Suzuki GSX R125

Dodaj do porównania
Suzuki GSX R125

Na, włoskich targach EICMA 2016 została zaprezentowana nowość – Suzuki GSX R125. Tak! Kultowy „Gixxer” będzie dostępny w wersji 125. Nie trzeba chyba nikomu przedstawiać serii GSX R. Modele o pojemności 1 litra to esencja sportowych motocykli, to prawdziwe przecinaki, które na pierwszym biegu pojadą dużo więcej niż 125-tka na ostatnim – bo aż 160km/h. Zapytacie pewnie, jaki jest sens w tym, by na silnik od kosiarki do trawy zakładać płaszcz legendy? Fakt, sens jest niewielki. Ale jeżeli od początku zamierzasz rozpocząć przygodę z dużymi sportowymi motocyklami, ale chcesz przy tym zacząć od czegoś co nie odbierze Ci życia na drugim zakręcie, to ten Suzuki będzie świetnie się do tego nadawał. Konstrukcja tej 125-tki pozwala wypracowywać sportowe przyzwyczajenia, np siodełko w GSX R125 jest na wysokości kierownicy, co wymusza wyciągnięcie rąk i sporego pochylenia się nad zbiornikiem. W ten sposób trenujemy ramiona i plecy aby lepiej radziły sobie z większą maszyną. Poza tym już sam fakt dosiadania sprzętu, którzy przechodził przez ten sam tunel aerodynamiczny co legenda, dodaje nam +3 do lansu na zlocie. A do tego przecież motocykl także służy, do lansu, zaprzeczy ktoś :)?

Nowy Suzuki GSXR125 będzie miał w standardzie system ABS, miękkie ogumienie i ogromne tarcze hamulcowe. Takie smaczki jak cyfrowy wyświetlacz, ledowe oświetlenie już nie robią wrażenia, ale np system zapłonu, który nie wymaga wsuwania kluczyka do stacyjki to już nowość w klasie 125. Wystarczy, że kluczyk będziesz miał w kieszeni, w kurtce. Motocykl uruchomisz naciskając przycisk.

Przed premierą producent zapewniał, że wypracował najlepszy stosunek mocy do masy w tej klasie. Można powiedzieć, że nie zawiódł. GSX-R Waży mniej od Yamay YZF o 6 kilogramów. Trudno znaleźć lżejszy motocykl wyposażony w ABS, czy chłodzenie cieczą. Ciekawostką jest to że Suzuki kolejny raz przebija parametrami Yamahę. W pojemności jednego litra (R1), miała miejsce podobna sytuacja.

Dane techniczne:

Moc w kW
Moc maksymalna liczona w kilowatach
11
Moc KM
Moc maksymalna liczona w koniach mechanicznych
14.96
Waga
Masa własna pojazdu, z jego normalnym wyposażeniem, paliwem, olejami, smarami i cieczami w ilościach nominalnych, bez kierującego
134
Stosunek mocy do wagi kW/kg
Liczba kilowatów przypadająca na jeden klilogram. Czytaj więcej ...
0.082
Spalanie
Średnie zużycie paliwa, podane w litrach na 100 km
Rodzaj zasilania
Gaźnik wyregulujesz śrubokrętem, wtrysk (komputer) wyregulujesz tylko w serwisie. Jednak wtrysk nie wymaga częstych regulacji. Czytaj więcej ...
Wtrysk
Liczba zaworów na 1 cylinder
Silniki 4 zaworowe wykazują się mniejszymi drganiami. Są elastyczniejsze, tzn mają odrobinę więcej mocy w dolnym i wysokim zakresie obrotów. Czytaj więcej ...
4 (DOHC)
Rodzaj pracy silnika
Określa liczbę suwów w jednym cyklu pracy silnika. Czytaj więcej ...
4 suwowy (4T)
Liczba cylindrów
2 cylindrowe silniki są elastyczniejsze i wydają przyjemniejszy dzwięk
1 Cylinder
Skrzynia biegów
Manualna 6 biegowa
Chłodzenie silnika
Silnik chłodzony cieczą jest elastyczniejszy, i lepiej radzi sobie w upalne dni z dodatkowym obciążeniem. Czytaj więcej ...
Cieczą
Wałek wyrównoważający
Silnik wyposażony w wałek wyrównoważający, generuje znacznie mniej wibracji, dzięki czemu motocykl się nam nie rozkręca a jazda jest dużo przyjemniejsza. Czytaj więcej ...
Prędkość maksymalna licznikowa
Prędkość maksymalna GPS
Prędkość przelotowa
To prędkość na najwyższym biegu, przy średnich obrotach silnika. Do spokojnej, nienerwowej, jazdy w trasie.
Wysokość siedziska
Porównaj z wysokością swojej nogi. Niski człowiek na wysokim siodle, ma problem z postojem na czerwonym świetle. Mając nogę wyprostowaną powinieneś oprzeć całą stopę na asfalcie.
785
Szerokość
Im mniejsza szerokość tym łatwiej jest przeciskać się między samochodami w korkach. Wartość podana w mm.
670
Długość
Porównaj długość z innymi modelami, aby mieć pogląd co do wielkości motocykla
1975
Rozmiar opony przedniej
Im większe koło i większy profil tym jazda jest bardziej komfortowa
90/80 R17
Sprawdź cenę tego rozmiaru w sklepie
Rozmiar opony tylnej
Im większe koło i większy profil tym jazda jest bardziej komfortowa
130/70 R17
Sprawdź cenę tego rozmiaru w naszym sklepie

