozwala sprawdzić czy jazda tym ma sens.

    Zakup motocykla to wstęp, potem musisz ubezpieczyć, zrobić przegląd (w tym wymiana oleju i części, o których zużyciu nie wspomniał sprzedawca), do tego kask, odzież, itd.

    #7124 Reply
    mefu
    Gość

    Przy twoim wzroście na MT-125 będzie ci niewygodnie.
    Mam 186cm i po niecałej godzinie jazdy bolały mnie nogi.
    Ta Yamaha jest wprawdzie duża, ale podnóżki ma wysoko.
    Przy moich gabarytach (180cm/90kg) V-max to około 113 km/h.
    Da się jechać przelotowo 100km/h, ale nie jest to przyjemne.

Przeglądają 10 wpisy - 1 przez 10 (z 10 w sumie)
Odpowiedz do: Reply #6984 in Pierwsza 125 dla wysokiego 125 cm naked / turystyk 15 KM
Twoje informacje