Udostępnij ten post

Założyciel strony motocykle125.pl. Z wykształcenia technik mechanik pojazdów samochodowych. Z pasji programista prowadzący własną działalność.

REKLAMA

52 komentarze

  1. Kolejna nowość zaprezentowana na targach Intermot to Aprilia Tuono 125. Niedługo też dodam do katalogu.

    Odpowiedz
  2. No muszę przyznać, że gdybym mógł mieć taki wybór, to bym miał trudny wybór:P R125 ma konkurenta:)

    Odpowiedz
    • A co by było gdybyś mógł kupić nowe Suzuki Gixxer za 5300PLN. Bo za taką cenę Suzuki sprzedaje model naked w Indiach.

      Ja wiem że to ma inny silnik i inne osiągi, ale na pewno wszelkie Z-One Rometa czy inne Keewaya by odpadły w przedbiegach…
      Niestety Europa jest wykorzystywana na każdym kroku…bo klient chce tyle zapłacić za motocykl. Suzuki nawet za 7tyś. byłoby za tanie i nieprestiżowe…

      http://www.carandbike.com/suzuki-bikes/gixxer?variant=rear-disc-brake

      Odpowiedz
      • Odpowiadać chyba nie trzeba:) Tylko pług bym dołożył pod silnikiem dla zadziorniejszego wyglądu:) Silnik przy wersji 125 pewnie byłby wariacją tego z GN… no szkoda.

        Odpowiedz
      • Beniaminie: urokliwy Kawasaki Athlette/Fury na Filipinach gdzie jest wytwarzane kosztuje w przeliczeniu 5685pln, w salonach Kawasaki w Polsce kosztował 9900pln (w promocji 8900).
        Znając Suzuki, które za chińską Inazumę 250, krzyczy drobne 23tys., to za ścigacza cena będzie 15-18tys.

        Odpowiedz
  3. Pytanie, czy przy spadku zainteresowania 125-kami na rynku, Suzuki zaryzykuje z nowością na rynku polskim.

    Odpowiedz
  4. Wątpię. Rynek u nas jest tak mikroskopijny, że nijak nie opłaca się dla sprzedania w rok kilkunastu sztuk uruchamiać całej masy kosztownych działań jak modyfikowanie produktu na konkretny rynek (np. obowiązkowe wyposażenie, jakie nie jest konieczne w Indiach) , katalogi, szkolenia serwisantów, magazyn części zamiennych, instrukcje, serwisówki itd. Po co na takie koszty mieliby się narażać, skoro w krajach pozaunijnych sprzedają to w ilościach dziesiątek czy setek tysięcy egzemplarzy. Dopóki nasz rynek nie zacznie naprawdę (czyli w dziesiątkach tysięcy sztuk / model) kupować motocykli, dopóty nie mamy co liczyć ani na produkcję w Polsce polskiego motocykla, ani na ceny choć trochę zbliżone do cen, jakie są w krajach Dalekiego i Środkowego Wschodu.

    Odpowiedz
    • Jeżeli piszesz o tanich Japońcach, to dlaczego Junakowi czy Rometowi opłaca się ściągać kilka tysięcy sztuk? Japończykom też by się opłaciło, ale niestety prestiż by ucierpiał…i to ich boli.

      Odpowiedz
      • Idzie o serwis i marże na częściach. Nie oszukujmy się salony żyją głównie z serwisu, potem sprzedaż (polski rynek to rynek używek). Mała pojemność praktycznie bezobsługowa, a części tanie. Większa pojemność szybciej zje klocki, opony, napęd, również większe prawdopodobieństwo uszkodzenia ślizgu czy parkingówki, zanim klient opanuje masę maszyny.

        Odpowiedz
    • Nie oszukuj się, że marki japońskie sprowadzają coś specjalnie na nasz rynek!! Jeżeli już to wprowadzają to na rynek europejski, gdzie 125-ki stanowią duży kawałek rynku, a do nas ewentualnie wprowadza się jeden lub dwa modele dostępne za Odrą. Rynek polski w opinii wielu firm jest biedny i nie opłaca się tu ściągać niczego, na czym nie można zarobić.

      Odpowiedz
  5. Szanowni Koledzy,
    Postawmy sprawe jasno : To co W Polsce teraz mamy z silnikami 125 ccm , to jest absurd spowodowany samofinansowaniem sie WORD-ow. Zdawalnosc na prawko wynosi okolo 0.3 , tzn , kazdy musi zaplacic za egzamin 3 I pol raza statystycznie. Zainteresowanie wyrobami motocyklo-podobnymi z silnikami 125 cc na prawo jazdy Kat B, jest wynikiem tego urzedniczego kuriozum. Silniki 125 ccm sa montowane w modelach, ktore sa sprzedawane na wielkie azjatyckie rynki : Indie, Chiny, Indonezja itd z silnikami od 175 do 275 ccm glownie. My dostajemy badziewie z najmniejszym silnikiem 125 ccm , ale placimy wiecej niz za 175 ccm , czyli dostajemy wyrob drozszy I duzo gorszy. Niech kazdy zrobi jak najpredzej prawko A2 , sprzeda karykature wykastrowana do 125 ccm jak najpredzej I kupi cos porzednego od 300 ccm za jedyne dwa tysiace wiecej.

    Odpowiedz
    • Coś porządnego powyżej 300 za dwa tysiące więcej?
      Możesz wyjaśnić dokładnie co masz na myśli?
      125-ki to jest efekt EU, WORD-y robiły wszystko co mogły, żeby ten przepis nie przeszedł.
      125-ki są tanią metodą na sprawdzenie czy to mnie bawi. Jeśli tak idę w to dalej, jeśli nie pozbywam się sprzętu i już. Zresztą większe prawdopodobieństwo że 600-ka wymknie się spod kontroli niż 125-ka.

      Odpowiedz
  6. Szanowny Kolego, to forum jest dla miłośników i posiadaczy stodwudziestekpiątek. Zbłądziłeś, niestety.

    Odpowiedz
  7. Sam jesteś ”kosiarka do trawy” . Prowadzi stronę o 125 a sam jedzie po nich. Ogarnij się .
    125 to już normalny silnik motocyklowy . Cała historia motocyklizmu opiera się na tej pojemności więc przestań piepszyć. Wykasuj ten opis i napisz od początku normalnie 🙂

    Odpowiedz
  8. W pierwszym akapicie zastosowałem porównanie do dużych GSX-eRów. Dla posiadaczy tych dużych sprzętów, pojemność 125 to kosiarka. Poza tym, moja spalinówka do trawy ma pojemność 150 więc uważam że porównanie jak najbardziej adekwatne.

    Moim zdaniem 125-tka z założenia powinna być motocyklem użytkowym a nie sportowym. Pozycja za kierownicą w tym sprzęcie jest poprostu niewygodna. Sport w tej pojemności jak dla mnie skończył się wraz z 2-suwami. Więc podtrzymuję swoją wypowiedź

    Odpowiedz
    • 125cc w sporcie jest jak najbardziej adekwatna. Bo przecież mistrzowie GP od czegoś muszą zacząć. Więc zaczynają od A1 w wieku 16 lat. Mogą jeździć na asfalcie i na torze.

      Odpowiedz
      • Mistrzowie GP 125-ki objeżdżają już w wieku 14lat, 16lat to trochę za późno na początki w GP.
        Ale faktem jest, że na krótkim torze 125-ka robi 600-ki jak chce.

        Odpowiedz
    • Wiadomo że 125 4t 15KM ma mało ze sportowca , ale bez przesady że odrazu kosiarka. 120-130km/h Poleci. Na tor gokartowy w sam raz. Jeśli chodzi o prawdziwe wyścigi to tylko 2T. Seryjnie 160-170km/h już daje rade a i 2T jest bardzo podatny na tuning. Bardzo łatwo wykrzesać więcej mocy . Po tuningu łatwo przekraczają 40KM. A do codziennej jazdy w miescie i na trasie to i wystarczy 10KM w moim romecie K 🙂

      Odpowiedz
    • Polecam kosiarkę Yamaha YZ 125 chłopcy asfaltowcy z lytrow siadali robili rundkę po polnej drodze z wybojami , koleinami, jak wracali mieli miękkie nogi i nieobecne spojrzenie – gdyby nie koszty ekspoloatacji kosiarka doskonal:)

      Odpowiedz
  9. tez sie zgodze 125 nie za bardzo pasuje do sportowego motocykla,ja mam rebelke fajne do spokojnej jazdy ale przy wyzszych obrotach dzwiek nie za przyjemny calosc rekompensuje wygoda.Nie widze sie na wyscigowej kosiarce

    Odpowiedz
  10. Ludzie sa nawet sportowe 50 tki nie widze nic dziwnego w scigaczu 4t 125 normalna kolej rzeczy. Mi osobiscie takie motocykle nie pasuja ale sa ludzie ktorzy lubia taki typ

    Odpowiedz
  11. Mały błąd w opisie- skrzynia nie ma 6 biegu 🙂

    Odpowiedz
    • Skrzynia ma 6 biegów, albo wszystkie filmy z testów na youtubie kłamią 😀

      Odpowiedz
  12. SZalona cena w porównaniu z chińczykami, koszt czterech 125 a w zamian nic nadto.

    Odpowiedz
  13. To prawda, że póki co to ceny chińskich motocykli są znacznie niższe niż innych, niemniej nie zawsze tak będzie. Raz, że zarobki Chińczyków ciągle rosną, a dwa – Unia może poprzez zmiany przepisów antydumpingowych też wywołać duży wzrost cen towarów z Państwa Środka .
    Jak dziś przeczytałem,
    ,,Od 20 grudnia Unia Europejska ma nowe przepisy antydumpingowe, które mają jej pomóc w walce z importem towarów subsydiowanych przez państwa trzecie. Nowe regulacje mają przede wszystkim chronić przed dotowanymi chińskimi towarami” (Interia).
    Nie wykluczam, że naszego ,,podwórka” też może to dotyczyć.

    Odpowiedz
    • Wtedy też pewnie będzie się opłacało Chińczykom otwierać zakupione już montownie europejskie (Shineray) lub zwiększyć ilość montowanych sztuk na Węgrzech (Cruiser Keewaya 2007 miał VIN węgierski te z rocznika 2012 miały już L – Chiny , dla chcącego nic trudnego). Ale pewnie i ceny mogą pójść w górę.

      Odpowiedz
  14. Cenna nie zgadza sie w opisie GSX R125 jest za 17 tys nie 19 ,5 a wersja GSX S125 15tyś
    jak na japońca cenny przystępne oj zastanawiam się no i hydrałliczne popychacze eliminuje
    totalnie konkuręcje koniec z regulacją zaworów

    Odpowiedz
    • poprawione. Dziękuję

      Odpowiedz
    • W Australii ceny są dużo niższe niż w Polsce, a mimo to poziom życia jest wyższy w Australii. Ceny w Australii klarują się następująco, Suzuki GSX-S 125 kosztuje w przeliczeniu 10.200 zł w salonie !!! A w Polsce jest to kwota 15.000 -15.500 zł na dzień dzisiejszy. Jeśli chodzi o model Suzuki GSX-R 125 to kosztuje 10.465 zł, a w Polsce 17.000 – 17.500 zł. Jest to potężna różnica cenowa, lecz należy zaznaczyć iż koszt transportu nie wynosi 5.000 zł a nie więcej niż 500 zł/szt. W Australii nie pobiera się opłaty dodatkowej za niebieski kolor z naklejkami. U nas za naklejki trzeba dopłacić 500 zł. Różnica między wersją GSX-S a GSX-R to zaledwie 100 AUD – Dolar australijski. Czyli około 262 zł po kursie z dnia dzisiejszego. W Polsce różnica to aż 2.000 zł !!!

      Źródło:
      Suzuki GSX-S 125:
      http://www.suzukimotorcycles.com.au/range/road/sport-sport-touring/gsx-s125/features
      Suzuki GSX-R 125:
      http://www.suzukimotorcycles.com.au/range/road/supersport/gsx-r125/features

      Odpowiedz
      • Bo w Australii Suzuki 125 nie jest traktowane przez importera jako model Premium, natomiast w Polsce tak się właśnie wydaje. A skoro produkt jest klasy Premium, to i cena wyższa.

        Odpowiedz
        • Poza tym do Australii koszt transportu dużo niższy…

          Odpowiedz
          • Koszt transportu do Europy to około 150 USD. Czyli poniżej 500 zł/szt. Więc te ceny są bardzo duże. Gdyby rozbieżność cenowa była 1.000 zł to nie byłoby źle. Ale 5.000 -7.000 zł to już bardzo dużą różnica. I też pytanie czemu GSX-R kosztuje o 2.000 więcej a nie jak w Australii około 260 zł więcej. Dajmy na to 500 zł więcej byłoby godnie. I czemu za niebieski kolor z naklejkami ekstra wołają 500 zł ?!?

            Ogólnie pozycja ciekawa, ale później pisze się iż Polska nie jest rynkiem na takie maszyny. Skoro w bogatszej Australii ten sam sprzęt kosztuje prawie 30% taniej. Przy 2.5 razy większej siłę nabywczej.

  15. No i kupiłem tego gsx r jutro do mnie przyjedzie kawałek testowym się przejechałem narazie mogę
    powiedzieć że biegi fajnie wchodzą

    Odpowiedz
  16. Witam wylatałem nim 1300km coś mogę o nim powiedzieć pozycja kierowcy jak i pasażera sportowa na początku nadgarstki bolą z czasem mija , prowadzi sie rewelacyjnie mega zwrotny
    żadnych nerwowych sytuacji hamulce bdb abs trochę ospały późno łapie ale nie przeszkadza.
    Jazda z plecaczkiem ok ma się wrażenie jak by go nie było,no i najważniejsze silnik suzuki wykonało kawał dobrej roboty momęt obrotowy ma od 8tyś a co najlepsze od dołu ciągnie dobrze
    tzn od 4tysi na zapiętym 6-biegu ładnie ciągnie do 100km/h szybko się rozpędza v maxa jeszcze,
    nie sprawdzałem bo się dociera.Jedynie co można się doczepić to tłumik jest cichy i to nawet bardzo.

    Odpowiedz
  17. YZF-R125 wygląda lepiej. Nie mam porównania co do jazdy i prowadzenia, ale ta mała Yamaha daje ogromną frajdę z jazdy w winklach a spalanie na poziomie 2.2 l/100km i zasięg prawie 500km to śmiech… jazda prawie za darmo. W sezonie robię około 5000km, kosztu paliwa się nie czuje.

    Odpowiedz
  18. yzf r 125 to yamaha a tu się opisuje Suzuki gsx r 125 pomyliłeś dział

    Odpowiedz
  19. Prędkość przelotowa 110 przy 9-tyś vmax jeszcze nie testowałem ale osiagniecie 120 bez problemu
    i dynamicznie, w necie gość leciał max 140 przy 12-tys. Czerwone pole kończy się na 13-tyś więc mamy najszybszą 125-tke

    Odpowiedz
    • ile pali ta maszyna ?jaka jest predkosc przelotowa?

      Odpowiedz
  20. Spalanie przy 100km/h 2,5L powyżej max pokazał 2,7L

    Odpowiedz
  21. serdecznie dziekuje za odpowiedz. Zamierzam kupic ten sprzet
    Zastanawiam sie nad suzuki i nad yamaha mt 125

    Odpowiedz
    • I jaką decyzję podjąłeś ?

      Odpowiedz
  22. Witam zrobiłem nim 4tys, motorek jest fajny ale ma wady wieku dziecięcego. Po 3 tys km
    łańcuch nierówno się wyciągnął a jest firmy RK symbol klo niby na 20 tysi. Druga rzecz to lubi
    sobie zgasnąć podczas np dojazdu do ronda czy skrzyżowania. Dzieje się to rzadko,suzuki
    szuka problemu myśleli że to brak masy na silniku no ale na razie nie trafili.Jak każdy nowy sprzęt
    ma wady no ale od tego jest gwarancja,ogólnie nie zawodzi i jest fajny.

    Odpowiedz
  23. Witam małe podsumowanie na kulane 7tyś km osiągi vmax 140 km/h przelotowa 110km/h
    spalanie przy 100 km/h 2,5-2.6l ,110km/h 2.7-2.8l, 120km/h 2,9l.Przyspieszenie na drugim biegu
    80km/h 3-bieg 105,stabilność prowadzenia rewelacja żadnych nerwowych sytuacji trzyma się drogi,
    co do hamulca abs fajnie działa jest płynność hamowania ale co ciekawe tylny hamulec nie spowalnia ale hamuje i to nawet ostro. Miałem okazje pościgać się z Honda Varadero na ekspresówce nie miała szans.

    Odpowiedz
  24. Pytanie.Czy da się do niego zamontować kufer ?

    Odpowiedz
    • Jak dokupisz stelaż to tak. Ja widziałem stelarze do gsxs 125 po 450 zł. Ciekawe czy pasują one też do gsxr czy trzeba szukać innych.

      Odpowiedz
    • Możesz zamontować centralny jak i boczne kufry Shada. Podobnie jest z wersją GSX-R one się niczym nie różnią. Jedyna zmiana to inna kierownica, oraz obudowa lampy, jak i brak owiewek dużych bocznych.

      Odpowiedz
  25. Witam,
    użytkuje gsx s 125 od kwietnia 2019r zrobiłem nim ponad 5tyś i jedynie do czego mogę się doczepić to jak pisał wcześniej kolega lubi sobie czasami zgasnąć podczas dojazdu do skrzyżowania i w tej sprawie będę musiał się udać do serwisu suzuki.
    Tak moto dla początkujących motocyklistów uważam że jest świetne.

    Odpowiedz
  26. Witam co do luzu zaworowego nie ma service manual w sieci a serwis suzuki nie chce się info podzielić.Udało się i dowiedziałem się jakie luzy co i jak, silnik ma 2 wałki i cztery szklanki a
    pod szklankami są płytki regulacyjne żeby cokolwiek wyregulować trzeba rozrząd rozebrać.
    A dostęp w tym moto jest tragiczny ciasno ręki nie ma jak włożyć.Ale spoko nie trzeba się raczej przejmować, po rozebraniu i zmierzeniu luzu u mnie po 20tyś km ssący 0.10 wydech 0.20.
    Niby dużo bo 125 tak tylko zależy jakiego rodzaju regulacja jest na płytkach są porostu większe niż klawiaturowe z regulacją śrubkową. Oryginalne luzy z serwisu suzuki ( ssący 0.10-0.20 wydech 0.20-0.30) duży przedział tolerancji luzu potwierdzone w dwóch serwisach aso suzuki.
    Sporo czasu mi zajęło żeby się dowiedzieć jakie są luzy mam nadzieje że się przyda informacja.
    A po 20 tyś rozrząd wygląda jak nowy trzeba przyznać suzuki badziewia nie wkłada.Pozdro.

    Odpowiedz
    • Nieźle – 20 tys. w dwa sezony – to trochę asfaltu nawinąłeś 🙂

      Odpowiedz
    • 1. Serwis zdejmuje zbiornik, odcina opaski elektryczne. etc. i mają w ten sposób łatwiejszy dostęp
      2. Serwis ma zestaw płytek i tabele ich doboru
      3. Luz przy płytkach ustawia się na środek zakresu, pozostawiając tolerancje +/- do inspekcji serwisowej (w tym wypadku ssący nominalnie 0,15 +/- 0,05)

      Odpowiedz
  27. A po co serwis do zmierzenia luzu zaworowego szkoda kasy jak jest ok to nie trzeba regulować ,
    za 400zł to ile paliwa a czas spędzony przy maszynie bezcenne

    Odpowiedz
    • Nie chodzi o korzystanie z serwisu, tylko o technologie jaką obiera serwis.

      Odpowiedz

Zostaw komentarz

Twój adres email nie będzie publikowany

Możesz używać tagów HTML i następujących atrybutów: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>